Dorotko, mam tez nadzieję,ze następnym razem Ci się uda. Naprawde warto pośmiac sie w towarzystwie równie nawiedzonych :P A relacja może i zdawkowa, ale wierz mi tak dużo się działo, że trudno wybrac najfajniejsze momenty
Trójca, która przybyła tak doskonale się uzupełnia , że to jedna wielka bomba śmiechu
Karolu, Jolcia to gwiazda sama w sobie :P ale wszyscy wniesliscie tak doskonały nastrój że długo będziemy wspominac to spotkanie
Miikaka, ja równiez uwielbiam botaniczne tulipanki, taka kepka jest przeurocza, delikatna i ma piękne, subtelne kolorki
Magdo, nie ma za co przepraszać. MIło goscic Ciebie
A róże kupilam w zeszłym roku na allegro. Sama jestem ciekawa jakie będa kwiaty
Czy to obiecanki,cacanki czy naprawde bda takie jak na zdjęciu
Jolu, mówisz podkłady szpitalne
wątpię czy jest cokolwiek w stanie nas skutecznie zabezpieczyć
A spotkanie koniecznie nalezy kontynuować
Na pw zwróce się o wskazówki w pielęgnacji sadzonek
tylko nie wiem czy jest u nas zaciszne miejsce dla niej. I ja chcieć taka juz z kwiatkiem, zeby była większa szansa,ze zakwitnie tez w przyszłym roku a nie kilka roków 
Zaczyna się robić na prawdę pięknie. Ale jak możesz mówić, że różane kaloszki są śmieszne - one są po prostu urody przecudnej! Wiesz, ale jedno bym w Twoim ogrodzie zmieniła - nie gniewaj się - to refleksja po oglądnięciu przedostatniego zdjęcia z postu z 22 marca. A gdybyś tak tą ścieżynkę poprowadziła "S"-ką i tym samym dokończyła tą uciętą rabatkę. Nie wiem czy się jasno wysławiam - żeby ścieżka tak nie rozcinała tego pięknego ogródka tylko żeby się wiła pomiędzy rabatami.
