Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Ja sie dzisiaj przyjrzalam, to juz duzo chabazi zaczelo sie budzic. Piwonie, wiciokrzewy, niektore rozycem, nawet zdechlak Rh sie ruszyl
Podsypalam zielenine kurzajczym granulatem ... oczywiscie najpierw musialam chwasciory powyrywac 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Majeczko a co to jest tych kilka pączusiów przy prawie 80 różach, to tylko kropla w morzu. Powiem Ci że najbardziej lubię jak różyca długo nie wypuszcza pączków ale po ogólnym wyglądzie widać że żyje. Taka róża nie jest narażona na wiosenną suszę fizjologiczną bo po prostu w taką pogodę jak ostatnio ciągle jeszcze śpi. Tak zachowują się Flammentanz, Sympathie, Westerland, Etiude, White New Dawn i jeszcze inne. Całe w odpowiednim kolorze dla siebie i czekają na prawdziwą wiosnę.
Julcia u Ciebie cieplej to i wszystko szybciej wyłazi. Czytam że popryskałaś, wyplewiłaś i ponawoziłaś, teraz będzie odpoczywać a my dalej będziemy walczyć ze słoniowymi ogrodami.
Julcia u Ciebie cieplej to i wszystko szybciej wyłazi. Czytam że popryskałaś, wyplewiłaś i ponawoziłaś, teraz będzie odpoczywać a my dalej będziemy walczyć ze słoniowymi ogrodami.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
A, to mi dałaś do myślenia, czyli lepiej, niech się one nie spieszą z pączusiami.
Może trzeba już wodę lać pod róże.
Może trzeba już wodę lać pod róże.
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Majeczko, czy to dwa pączusie, czy cztery...to zawsze już znak wiosny ;) Oby jak najszybciej nadeszła ze swym ciepełkiem i nie męczyła roślinek przymrozkami za bardzo ;)
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Majeczko samo powiedzenie "W marcu jak w garncu" daje do myślenia że wszystko się może przydarzyć i te stare różyce dobrze wiedzą że jak się pośpieszą to może spotkać je nieprzyjemność w postaci przymrozku i to czasami dość silnego. Jak ziemia rozmarzła to dobrze byłoby podlać zwłaszcza te które już chcą rosnąć.
Gosiu teraz najważniejsze żeby nie było już większych przymrozków i żeby popadał ciepły deszcz który najlepiej obudzi całą przyrodę do życia.
Gosiu teraz najważniejsze żeby nie było już większych przymrozków i żeby popadał ciepły deszcz który najlepiej obudzi całą przyrodę do życia.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Deszcz moglby popadac, bo u mnie znowu sucho
No i zrobilam sobie kuku, bo podsypalam kurzajczego granulatu a on tak cuchnie ze szok 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Jula, musisz wychodzic w masce
Zobaczcie co nam szykuje tegoroczne lato.
Maj ma być najgoretszy w historii. Może ogrodników nie bedzie.
Ale ta susza wcale mnie nie cieszy.
Zobaczcie co nam szykuje tegoroczne lato.
Maj ma być najgoretszy w historii. Może ogrodników nie bedzie.
Ale ta susza wcale mnie nie cieszy.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
MAJKA Twoje róze w lepszej kondycji niż moje ,nawet listki już masz
Co znaczy dużo słonka
Dzisiaj oglądalam powojnik Cecylia ma tyle pąków
reszta też już zaczyna sie budzić . Z tym deszczem to masz racje . Pąki na drzewach są tak nabrzmiałe ,że tylko parę kropel ciepłego deszczu i wszystko rozkwitnie
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Na przesyłkę ode mnie trochę trzeba będzie poczekać, bo róże nie wypuściły jeszcze rozłogów, które mogłabym wykopać. Wezmę też kilka od sąsiadki, bo jej róża jest starsza i chętniej się rozłazi 
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Witaj Maju. Czytam nowinki z ogrodu i się dziwuję, bo u mnie już wszędzie ziemia rozmarznięta. Na młodych różach pączki, ciepło w dzień nawet w nocy jest plus. Czy ja już mam zdjąć kopce?? Nie wiem co robić, bo jak popatrzyłam na prognozę długoterminową to mają być jeszcze w nocy przymrozki 
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Maju, ale u ciebie roślinki ruszyły
Supcio 
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
To mnie pocieszyłaś, bo właśnie moje Flammentanz i Sympathie takie uśpione jeszcze. Ciekawa jestem, zresztą, czy Sympathie nie przemarzła, bo ma zeszłoroczne pędy bardzo długie i bardzo grube, ale jakieś czarne jednak...edulkot pisze: najbardziej lubię jak różyca długo nie wypuszcza pączków ale po ogólnym wyglądzie widać że żyje. Taka róża nie jest narażona na wiosenną suszę fizjologiczną bo po prostu w taką pogodę jak ostatnio ciągle jeszcze śpi. Tak zachowują się Flammentanz, Sympathie, Westerland, Etiude, White New Dawn i jeszcze inne.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Witam niedzielnie i trochę roboczo.
Poszłam się ogrzać w promieniach jeszcze zimowego słonka i zabrałam się za obcinanie liści różom bo strasznie dużo jeszcze miały a tu trzeba pryskać. Przy okazji znalazłam odrobinę nowej wiosny.

jeden jedyny irys zakwitł, co prawda szykuje się jeszcze jeden ale w porównaniu z tym co kwitło rok temu to to jest pogrom totalny, nie wiem czy wyżarte czy wygniłe czy tak jak tulipany po prostu zniknęły. Wygląda na to że irysy to też kwiatki jednoroczne.
Edula nakryłam na wyczekiwaniu na wiosnę
Jula a coś to rękami rozrzucała ten skarb że zrobiłaś sobie kuku
Gosia suszę zapowiadali już w zimie i chyba nieźle nam się da we znaki w tym roku, i skąd brać tyle wody żeby wszystko podlewać
Jadzia to prawda, mam trochę więcej słonka i jakoś zaczynają odżywać roślinki, nawet miejscami pokazują się krokusy i tulipany jakieś i cebulice czyli coś powinno zakwitnąć oprócz dwóch irysów.
Ewa nie uwija się, mam co sadzić więc się nie zanudzę.
Iwa jeszcze daj spokój kopczykom, chyba żebyś je troszkę zmniejszyła ale przy samej róży zostaw bo jednak straszą tymi przymrozkami.
Renata powoli zaczyna się coś pokazywać choć bardzo powolutku.
Małgosia Sympathia ma właściwe pędy zielono-czerwone a stare i grube brązowe. Dzisiaj im obcinałam listeczki i nic nie widać żeby się budziła czyli jeszcze jest troszkę czasu. Poczekaj może pokaże dokąd zmarzła ale myślę że tylko same końce jej obmarzły.
Kupiłam sobie fajne nożyczki do obcinania cienkich badylków i dzisiaj przeszły chrzest bojowy, są rewelacyjne i dziwię się że tak długo takich nie miałam.
Poszłam się ogrzać w promieniach jeszcze zimowego słonka i zabrałam się za obcinanie liści różom bo strasznie dużo jeszcze miały a tu trzeba pryskać. Przy okazji znalazłam odrobinę nowej wiosny.
Jula a coś to rękami rozrzucała ten skarb że zrobiłaś sobie kuku
Gosia suszę zapowiadali już w zimie i chyba nieźle nam się da we znaki w tym roku, i skąd brać tyle wody żeby wszystko podlewać
Jadzia to prawda, mam trochę więcej słonka i jakoś zaczynają odżywać roślinki, nawet miejscami pokazują się krokusy i tulipany jakieś i cebulice czyli coś powinno zakwitnąć oprócz dwóch irysów.
Ewa nie uwija się, mam co sadzić więc się nie zanudzę.
Iwa jeszcze daj spokój kopczykom, chyba żebyś je troszkę zmniejszyła ale przy samej róży zostaw bo jednak straszą tymi przymrozkami.
Renata powoli zaczyna się coś pokazywać choć bardzo powolutku.
Małgosia Sympathia ma właściwe pędy zielono-czerwone a stare i grube brązowe. Dzisiaj im obcinałam listeczki i nic nie widać żeby się budziła czyli jeszcze jest troszkę czasu. Poczekaj może pokaże dokąd zmarzła ale myślę że tylko same końce jej obmarzły.
Kupiłam sobie fajne nożyczki do obcinania cienkich badylków i dzisiaj przeszły chrzest bojowy, są rewelacyjne i dziwię się że tak długo takich nie miałam.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
No tym ślicznym irysikiem przebiłaś wszystkich
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Nie, nie, kuku zrobilam swojemu powonieniu
Ale w torbie tez granutat kurzy az tak nie pachnial, dopiero jak rozrzucilam na rabaty i zalalam woda ... to sie dopiero zaczelo
Gdyby wiedziala, to bym sypala kolo kazdej rosliny osobno i ziemia zakrywala.... a ja wiesz jak rolnik, garsc nawozu i sieje jak zyto
Dzisiaj przeschlo, to juz spoko.
A tak powaznie, to u mnie tez susza
ale u mnie, to nie jest nic szczegolnego niestety.
Gdyby wiedziala, to bym sypala kolo kazdej rosliny osobno i ziemia zakrywala.... a ja wiesz jak rolnik, garsc nawozu i sieje jak zyto
A tak powaznie, to u mnie tez susza

