
Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Tak, O.'Tiny Twinkle' to dla mnie nr 1.Mam coś podobnego: Oncidium ornithorhynchum,kupione w grudniu jako roślina dorosła,ale u mnie jeszcze nie kwitło.Na razie rosną nowe pseudobulwy,już nie mogę sie doczekać... 

Martika
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Henryku, dzięki za wpis pełen humoru, choć wiem, że nie jest Ci teraz do śmiechu.Henrykbb pisze:No to puśćmy wodze fantazji.
...a czwarty to stworki Wielkiej Rafy Koralowej.Koniki morskie,ukwiały... z otwartymi pyszczkami.
Asiu,miło wita się u Ciebie wiosnę.
Ja widzę dodatkowo u kwiatuszków Epidendrum jeszcze małe oczka nad tym otwaratym pyszczkiem, ponadto fryzurę afro i suknię balową

Kasiu74, ja też uwielbiam Lycaste, bo już sam rozwój pąków od momentu pojawienia sie jakby maleńkich 'ptasich dziobków' to wspaniały spektakl.'
A kwiaty na żywo są jeszcze piękniejsze. Ciągle do nich zaglądam i wącham

Marku, bardzo mnie ucieszyłeś pochwałami dla Mojego Paphiopedilum 'Schwarz Madonna'. Tym bardziej, że miałam już kilka storczyków z tego rodzaju
i jakoś nie za bardzo się rozumieliśmy. Skończyło sie, że porozdawałam je koleżankom z Forum.
Tego natomiast kupiłam rok temu i dałam sobie ostatni raz szansę. Zaobserwowałam, że baaardzo wolno rośnie. A już to, że zechciał u mnie zakwitnąć,
wprawił mnie prawie w euforię

Oncidium może będziesz miał okazję powąchać na jakiejś wystawie ? I wtedy polecam go sobie kupić

Lucynko, tak rzadko jesteś na forum, że prawie zaniemówiłam widząc Twój wpis

Kochana, a gdzie zdjęcia tego cudownego kwitnienia w Twoim wątkuLana pisze:... Za to pochwalić Ci się muszę, że pierwszy raz zakwitł mi Phal. floresensis, pielęgnowany od malutkiej roślinki. Piękny konwaliowy zapach i delikatny wdzięk kwiatuszka. Polecam Asiu serdecznie, bo nie pamiętam, abyś miała takowego w swojej kolekcji.

Rozejrzę się za nim na Wystawie skoro tak zachęcasz

Anno i Martika, Oncidium 'Tiny Twinkle' jest rzeczywiście urocze. Bardzo trudno było mi zrobić zdjęcie oddające jak naprawdę wygląda
ze swoją burzą małych kwiatuszków. Prawdziwsze jest to w koszyku świątecznym. A Twoje Oncidium ornithorhynchum Martika, jak zakwitnie
to będzie równie zjawiskowe

Dziś pokażę kwitnienie Phalaenopsis equestris. Nie poczekam na całkowity rozkwit storczyka, bo jest tak jak napisała Kasia 74
- jedne kwiatuszki rozkwitają, inne przekwitają.
Moją roślinkę hoduję od maleńkiego keiki. Na zdj. po lewej, w doniczce 5 cm. Dziś, to drugie kwitnienie u mnie, duuużo obfitsze niż poprzednie, a sam storczyk bardzo wydoroślał.
Pokazuję też zbliżenia dwóch pędów, które zaskoczyły mnie licznymi rozgałęzieniami. Po prawej ten jeszcze niekwitnący, pod nim drugi 'szalejący'







Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Phalaenopsis equestris na tym ostatnim zdjęciu wyglada przecudnie, jakby kwiaty miał malowane akwarelami;).
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Jaanno witaj ,
To zdjęcie Phalaenopsis equestris z ostatniego zdjęcia ujęło mnie
autentycznie .Nie dość ,ze storczyk jest
subtelny w swoim pięknie , to... na dodatek tło "z lekka" nadało mu wiele więcej uroku.
Lubię takie ciepłe tła.
Aby nie pozostawić bez komentarza piękna całego ostatniego kwitnienia powiem ,ze wprawiłaś mnie w niezły odlot sentymentalny.
Zrobiliśmy sobie sesję specjalną przeglądając ostatnie kwitnienia u Ciebie i ...od razu włączyła się nam historia
świetności mojej kolekcji. Byłej w dużej części , jak przystało napojęcie historii.
Pewnie
też skojarzenia powstały na styku z nadchodzącą wystawą .Tam zwyczajowo prezentowaliśmy swoje kwitnienia na specjalnym stanowisku klubowym...
Oj....gdybyś była bliżej to pewnie, zapełniłabyś pięknem stosowny metraż ekspozycji...
Kwitnienia masz okazałe i ciekawe ,a na pewno nietuzinkowe.
Myślę, ze dla wielu takie widoki stają się przyczynkiem/motorem do rozwoju pięknej pasji.
I tak trzymaj !
Pozdrawiam, gratuluję i cieszę się z Twoich radości
JOVANKA
To zdjęcie Phalaenopsis equestris z ostatniego zdjęcia ujęło mnie

subtelny w swoim pięknie , to... na dodatek tło "z lekka" nadało mu wiele więcej uroku.
Lubię takie ciepłe tła.
Aby nie pozostawić bez komentarza piękna całego ostatniego kwitnienia powiem ,ze wprawiłaś mnie w niezły odlot sentymentalny.
Zrobiliśmy sobie sesję specjalną przeglądając ostatnie kwitnienia u Ciebie i ...od razu włączyła się nam historia
świetności mojej kolekcji. Byłej w dużej części , jak przystało napojęcie historii.
Pewnie

Oj....gdybyś była bliżej to pewnie, zapełniłabyś pięknem stosowny metraż ekspozycji...
Kwitnienia masz okazałe i ciekawe ,a na pewno nietuzinkowe.
Myślę, ze dla wielu takie widoki stają się przyczynkiem/motorem do rozwoju pięknej pasji.
I tak trzymaj !
Pozdrawiam, gratuluję i cieszę się z Twoich radości
JOVANKA
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu powtórzę się, kolejne kwitnienie także piękne
. Cieszy mnie to tym bardziej, że kwiaty niektóre kwiaty mamy podobne, a kwitną w innym czasie. Daje mi to możliwość dłuższego oglądania tych cudownych kwiatuszków. Zdjęcia moje będą, jak się M za nie w końcu weźmie
.


Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Patrycjo, piękne porównanie, dziękujęFiligranowa27 pisze:Phalaenopsis equestris na tym ostatnim zdjęciu wygląda przecudnie, jakby kwiaty miał malowane akwarelami;).

Lucynko, dziękuję

Zapomniałam w Twoim wątku pochwalić kociaczka
JOVANKO, bardzo mi miło, że znalazłaś czas (w domyśle z Mężusiem ? - pozdrawiam

Całe szczęście, że można zaglądać do Twojej Galerii i czasy świetności stają się wciąż aktualne

A co do mojej kolekcji, nawet nie wiesz jakie masz osobiste zasługi w jej stanie i ogólnej kondycji.
A zaczęło się od pierwszej porady jakiej mi udzieliłaś w wątku który pojawił się ostatnio w dziale merytorycznym ('Problem z falenopsisem')
Ach..., kiedy to było i ile się od tego czasu musiałam nauczyć (choroby, robale i inne różne problemy).
A ja wtedy prawie skakałam z radości, że mi odpowiedziałaś

Tym bardziej cieszą dziś Twoje gratulacje


Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu pare wspólnych kwiatuszków się znajdzie
. Phal. equestris, Epidendrum Ballerina Yelow, Phal. mannii też się chyba znajdzie, to tak na szybko, a jak pokopiemy po naszych wątkach, to o wiele więcej
. Są też kwiatuchy kupowane jako jeden wspólny, a potem dzielone np. na trzy
.



Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu, tak umiesz oddać urok twoich roślinek na tych zdjęciach.
Mogłabym godzinami podziwiać te delikatne kwiatuszki.
Widać ile miłości wkładasz w każdy szczegół.
Mogłabym godzinami podziwiać te delikatne kwiatuszki.

Widać ile miłości wkładasz w każdy szczegół.
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Uwielbiam soczyste żółte kolory.
Jakoś tak trafiło, że żadnego takiego storczyka nie mam u siebie. Podziwiam więc u innych. U Ciebie, Asiu - samam radość bywać.
Jakoś tak trafiło, że żadnego takiego storczyka nie mam u siebie. Podziwiam więc u innych. U Ciebie, Asiu - samam radość bywać.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Dziękuję Lucynko, Alusia, Justynko za odwiedziny i tyle miłych słów
A tu miniaturki przywiezione z wystawy w Sosnowcu:


U mnie zostaną dwie, trzecia - żółta, zostanie sprezentowana. Właściwie to ostatnia moja próba sił z miniaturkami.
Kuszą niewielkim rozmiarem, co jest atutem przy zapełnionych parapetach, jednak...
Dotychczas przekonałam się, że są o wiele bardziej kapryśne niż falenopsisy normalnych rozmiarów.
Zobaczę, czy nowe rośliny potwierdzą moje spostrzeżenia.

A tu miniaturki przywiezione z wystawy w Sosnowcu:




U mnie zostaną dwie, trzecia - żółta, zostanie sprezentowana. Właściwie to ostatnia moja próba sił z miniaturkami.
Kuszą niewielkim rozmiarem, co jest atutem przy zapełnionych parapetach, jednak...
Dotychczas przekonałam się, że są o wiele bardziej kapryśne niż falenopsisy normalnych rozmiarów.
Zobaczę, czy nowe rośliny potwierdzą moje spostrzeżenia.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu,szkoda by było gdyby takie piękności nie zakwitły,ale do ...kolejnych razy sztuka.Pewnie teraz to już będzie ten.
Ja mam tylko dwa mini i też oglądam tylko zieleninkę.
Ten ostatni to taki elegancik.
Super jest.
Jakoś trudno mi uwierzyć,że to już wszystkie zakupy.

Ja mam tylko dwa mini i też oglądam tylko zieleninkę.
Ten ostatni to taki elegancik.

Jakoś trudno mi uwierzyć,że to już wszystkie zakupy.

- Anno
- 500p
- Posty: 607
- Od: 24 paź 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Grupowe zdjęcie wymiata 

Only a few find the way, some don't recognize it when they do. Some don't ever want to
Moje storczyki
Mój Garnek
Moje storczyki
Mój Garnek
- marwes
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1176
- Od: 28 lip 2010, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu zdjęcie Phalaenopsis equestris pięknie oddaje jak naprawdę wygląda ten storczyk
ze swoją burzą małych kwiatuszków i wielu pączków.
Ja też mam sadzoneczkę tego storczyka i borykam się z nią już drugi rok . Jest to sadzonka z agaru i powoli tracę na nią cierpliwość bo co wypuści listek to traci zaraz u dołu i tak sobie jest bo jest choć korzonki ma ładne .
Bardzo ładne miniaturki przywiezione z wystawy w Sosnowcu . Faktycznie ich rozmiar zachęca do posiadania w kolekcji ale podzielam Twoje zdanie iż są trudniejsze niż przeciętna hybryda phalaenopsis.
ze swoją burzą małych kwiatuszków i wielu pączków.
Ja też mam sadzoneczkę tego storczyka i borykam się z nią już drugi rok . Jest to sadzonka z agaru i powoli tracę na nią cierpliwość bo co wypuści listek to traci zaraz u dołu i tak sobie jest bo jest choć korzonki ma ładne .
Bardzo ładne miniaturki przywiezione z wystawy w Sosnowcu . Faktycznie ich rozmiar zachęca do posiadania w kolekcji ale podzielam Twoje zdanie iż są trudniejsze niż przeciętna hybryda phalaenopsis.
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Zacznę od końca:
Dziękuję 'Ktosiu' i Anno za miłe słowa
to przekonasz się, że to 'powtórka z rozrywki'
Trwało tak chyba od 1.5 roku do 2 lat (dokładnie nie pamiętam). Dopiero teraz, gdy 'Equestris' wydoroślał, zaczyna rosnąć w siłę
i już nie traci w takim tempie listków. Jest więc nadzieja i u Ciebie, tylko niech przetrwa to 'dzieciństwo'
Naliczyłam na moich parapetach z 10 storczyków, które nigdy u mnie jeszcze nie kwitły. Dam im szansę bez dodatkowej konkurencji
Mam też kilka chorych, więc po co zagęszczać zbytnio moją kolekcję ?
Dziękuję 'Ktosiu' i Anno za miłe słowa

Marku, u mnie było dokładnie tak samo. Jak poszukasz postów, w których opisałam moje perypetie z keiki, które dostałam od Madzi,marwes pisze:Asiu zdjęcie Phalaenopsis equestris pięknie oddaje jak naprawdę wygląda ten storczyk
ze swoją burzą małych kwiatuszków i wielu pączków.
Ja też mam sadzoneczkę tego storczyka i borykam się z nią już drugi rok . Jest to sadzonka z agaru i powoli tracę na nią cierpliwość bo co wypuści listek to traci zaraz u dołu i tak sobie jest bo jest choć korzonki ma ładne.
to przekonasz się, że to 'powtórka z rozrywki'

Trwało tak chyba od 1.5 roku do 2 lat (dokładnie nie pamiętam). Dopiero teraz, gdy 'Equestris' wydoroślał, zaczyna rosnąć w siłę
i już nie traci w takim tempie listków. Jest więc nadzieja i u Ciebie, tylko niech przetrwa to 'dzieciństwo'

Widzisz Henryku - to jednak wszystkie zakupyHenrykbb pisze:Jakoś trudno mi uwierzyć,że to już wszystkie zakupy.

Naliczyłam na moich parapetach z 10 storczyków, które nigdy u mnie jeszcze nie kwitły. Dam im szansę bez dodatkowej konkurencji

Mam też kilka chorych, więc po co zagęszczać zbytnio moją kolekcję ?
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III