Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
fogrod
200p
200p
Posty: 256
Od: 16 cze 2011, o 02:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Post »

Kwitła w zeszłym roku pod koniec lata i od tamtej pory jest w doniczce w domu. Nagle liście zaczęły żółknąć pomimo odpowiedniej wilgotności podłoża. Czy ta roślina po prostu tak ma? Czy powinienem przechładzać cebulę aby w tym roku zakwitła ponownie?
_fox_

Re: Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Post »

Jest temat o nerine zadaj sobie trochę trudu i poszukaj ;:172
fogrod
200p
200p
Posty: 256
Od: 16 cze 2011, o 02:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Post »

Pamiętam, ze był taki wątek ale nie było w nim odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie. Zanim zaczniesz strofować sprawdź. ;:163

Jest mowa o tym, ze po wykopaniu z gruntu nerinę można zasuszyć i przechowywać w piwnicy ale nie ma informacji czy dla kwitnienia wymagany jest okres chłodny jak przy tulipanach czy hiacyntach. Moja nerine stała cały rok na parapecie. Nie wiem czy ją teraz przechładzać a jeśli tak, to jak długo.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Post »

Proszę o to 17 stron tematów gdzie możesz poczytac o doświadczeniach forumowiczów z uprawą Nerine
http://forumogrodnicze.info/search.php? ... mit=Szukaj
Warto...poszukać :wit

Dopowiem ,że nerine wymaga przesuszenia... odpoczynku i to w chłodzie, a skoro piszesz,że od ubiegłego lata jest w doniczce i w mieszkaniu to pewnie sama sobie funduje okres spoczynku...
Wystaw ją teraz na balkon czy do ogrodu i gdzieś w okolicach maja możesz zacząć ją od nowa intensywniej podlewać i zasilać. Po około 3 miesiącach czyli pod koniec lata czy raczej wczesną jesienią powinna znowu zakwitnąć...
Nie przetrzymuj jej w mieszkaniu w następnym sezonie.
Jeśli musisz/chcesz ją uprawiać w donicy to raczej opatuloną donice zostaw na balkonie jeśli nie masz ogrodu,gdzie mógłbyś ją po prostu zakopać i nie musiał w żaden sposób zabezpieczać.
fogrod
200p
200p
Posty: 256
Od: 16 cze 2011, o 02:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Post »

KaRo pisze:Proszę o to 17 stron tematów gdzie możesz poczytac o doświadczeniach forumowiczów :wit
Wiesz, po godzinie wertowania polskich i zagranicznych źródeł oraz kilku wątków na tym forum faktycznie mógłbym przewertować kolejne jedenaście gdzie pada nazwa "nerine" niezależnie od gatunku i znaleźć odpowiedź na swoje pytanie albo i nie.

Rzecz w tym, że niefajne jest atakowanie ludzi z automatu za to, że już był "taki" temat wówczas gdy poszukiwana informacja jest dość specyficzna. Moje pytanie nie jest porównywalne z wątkami pod tytułem "o jakiej porze roku kwitną szafirki?" albo "jaka glebę wolą azalie?"

Sama z resztą też nie byłaś w stanie odpowiedzieć na pytanie czy brak okresu chłodnego niechybnie powoduje brak kwitnienia jak u tulipanów czy hiacyntów i czy można nerinę wprowadzać w okres chłodny sztucznie. Możesz tego nie wiedzieć bo nerine to dość nietypowa roślina. Pochodzi z południowoafrykańskich gór, cykl formowania się kwiatów trwa dwa lata itd. Ja szukam kogoś kto wie (i co więcej powie :) ).
KaRo pisze:mógłbyś ją po prostu zakopać i nie musiał w żaden sposób zabezpieczać.
Według żródeł nerine bowdenii nie jest aż tak odporna. Rozumiem, że mogła w czyimś ogrodzie przetrwać łagodniejszą zimę bez okrycia ale ja bym ją przechowywał w chłodnej piwnicy. Tak z resztą miałem postąpić ze swoją doniczkową ale zapomniałem, bo stała sobie zielona aż do teraz. Nie wiem czy to choroba czy spóźnione wejście w stan spoczynku.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Post »

Wiesz.. rzecz w tym,że w żaden absolutnie sposób nie atakowałam i nigdy nie atakuję pierwsza...
Cóż ;:219 jeśli -fox- owi zarzucasz strofowanie,mnie atak ...nie mam nic więcej do powiedzenia bo wiadomo,że agresja rodzi agresję a ja stoję ponad tym,przynajmniej się staram.
fogrod
200p
200p
Posty: 256
Od: 16 cze 2011, o 02:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Post »

KaRo to jest nieporozumienie. Nie odnosiłem się do Twojego komentarza (w kwestii atakowania), który wydał mi się o tyle wyważony, że oprócz podania inka do wyszukiwarki podjęłaś temat wątku. Nie chciałbym niechcący urazić jednej z sympatyczniejszych osób na forum.

A wracając do tematu, chyba po prostu zaeksperymentuję i zakopię nerinę w ogrodzie. Najwyżej opuści jedno kwitnienie.
_fox_

Re: Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Post »

fogrod pisze: Zanim zaczniesz strofować sprawdź.
Nie chcę Cię strofować http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... lit=nerine post Uliny mówi wszystko.
fogrod
200p
200p
Posty: 256
Od: 16 cze 2011, o 02:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Post »

Ręce opadają. Tam jest mowa o tym jak przechowywać przez zimę a ja nie o to pytam.
_fox_

Re: Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Post »

Okres spoczynku to wszystko :) nie wiem czy wiesz z jakiego klimatu pochodzi nerine, podpowiem że śnieg jest tam tylko na szczycie Kilinandżaro ;), a więc minusowe temperatury odpadają i cóż można chcieć więcej wiedzieć ;:108 jeśli przeholowałeś ze spoczynkiem, to wprowadź cebule teraz w spoczynek, a że to kapryśna roślina to zakwitnie lub nie :) to wszystko.
fogrod
200p
200p
Posty: 256
Od: 16 cze 2011, o 02:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Post »

_fox_ Teraz wiem dlaczego nie rozumiesz pytania - w ogóle nie czytałeś tego wątku. Przecież pisałem skąd pochodzi nerine bowdenii.. ;:223
_fox_

Re: Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Post »

Ja rozumie pytanie tylko Ty chyba sam nie wiesz o co zapytać, chyba odpowiedź jest jasna, po kwitnieniu roślina zapada w spoczynek, akurat ta nie wymaga minusowych temp. i to wszystko :) doczytaj w temacie ile powinien trwać ten okres i wszystko ;:108
Chyba nie będę Ci kserował książki ze szczegółową uprawą nerine.
fogrod
200p
200p
Posty: 256
Od: 16 cze 2011, o 02:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nerine bowdenii - co z nią zrobić?

Post »

Według opracowań International Society for Horticultural Science optymalna temperatura w okresie spoczynku dla Nerine bowdenii to 0-2 °C.
W moim pytaniu chodzi o to czy obniżona temperatura w okresie spoczynku jest wymogiem dla kwitnienia w następnym sezonie. Ot cała filozofia.
Moja roślina po kwitnieniu nie zapadła w stan spoczynku, nie obcinałem jej liści i nie wynosiłem do chłodnej piwnicy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”