Oli sezon działkowy 2012 roku

[AAleksandra]

I ja trzymam kciuki. Działeczka bardzo mi się podoba. Woda , altanka jak ta lala, prąd, gril ... kibelek by się przydał i można nocować w piękną letnią noc Na korzyść także przemawia odległość od domu. 10 minut, to pryszcz. Rowerkiem w trzy minuty ... A co tam przeprowadzka. Krysia miała gorzej i jak teraz ma pięknie

[JAKUCH]

OLU popieram takie myślenie i chociaż kochamy nasze wnuki ,ale też kochamy może nasze roślinki .Co swoje to swoje a działeczka śliczna

[JolantaG]

OLUGRATULUJĘ nowej działeczki . Jest śliczna i zadbana .
Do września pewnie już wszystko rozplanujesz .Co gdzie posadzić ,co zostawić itp .

[tara]

Olu - młodzi teraz inaczej planują swoje domowe ogródki, my już nie pasujemy dlatego ja też mam swoją a syn swoją choć praktycznie mam dwie dopóki jeszcze mogę - taki mamy układ.
Trudno się dziwić córce ona tam jest gospodynią, a tak masz nowe pole do popisu, dalie wrócą

[Olusia]

Dzięki wszystkim za kibicowanie
To nowe wyzwanie cieszy mnie ale i przeraża.
Czy podołam dwóm działkom
Na samej działce kibelka nie ma ale jest taki ogólny działkowy.
Aniu , Ty masz obie działki razem , to prawie jak jedna duża.
Ja będę znowu w trójkąt chodziła ...dom ...wnuk ...działka.
A jak córka zapisze wnuka do przedszkola od rana to będzie...dom...działka ...wnuk.
Miłko , jeszcze na jednej działce nie zdążyłaś być a już przeprowadzka się szykuje.
Olu , Krysia ma pięknie bo forumowa brać pomogła.
Dobrze , że ja nie muszę na łeb na szyję roślin wykopywać.
Jadziu , czy to normalne , że jak mi wnuczek wchodzi na roślinki to jestem gotowa dać mu klapsa
Wysyłam dziadka na spacer na place zabaw by tylko chłopca trzymać z dala od roślinek.
Jolu , jeszcze jak kupuję roślinki do z myślą o tej działce.
Po wyrzuceniu pomarzniętych roślin zrobiło się sporo wolnego miejsca.

[takasobie]

Jennnyyyy! To ja musze szybko do Ciebie przyjechać na starą działkę! Albo lepiej - obfotografuj mi ją panoramicznie kupa...mięci

[JAKUCH]

Olu pewnie ,ze to normalne .Tez nie pozwalałam tykać moich roślin ,ale wnusio był ugodowy a terażniejsze dzieci są wychowywane bezstresowo i wszystko im wolno:;230 Zawsze mojemu tłumaczyłam ,że roślinek to też boli jak im liście zrywa czy kwiatuszki .Jakoś dał sobie przetłumaczyć

[leszczyna]

OLUSIA....kibelek na działce niech Cię nie przeraża....ja u którejś z forumek wyczytałam, że uryną rozcieńczoną podlewa róże i to ponoć daje efekt.......nie wierzę, że nie jesteś w stanie dwóch działek pokonać...
..a z wnusiami różnie bywa...ja mam takiego 2,5 latka ale po kwiatkach już mi nie biega...nieraz po szczypiorek szagą się uda....uwielbia wszystko co zielone.....

[harwi]

Zawsze mojemu tłumaczyłam ,że roślinek to też boli jak im liście zrywa czy kwiatuszki .Jakoś dał sobie przetłumaczyć

Ale numer ja swojemu już teraz to samo tłumacze bo mi już próbuje ściągać kwiatki i skubać pomidory. A ja myślałam, że na taki genialny sposób wpadłam hehe
Olu- dasz radę chociaż to spore wyzwanie dwie działki wnuk a jeszcze córa będzie czasami może wołała pomocy hoho ale ty obrotna kobitka jesteś wiec spoko. Aaaaaaaaaaa a nie zapomniałaś o wrocławskim prawie wnuczku od czasu do czasu trza też wpaść do wrocka

[Olusia]

Viola byłam 13-15.04 we rocku i na działce Krysi.
Tylko wnuczek mnie nie odwiedził.....

Krysiu mój wnuczek to też taki 2,5-latek.
02.12. skończy 3 latka.
On tak szybko biega , że nieraz ze ścieżek wyleci.

Dziś pada i ja bardzo się z tego cieszę.
Ani wąż ani konewka nie zastąpią tego dobrodziejstwa z góry.

Posadzę wszystkie drobne letnie cebule : eukomisy , sprekelie , szczawiki , tygrysówki , ismeny i acidentery.
Na tydzień wyjeżdżam . Po powrocie będzie pewnie wszędzie pełno zielska.

[JolantaG]

Tydzień urlopu .
Pochwal się, gdzie się będziesz byczyć .

[ada.kj]

Mam nadzieję, że wracając tak jak planowałyśmy wstąpisz na kawę. Daj tylko dzień wcześniej znać.

[e-genia]

Witaj Olu ja zamierzałam też sadzić mieczyki i eukomisy , ale kropi do tego gości się spodziewam więc trzeba się przygotować .

Genia

[Olusia]

Krysiu , już wszystko sobie zaplanowałam .
Wracać będziemy w sobotę 05.05. W piątek przedzwonię.
Jolu chcę zaliczyć Kraków i okolice.
Genia , mieczyków od jakiegoś czasu nie sadzę.
Dalii to po przechowaniu połowa nie nadawała się do wsadzenia.
Jeszcze jutro i wszystko będę miała już w ziemi.

[takasobie]

Dzięki Olusia!!!!
O cebulach mi przypomniałaś! Mam tego pochowane po kartonikach i koszyczkach! Całe mnóstwo!
Ale chyba dopiero w sobotę dam radę