URSULKA ? już jest zielono, Ula! Niepostrzeżenie wczesnowiosenną burość ogrodu zastąpiła zieloność... Jeszcze nie wszędzie...jeszcze wiele roślin nie wyszło, ale ogólne wrażenie jest radosne.
Jednak dla cebulowych to kiepski rok...
Ale tulipany botaniczne nie zawiodły..!
ALEKSANDRA2323 - warto mieć bergenie w ogrodzie , Olu. Wiele osób ceni ich kwiaty, ale ja sadzę je przede wszystkim dla liści .
Szkoda Twoich szachownic... Podobno są kapryśne. Moje w pierwszym roku po posadzeniu pięknie zakwitły i myślałam,że tak będzie zawsze ? wyglądają bardzo bujnie, ale nie widzę zawiązków kwiatowych... Zbierałam natomiast z ich liści czerwone poskrzypki (?).
MAGENTA- co roku mnie zadziwia wiosenne odrodzenie ogrodu, Kasiu! Rabaty nad strumykiem powoli wracają do formy. Jednak rośnie tam dużo bylin, a na ich rozwój trzeba trochę poczekać...
Zawilce gajowe przeniosłam do ogrodu z zagajnika obok mojego domu. Przyjęły się i rozrastają się ładnie. Chcę,żeby zajęły całą przestrzeń między funkiami, które późno się rozwijają. Kiedy ich łany przekwitną ? ich rolę przejmą hosty.
DAFFODIL- no,właśnie, Asiu ? chwaliłam się,że rabaty uporządkowałam ? a już są chwasty... Ale muszę je niestety zostawić na trochę, bo trzeba wreszcie posadzić sadzonki czekające w donicach.
Muszę powiedzieć,że więcej nie będę robić takich dużych zamówień zimowych w internecie (ale tak trudno oprzeć się wtedy tym ofertom...). Przyszło tyle roślin, a przy ogromnej pracy jaką muszę wykonać wiosną w ogrodzie, za długo czekają na posadzenie. W dodatku jeszcze wiele bylin nie wyszło z ziemi i nie wiem dokładnie , gdzie mam sadzić. Trzymajcie mnie za słowo,że to ma być ostatni raz!
Ciekawa jestem czy Twoje szafirki pojawią się w przyszłym roku czy przepadły całkowicie..? Czy będziesz coś robić z tymi krokusami? Nie wiem, czy sadzić od nowa czy one będą kwitły w przyszłym roku.
Masz rację ? to wierzba mandżurska! Rosną dwie po obu stronach mostka. Staram się je mocno przycinać, odkąd zobaczyłam chyba u Piofigla jakie to mogą być wielkie drzewa.
Może sadząc płyciej szachownice uda Ci się je nakłonić do kwitnienia... ale dlaczego moje rok temu kwitły , a teraz chyba nie będą..?
JACEKP ? Jacku, czy Twoje szachownice nie kwitły ani razu? Czy myślisz,że to taka świetna odmiana, która pokazuje się raz, a potem się buntuje?
Cieszę się,ze epimedia się przyjęły. Muszę zobaczyć je w rozkwicie, bo u mnie nie miałam takiej okazji. A liście straciły tej zimy? Bo moje duże owszem.
Dziękuję za propozycje gęsiówki ? znaczna część moich wygląda póki co marnie, nie wiem czy odżyją. Może zaproszę Twoje do siebie!
SOSENKI4 ? migdałek nieśmiało się szykuje do kwitnienia, Sosenko. Mimo,że rośnie w zbyt zacienionym miejscu,więc nigdy nie wygląda pokazowo. Z tego co wiem , zdarza się,że podkłąd zdominuje szlachetne szczepienie. U mnie tak się dzieje z klonem jesionolistnym, muszę mu wycinać całe gałęzie. Może ten przesadzony tylko jeden sezon kwitnienia opuścił, bo osłabiła go przeprowadzka? Moja wielka kalina w takiej sytuacji pierwszy sezon po zmianie miejsca kwitła bardzo marnie.
Będę kibicować Twoim różom. Ciekawa jestem czy będą łapać choroby. Będziesz je pryskać na choroby?
APRIL ? korony wyglądają imponująco, ale nie widzę pąków kwiatowych! A dlaczego..? Pojęcia nie mam...
No,cóż...początek sezonu cebulowych, można powiedzieć, stracony...Oby tulipany pięknie zakwitły!
Wiwat dla Twojego żywotnego tamaryszka! Kolejny przykład,żeby się nie poddawać za szybko i dać szansę .
Kwiatki , o które pytałaś to zawilec gajowy. Wdzięczna bylinka - ślicznie wygląda teraz, a potem prawie znika, żeby znów się odrodzić wiosną. Stąd mój pomysł,żeby sadzić ją między hostami ? kiedy one ledwo wychylają noski z ziemi, dywan białych kwiatków okrywa ziemię, a potem zamieniają się rolami.
