Wiejski eksperyment Pat
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiejski eksperyment Pat
Witam, bo widzę że już na forum jesteś i kawą częstujesz. Pracowita dziewczyna z Ciebie. Czekamy na zdjęcia.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Dzisiaj kawa u Pat !
Witaj ranny ptaszku, pewnie jak skończysz obowiązki zaczniesz z wypiekami na twarzy planować grządki.
Miłego dnia
Witaj ranny ptaszku, pewnie jak skończysz obowiązki zaczniesz z wypiekami na twarzy planować grządki.
Miłego dnia
Re: Wiejski eksperyment Pat
Witaj.Widzę,że już się zadomowiłaś
"Gospodyni całą gębą"
Jednak w Twoim stanie
-podziwiam Cię,że sobie tak wspaniale radzisz 
- stokrotka-77
- 200p

- Posty: 380
- Od: 21 lut 2011, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Witam i ja na porannej kawie, dobrze że w końcu będziesz miała trochę więcej wolnego czasu. Masz już komplet wyprawki porodowej? Ja właśnie uświadomiłam sobie, że chyba muszę o niej pomyśleć, bo czas leci i sądny dzień coraz bliżej. 
- aleksandra2323
- 500p

- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wiejski eksperyment Pat
A ja kawkę pije dopiero teraz, taki śpioch ze mnie

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiejski eksperyment Pat
Dosiadam się do towarzystwa, wcześniej zaczytałam się w wątku o hodowli murarki i chyba w weekend pojadę na stawy i utnę trochę trzciny. Cóż domki dla ptaków mam to czemu nie domki dla dzikich pszczółek.
Prawdziwe ule też mam, ale póki co stoją niezamieszkane w starym domu. Miałam jedną rodzinę, ale wymarzły mi
.
Prawdziwe ule też mam, ale póki co stoją niezamieszkane w starym domu. Miałam jedną rodzinę, ale wymarzły mi
- mada83
- 200p

- Posty: 242
- Od: 3 lut 2012, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Wiejski eksperyment Pat
Patuś i ja kawki chętnie się napiję
, choć właściwie jestem już po dwóch. U mnie pogoda dziś wymarzona, a ja w pracy do 15
. Jak wrócę to pędzę do ogrodu, magnolia czeka na wsadzenie. Wieczorem mam nadzieję pooglądam twoje zdjęcia.
Dbaj o siebie i bąbelka w brzuchu. Pozdrawiam
Dbaj o siebie i bąbelka w brzuchu. Pozdrawiam
Pozdrawiam Magda
Mój ogród - moja pasja - zakątek pod lasem
Mój ogród - moja pasja - zakątek pod lasem
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
Rzucam tę swoją robotę przy kompie, szukam sponsora i od dziś zajmuję się tylko ogrodnictwem
2 godziny porobiłam na swojej pseudo-rabatce i czuję się o niebo lepiej niż po całym weekendzie leżenia. Dziecko w brzuchu spokojne, mnie objawy niepokojace przeszły, dziecko poza brzuchem usatysfakcjonowane, że było przydatne, żyć nie umierać
Idę chłopom pierogi odgrzać, bo walczą dziś ostro ze stropami na strychu, a potem dalej w pole - pełna relacja wieczorem 
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
No to lecimy z relacją, a więcej komunikacji pisanej potem, bo znowu wszyscy chcą jeść przegonieni po dworze
A zatem przedstawiam dzisiejszych pomocnikow ogrodnika - Flora, która zgodnie z imieniem poczuła w końcu więź z przyrodą i jej designerskie narzędzia, na które naciągnęła matkę w markecie ogrodniczym

I Nikifor, 7 lat w bloku chowany, odkrywa uroki zycia w innym wymiarze...głównie z pozycji leżącej ze względu na pewną nadwagę.. w tym ujeciu wyleguje się na jednej z pseudo-rabat skopanych wczoraj przez szanownego małżonka:

Tu pierwsza pseudo-zagospodarowana pseudo-rabata - tyle tych pseudo, że to wszystko na wariackich papierach. Tu akurat mąż mi skopał pas przy bramie, która już nie bedzie używana, a ja tam wepchałam ile się dało, bez wielkiej nadziei, że wiele wyrośnie, ale sumienie czyste, że kwiatów nie zmarnowałam (jeszcze
) Jeśli coś wyrośnie, to nalezy się spodziewać łubinów różnych rodzajów, irysów różowych, naparstnicy, groszku pachnącego, dzwonków (o ile nie są dwuletnie, bo nie pamiętam, które mi wzeszły
) Z drugiej strony bramki odżywa dzika róża pnąca, w kolorze różowym, podobnie jak reszta posadzonej roślinności, więc rabata nosi roboczą nazwę 'Barbie'

CDN ;)
A zatem przedstawiam dzisiejszych pomocnikow ogrodnika - Flora, która zgodnie z imieniem poczuła w końcu więź z przyrodą i jej designerskie narzędzia, na które naciągnęła matkę w markecie ogrodniczym

I Nikifor, 7 lat w bloku chowany, odkrywa uroki zycia w innym wymiarze...głównie z pozycji leżącej ze względu na pewną nadwagę.. w tym ujeciu wyleguje się na jednej z pseudo-rabat skopanych wczoraj przez szanownego małżonka:

Tu pierwsza pseudo-zagospodarowana pseudo-rabata - tyle tych pseudo, że to wszystko na wariackich papierach. Tu akurat mąż mi skopał pas przy bramie, która już nie bedzie używana, a ja tam wepchałam ile się dało, bez wielkiej nadziei, że wiele wyrośnie, ale sumienie czyste, że kwiatów nie zmarnowałam (jeszcze

CDN ;)
Re: Wiejski eksperyment Pat
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiejski eksperyment Pat
Córeczka wspaniała i najważniejsze, że do pracy w ogrodzie chętna. Nikifor raz dwa zrzuci zbędne kilogramy biegając po ogrodzie. Widać, że przy takiej ilości pomocników praca aż wre.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiejski eksperyment Pat
Córeczka śliczna, narzędzia rzeczywiście z górnej półki
. Podziwiam , podziwiam i podziwiam Twój zapał. Rozumię, że praca w ogrodzie dobrze Ci służy. Ja też tak mam, że narobiona, urobiona i na wpół zgarbiona od roboty w ogrodku, ale szczęśłiwa jak nie wiem co.
Masz rację, odpoczywaj i nabieraj sił do porodu i po porodzie. Oj przyda Ci się,przyda.
Masz rację, odpoczywaj i nabieraj sił do porodu i po porodzie. Oj przyda Ci się,przyda.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Witaj Flora na Forum - masz super narzędzia ogrodnicze!!!
Pat pomiziaj Nikifora ode mnie - przytłaczam się do myśli że zrzuci chociaż pewnie nie wie co to dziewczyna.
Grządka full wypas!
Pat pomiziaj Nikifora ode mnie - przytłaczam się do myśli że zrzuci chociaż pewnie nie wie co to dziewczyna.
Grządka full wypas!
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
No i wczorajszy ciąg dalszy przesunął się na dziś... miałam jeszcze wieczorem poczytać co u Was, swoje zdjęcia dorzucić, grządkę warzywną zaplanować, ale siadłam pogadać z mlodą po kąpieli i obie odpadłyśmy w pół zdania
ale bardzo mnie cieszy, że dziecko moje złapało bakcyla ogrodowego, bo na początku podchodziło do przyrody jak pies do jeża, a teraz to ja muszę za nią ganiać i prosić, żeby już do domu wróciła
Co prawda chęć pomocy bywa czasem ofensywna, w skutek czego nie do końca wiem, gdzie nam łubin wykiełkuje, bo uparła się siać sama, no i jest spore prawdopodobieństwo, że wyrośnie nam wilec po środku trawnika, bo się nasionka podczas biegania rozsypały...
Ale mina robotników ochrzanionych przez małą dziewczynkę, że na nową grządkę się z butami pchają...bezcenna
Agnieszko-stokrotko - wyprawkę szpitalną pakowałam właśnie 2 dni temu, bo jak już się fest źle poczułam, to sobie uświadomilam, ze potem może nie być czasu, a o ile nawet bez bielizny na zmianę sobie poradzę, to tygodnia w szpitalu bez książki nie przeżyję, więc trzeba było dopakować
No i niedzielę przeznaczam na dalsze przygotowania domowe....przede wszystkim ostrą rozmowę z kotem, że to nie dla niego łóżeczko niemowlęce kupiłam i najwyższy czas na przeprowadzkę
Czeka mnie także pogadanka z 4-latką, dlaczego duże dziewczynki spią we własnych łóżkach...bo u nas jak w komunie wszyscy na kupie w jednym pokoju, a cztery osoby plus kot to jednak dużo na jedną prowizoryczną wersalkę
Marzenko-sosenko, wklejam tutaj zdjęcia siewek, to sobie popatrz, a dziewczyny może od razu potwierdzą/wykluczą czy jest to mała tuja, bo nie chcę Ci elegancko zapakowanych chwastów wysyłać

I na dobry początek dnia, kwiat jabłoni, bo wyglada na to, ze zbierze się do kwitnienia przed wiśniami:

Agnieszko-stokrotko - wyprawkę szpitalną pakowałam właśnie 2 dni temu, bo jak już się fest źle poczułam, to sobie uświadomilam, ze potem może nie być czasu, a o ile nawet bez bielizny na zmianę sobie poradzę, to tygodnia w szpitalu bez książki nie przeżyję, więc trzeba było dopakować
Marzenko-sosenko, wklejam tutaj zdjęcia siewek, to sobie popatrz, a dziewczyny może od razu potwierdzą/wykluczą czy jest to mała tuja, bo nie chcę Ci elegancko zapakowanych chwastów wysyłać

I na dobry początek dnia, kwiat jabłoni, bo wyglada na to, ze zbierze się do kwitnienia przed wiśniami:



