Lady-r Część moich kłączy zimowała wykopana i trochę przykryta ściętymi daliami. dzisiaj je odgrzebałem i odbijają wszystkie , więc to raczej nie przemarznięcie
U mnie (okolice Płocka) stare irysy wschodzą, ale noce są tak zimne, że nowozakupionych nie wysadziłam.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
@ Tralaluszy ? Jak tak wklepuję sobie w wyszukiwarkę grafiki Google?a ? Iris Hi Sailor ? oraz ? Iris Ajax The Less ?, to szczerze mówiąc żadnych różnic nie dostrzegam pomiędzy wypluwanymi przez wyszukiwarkę wynikami... :-P
@ Amster ? Pojawił się drugi kwiat, jest jeszcze co najmniej jeden pąk.
Dotychczas nigdy nie zakwitły mi po zimie żółte irysy żyłkowe. Czy one mają inne wymagania niż niebieskie (takie "zwykłe" - szafirowe) ? Wyrastają liście i to wszystko. A rosną obok niebieskich.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...