Kicia jest rasy Cornish Rex , jest niesamowita, uwielbia pieszczoty i zabawy ....prawdziwa przytulanka
Ogródek AGNESS cz. 11
- AGNESS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 24808
 - Od: 5 wrz 2008, o 16:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Izuniu te moje tulipanki są w tym roku wielkości krokusów  
  nie wiem czy jeszcze pojawią się w przyszłym roku.... 
Kicia jest rasy Cornish Rex , jest niesamowita, uwielbia pieszczoty i zabawy ....prawdziwa przytulanka
			
			
									
						
										
						Kicia jest rasy Cornish Rex , jest niesamowita, uwielbia pieszczoty i zabawy ....prawdziwa przytulanka
- chatte
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 15068
 - Od: 19 paź 2006, o 08:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aguś, nie szkodzi, że małe. Wykop je i posadź na nowo i na pewno odzyskają wigor 
Kot jest świetny
			
			
									
						
										
						Kot jest świetny
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Kota zabójcza 
 A znasz rasę Devon Rex? Przefajne cudeńka 
 Ale i tak najbardziej lubię moje niebieściuchy 
Aga, rośliny ruszyły u Ciebie konkretnie, teraz tylko ciepełka im potrzeba i może niech od czasu do czasu nocą popada...
Jakie nawozy stosujesz? Ja napisałam u siebie.
			
			
									
						
										
						Aga, rośliny ruszyły u Ciebie konkretnie, teraz tylko ciepełka im potrzeba i może niech od czasu do czasu nocą popada...
Jakie nawozy stosujesz? Ja napisałam u siebie.
- reniuniek
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4611
 - Od: 30 sie 2010, o 08:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aga, gościa miałaś pięknego 
 i kwiaty ruszyły u ciebie na całego 
			
			
									
						
										
						- aage
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 9923
 - Od: 7 mar 2008, o 13:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mój Zakątek
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Ale słodziutki gość....oj jak mi brakuje mojej kotki  
 . Widzę że roślinki wkońcu ruszyły i zrobiło się kolorowo.
			
			
									
						
										
						- anabanana
 - 1000p

 - Posty: 1112
 - Od: 5 lut 2012, o 12:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
No, takiego kociula to już żadną miarą sierściuchem nazwać się nie da 
			
			
									
						
							Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
			
						Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- 
				April
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7793
 - Od: 8 lut 2012, o 12:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: mazowsze
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Cóż to za netoperek? Takiego jeszcze nie widziałam 
  Ja jednak wolę jak kot ma więcej do głaskania niż takie golasy.
A roślinki już imponujące. Ja wysiałam w domu ostróżki żeby było szybciej i wczoraj zauważyłam że już wschodzą. Pewnie w maju będzie można do gruntu.
Piękna sasanka. Moja po wczorajszych przymrozkach zwiesiła główkę ale dziś zauważyłam że już się zregenerowała.
			
			
									
						
										
						A roślinki już imponujące. Ja wysiałam w domu ostróżki żeby było szybciej i wczoraj zauważyłam że już wschodzą. Pewnie w maju będzie można do gruntu.
Piękna sasanka. Moja po wczorajszych przymrozkach zwiesiła główkę ale dziś zauważyłam że już się zregenerowała.
- AgaNet
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5200
 - Od: 26 sie 2010, o 11:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Szkocja
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Kot ma swój urok  
  
Sasanka pięknie sie u Ciebie zapowiada ! Nie mam u siebie żadnej, szkoda, bo one są takie wdzięczne.
			
			
									
						
										
						Sasanka pięknie sie u Ciebie zapowiada ! Nie mam u siebie żadnej, szkoda, bo one są takie wdzięczne.
- AGNESS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 24808
 - Od: 5 wrz 2008, o 16:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Izuniu mam nadzieję, ze tulipanki jednak przetrwają, bardzo je lubię , są śliczne no i co najważniejsze takie bardzo wczesne....inne dopiero gramolą się spod ziemi a te już kwitną...
Aguś Dewony są też super...te rasy takie trochę podobne do siebie
 Twoje niebieściuchy są przepiękne, zawsze je podziwiam  
 
Nawozy kupuję różne.....najbardziej lubię Magiczną siłę , to co mogę dostać kupuję do konkretnych roślin( róże, rododendrony, iglaki, hortensje ) a pozostałe roślinki w zeszłym roku podsypywałam azofoską.
Reniu większość roślinek cała w pąkach, jak tylko będzie ciepło błyskawicznie zrobi się kolorowo....juz nie mogę się doczekać
 
Aguś mam nadzieję, ze Twoje koteczka wróci do domu, koty na wiosnę dostają ,, łażonego,, ale mam nadzieję, ze jak nacieszy się wolnością, to wróci do domku....
Aniu-bananiu no sierściuchem to on faktycznie nie jest
  
  sierść ma króciuteńką, falowaną....i mięciuteńką jak jedwab  
 
Aprilku no netoperek faktycznie
, chociaż ten kiciuś powinien mieć jeszcze odrobinę większe uszy  
 Ja się nie mogłam nim nacieszyć i na niego napatrzeć, jest niesamowity. A to jego króciutkie futerko jest mięciuteńkie i delikatne  
 To taki pies w kocim ciele, kocha kontakt z ludźmi, zabawy, niektóre dorosłe koty potrafią nawet aportować  
  
 Wtula się w człowieka i chce mu towarzyszyć na każdym kroku i ......strasznie przeszkadzają mu doniczki na parapetach  
  
 
Moje sasaneczki jeszcze malutkie, tylko ta jedna troszkę bardziej wyrywna
 Ale mam nadzieję, ze już lada chwila wszystkie zakwitną  
Aguś sasanki to moje ulubione wiosenne kwiaty.....sadzę je w każdym zakamarku
  W tym roku widzę, ze zakwitnie kilka samosiejek już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć jakie mają kolorki  
			
			
									
						
										
						Aguś Dewony są też super...te rasy takie trochę podobne do siebie
Nawozy kupuję różne.....najbardziej lubię Magiczną siłę , to co mogę dostać kupuję do konkretnych roślin( róże, rododendrony, iglaki, hortensje ) a pozostałe roślinki w zeszłym roku podsypywałam azofoską.
Reniu większość roślinek cała w pąkach, jak tylko będzie ciepło błyskawicznie zrobi się kolorowo....juz nie mogę się doczekać
Aguś mam nadzieję, ze Twoje koteczka wróci do domu, koty na wiosnę dostają ,, łażonego,, ale mam nadzieję, ze jak nacieszy się wolnością, to wróci do domku....
Aniu-bananiu no sierściuchem to on faktycznie nie jest
Aprilku no netoperek faktycznie
Moje sasaneczki jeszcze malutkie, tylko ta jedna troszkę bardziej wyrywna
Aguś sasanki to moje ulubione wiosenne kwiaty.....sadzę je w każdym zakamarku
- 
				kropelka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5532
 - Od: 30 kwie 2008, o 13:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aguś, fajnie, ze wpisałaś sie w moim wątku, bo gdzieś mi sie zapodziałaś w natłoku watków... Teraz mam Cię "jak na dłoni".
U mnie tez te tulipanki takie niziutkie, a nawet mniejsze dosłownie tuz nad ziemią może mają 10 cm, a może i nie. I z całej kępki pokazał się tylko 1.
Krokuski nawet że były, ale bardzo szybko sflaczały...
Grunt, że prawdziwa wiosna już za progiem, a może i w drzwiach?
			
			
									
						
										
						U mnie tez te tulipanki takie niziutkie, a nawet mniejsze dosłownie tuz nad ziemią może mają 10 cm, a może i nie. I z całej kępki pokazał się tylko 1.
Krokuski nawet że były, ale bardzo szybko sflaczały...
Grunt, że prawdziwa wiosna już za progiem, a może i w drzwiach?
- aage
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 9923
 - Od: 7 mar 2008, o 13:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mój Zakątek
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aguś liczę na to że wkońcu wróci.....
			
			
									
						
										
						- robaczek_Poznan
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8597
 - Od: 30 sty 2012, o 23:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Agnieszko, sliczne te różowe prymulki 
 u mnie gesiowka tez zaczyna kwitnąć, ale tylko drobne kępki, muszę jej dosadzic  
 sasanki tez uwielbiam, wlochate slodziaki 
 Pozdrowionka  
			
			
									
						
										
						- joannakr0508
 - 500p

 - Posty: 784
 - Od: 8 kwie 2011, o 10:23
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy. 
 
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
- JacekP
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11151
 - Od: 5 mar 2007, o 13:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa-Zachód
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Agnieszko, kot pierwsza klasa 
 Nawet jeśli nie wygląda jak pluszak, to z Twojego opisu wynika, że ma fantastyczny charakter. To podstawa u kota.
Słońca coraz więcej to i kwiatów przybywa. Ja też dziś wytropiłem pierwsze fiołki (w trawie)
			
			
									
						
										
						Słońca coraz więcej to i kwiatów przybywa. Ja też dziś wytropiłem pierwsze fiołki (w trawie)
- AGNESS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 24808
 - Od: 5 wrz 2008, o 16:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Mariolu dziś to już była prawdziwa cudowna wiosna....słonecznie, dosyć ciepło.....no jedynie troszkę przeszkadzał zimny wiatr.....ale nie można od razu mieć wszystkiego  
  
  Mam nadzieję, ze teraz to już będzie tylko cieplej...
Aguś na pewno
 
Kasiu sasanki ja również bardzo lubię, zawsze czekam na ich kwiatuszki z wielką niecierpliwością, po dzisiejszym słonecznym dniu jedna już ładnie zakwitła....inne w pąkach....już lada chwila....a jeszcze inne dopiero zaczynają się zielenić
 
Kasiu.....bo to jego spanko dobrane do koloru ciałka.....z tym zresztą nie trudno bo ciałko małe , ale kolorowe
  
 
Jacku, kot przyjechał tylko na święta, ale zdążyłam się w nim zakochać....jest naprawdę wspaniały
 
U mnie na razie pojawiły sie tylko te błękitne fiołeczki, nie widzę pozostałych, a było chyba z 6 kolorków.....gdzie nie gdzie widziałam pojedyncze małe rozetki, takie pozostałości.....ale nie wiem czy to możliwe, ze fiołki przemarzły???
			
			
									
						
										
						Aguś na pewno
Kasiu sasanki ja również bardzo lubię, zawsze czekam na ich kwiatuszki z wielką niecierpliwością, po dzisiejszym słonecznym dniu jedna już ładnie zakwitła....inne w pąkach....już lada chwila....a jeszcze inne dopiero zaczynają się zielenić
Kasiu.....bo to jego spanko dobrane do koloru ciałka.....z tym zresztą nie trudno bo ciałko małe , ale kolorowe
Jacku, kot przyjechał tylko na święta, ale zdążyłam się w nim zakochać....jest naprawdę wspaniały
U mnie na razie pojawiły sie tylko te błękitne fiołeczki, nie widzę pozostałych, a było chyba z 6 kolorków.....gdzie nie gdzie widziałam pojedyncze małe rozetki, takie pozostałości.....ale nie wiem czy to możliwe, ze fiołki przemarzły???
 
		
