



Witam!
Proszę o poradę czy warto jeszcze trzymać te jałowce japońskie czy już im nic nie pomoże.Od dwóch lat próbuję je przywrócić do normalności ale niestety mi się nie udaje.Zaczęły chorować dwa lata temu, igły stały się brązowe i usychają,ale usychanie się zatrzymało i żyją.Do tej pory nawoziłem nawozem przeciw brązowieniu i pryskałem na grzyba. Działka jest blisko lasu.Dziś poobcinałem większość suchych gałęzi i pomyślałem,że zapytam na forum.Jeżeli nie warto w nie inwestować to po prostu je będę musiał wykopać,ale nie ukrywam,że jest mi bardzo szkoda,bo rosną już z 7lat. Proszę o poradę za co z góry dziękuję.