Ja dzisiaj wygarniałam masę opadłych gałązek tujowych. Od razu jakoś luźniej się wokół zrobiło. Już mnie korci, że coś tam wsadzić. Przecież nie moze być próżni
Najgorsze w tym oprysku jest to, że dzisiaj widziałam na rabatach dużo martwych biedronek. A miałam ich bardzo dużo. Mam nadzieję, że jednak przylecą do mnie od sąsiadów
Ewo Ave, rozgarnęłam częściowo. Tak do połowy. zapowiadają jeszcze przymrozki. Ale chyba najgorszy jest ten wiatr.
A Was też wiało?
Maju, przylaszczki dostałam od forumki. Na razie mała kempka. Nie mam pojęcia jak się je dzieli. Musi mi to dokładnie wyjaśnić.
A takie błękitne kępki to wszędzie pieknie by wyglądały. Szczególnie, że to jedne z pierwszych kwiatkó. Jest tyle odmian, że jak już nie będę kupowała róż
Dziewczyny będę dzieliła rozchodniki. Wiem, że kilka osób chciało, ale zgubiłam listę. Przypomnijcie się


I drugi jaśniejszy










