Chemia , GMO , zaprawianie warzyw

[ewikk77]

marmul nie chciałabym się powtarzać, ale argumenty o szkodliwości miałeś na filmie w załączonym przeze mnie linku.
Drugi link dodatkowo zamieszczam specjalnie dla Ciebie: http://gmo.net.pl/prof-seralini-odslani ... temat-gmo/
tu też masz między innymi :

Test GMO był wykonywany w okresie jedynie trzech miesięcy. Jest to okres zbyt krótki, by stwierdzić skutki w postaci chorób przewlekłych, takich jak nowotwory, choroby neurologiczne, czy hormonalne - w trzy miesiące one się nie rozwiną. Po wykonaniu nawet takich skróconych badań znaleziono objawy toksyczności w wątrobie i nerkach,

GMO jest przesycone pestycydami. 99,9% żywności GMO z założenia musi zawierać pestycydy. 80% absorbuje Roundup, a 20% produkuje własne trucizny środowiskowe nazywane bacillus thuringenisis, w skrócie, ?BT?.

i wiele innych.

Moniko, w linku który podałaś są pozwolenia na wprowadzenie do obrotu gmo, to już się stało, mamy na to niewielki wpływ, ale tu chodzi o sprawę gorszą, bo o ile zakup takiej zmodyfikowanej żywności możemy ograniczyć (mam na myśli swoje gospodarstwa domowe), to jeśli Polska zgodzi się na uprawy gmo, to jest to już nieodwracalne i nieuniknione zatrucie środowiska!

Ponadto wiele krajów wprowadziło zakaz gmo (m.in. Francja, Niemcy i Wielka Brytania), zatem argument o ekonomice wprowadzenia gmo jest nietrafiony, bo jak zaczniemy produkować modyfikowane rośliny, to po prostu te, a może i inne kraje wprowadzą zakaz importu z Polski i rolnik sam będzie musiał zjeść tę swoją kukurydzę

[qwak]

Witam!
Marmul. zgodnie z Twoją prośbą, te badnia, które udało mi się wygooglować w 5 sekund:
2008 r. Włoski Instytut Badań nad Żywnością i Żywieniem - kukurydza GMO u badanych myszy wywołuje zaburzenia w immunologii http://pubs.acs.org/doi/abs/10.1021/jf802059w Przepraszam, nie wiem czemu nie wkleja mi się aktywny link. Artykuł można znaleźć na stronie wydawnictwa pubs.as.org (Journal Agric. Food Chem., Vol 16, Nov, 2008)
2008 r. - Austriacka Agencja ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności - karmienie myszy kukurydzą GMO przyczynia się do zmniejszenia ich płodności i masy. http://thegoodhuman.com/2008/11/22/aust ... nd-health/
2006 r. - Rosyjska Akademia Nauk - soja GMO zwiększa śmiertelność i powoduje zaburzenia wzrostu u badanych szczurów. http://www.regnum.ru/english/526651.html

Największym problemem jest brak pełnej wiedzy na temat przyszłych skutków spożywania GMO. Badań na ludziach do tej pory nikt nie przeprowadził, a dane z eksperymentów nad zwierzętami laboratoryjnymi są dość niepokojące. Modyfikacje występujące w naturze, a te wywołane przez człowieka, to zupełnie inna ranga. "Pistolet genowy" strzela na oślep i na prawdę nie wiadomo, co na przykład potrafi taka kukurydza poza wytwarzaniem substancji owadobójczej.

Pozdrawiam i... smacznego?

[marmul]

Witam!
qwak zwróć uwagę że niewiele więcej czasu zajmuje znalezienie informacji o "nowej metodologi" zastosowanej w pierwszej pracy, oraz polemik z kolejnymi
http://pubresreg.org/index.php?id=68&op ... &task=view
http://www.gmo-compass.org/eng/news/sto ... borns.html
Co to znaczy inna ranga albo pistolet genowy strzela na oślep? Dlaczego jak zmieniamy geny roślin tradycyjnymi metodami to nie martwimy się, że dojdzie do ekspresji jakiś śmiercionośnych genów ukrytych w kukurydzy, a przy metodach inżynierii genetycznej, tak.

ewikk77 czy ja gdzieś piszę że Roundup jest zdrowy (acz uczciwie trzeba przyznać że szkodzi mniej niż inne herbicydy)? Sam w tym wątku 2 razy napisałem że modyfikacja roślin prowadząca do uodpornienia ich na glifosat jest moim zdaniem zła (nie służy niczemu innemu jak zyskom --nazwa zastrzeżona1-- i ułatwieniu pracy rolnikom kosztem zdrowia konsumenta). Z tego nijak nie wynika że całe gmo jest złe.
Odnośnie twojego 2 cytatu: rośliny Bt są przesycone białkami Cry, ale z tego co wiemy są one dla ludzi nieszkodliwe (w każdym razie mniej szkodliwe niż pozostałości insektycydów). Nie mamy wyboru kukurydza Bt lub kukurydza bez żadnych zanieczyszczeń lecz kukurydza Bt lub kukurydza z resztkami insektycydów.

loeb wiem że w Monako ludzie nie przymierają głodem, wiem też że rząd polski nie prowadzi żadnych działań mających zamknąć nasz rynek przed lampami naftowymi stamtąd. Wiem że większość polskich przedsiębiorców nie kupuje nafty do swoich firm i że cena lamp naftowych na naszą gospodarkę nie wpłynie. Kiedyś mogliśmy żyć bez gmo teraz też możemy? Nic podobnego kiedyś nikt nie karmił świń soją teraz robią to wszyscy, jeśli uszczęśliwimy polskich hodowców takim zakazem to splajtują.

[qwak]

Marmul, jak ktoś chce, to może zawsze znaleźć powody do krytyki.
1. Stronnicy GMO wytykają szczegóły: a to były zbyt duże różnice osobnicze pomiędzy myszami, a to nie mogą się połapać w jednostkach podanych w tabelach, a to wydaje im sie, że śmiertelność w ogólnej populacji myszy była o 7% zbyt wysoka, itd... Te wątpliwości co do metodologii niemniej nie podważają zaobserwowanego efektu.
2. A na czym polega różnica pomiędzy naturalną ewolucją a pistoletem genowym? - Na skali wprowadzanych zmian. W naturze przeżywają osobniki, u których mutacje są bardzo nieznaczne, baaaardzo nieznaczne. Osobniki u których powstały duże zmiany w genomie, albo szybko giną, lub przymajmniej nie są w stanie tych genów przekazać potomstwu - są bezpłodne.
3. Naturalne metody ewolucji nie zawsze prowadziły do korzystnego dla człowieka efektu - przecież mamy rosliny trujące.
Marmul, Polaka nie przekona się na argumenty. Szanuję Twój punkt widzenia i jak najbardziej do niego prawo. Ja swojego, co najmniej podejrzliwego, zdania wobec GMO też nie zmienię.
Dlatego, póki tego trunku jeszcze nie produkuje się z kukurydzy, to proponuję:

[marmul]

1. Takie szczegóły mogą znaczyć że te badania są niewiele warte (czyli zaobserwowanego efektu może nie być).
2. Rośliny gmo żyją i są płodne czyli kierując się Twoimi kryteriami zmiany są nieznaczne
3. Piszę o uprawie prowadzonej przez człowieka.
Skoro Polaka nie przekona się na argumenty to: Zdrówko!

[x-xm-a]

qwak ..Do mnie przemówił jeden argument przeciw gmo (chętnie dowiedziałbym się czy to prawda), roślina gmo zapyla jakiegoś swojego dzikiego krewniaka. Ów dziki krewny dzięki nowej cesze, staje się bardziej konkurencyjny w środowisku naturalnym doprowadzając do wymarcia innych gatunków, albo staje się mniej konkurencyjny i sam wymiera, albo doprowadza do załamania jakiegoś łańcucha pokarmowego, w każdym razie tego rodzaju argumenty.

Takie pytania i odpowiedzi powinny się paść zanim się uwolni gmo, teraz faktycznie można się tylko napić piwa.

[gizela-75]

Rozumowanie jest proste: firma z kraju A potrafi coś zrobić czego nie potrafi zrobić firma z kraju B (albo jest to droższe). Obywatele kraju B jeśli potrzebują tego czegoś kupią to tanio od A (mają wysoki standard życia) lub drogo (albo w ogóle) w firmie ze swojego kraju (więcej zapłacili więc standard życia jest niższy). Oczywiście aby obywatele B mieli pieniądze za które mogą to coś kupić muszą wytwarzać (taniej, lepiej albo tylko oni) coś innego co można sprzedać do kraju A ew. C, D...
Polskie firmy nie potrafią wytwarzać GMO, --nazwa zastrzeżona1-- potrafi, jeżeli by się okazało że ta żywność jest lepsza lub tańsza to opłacało by się nam kupować nasiona od niepolskiej firmy (ale byli byśmy od niej uzależnieni bo sami ich sobie zrobić nie możemy). Najlepszym przykładem kraju niezależnego od nikogo z zewnątrz jest Korea Północna, kraj zasobny w bogactwa naturalne z pracowitymi obywatelami nie najgorszym klimatem na tyle silny militarnie że nikt im się do polityki nie miesza. Niezależność (dżucze) to ich myśl przewodnia, pomijając nawet swobody obywatelskie to ich poziom życia (nazwijmy to biologiczny - czy jest co do garnka włożyć) jest niziutki. Zrobił się niezły off topic

Związek Radziecki chciał wysłać człowieka w kosmos (miał na to środki i potrafił wystrzelić rakietę) jako pierwszy w świecie. Sowieci Gagarinowi zafundowali wycieczkę w jedną stronę bo tak na prawdę nikt nie miał pewności, że potrafią go w całości sprowadzić na Ziemię. Udało im się Gagarin przeżył i stał się bohaterem, równie dobrze mógł dostać awans i odznaczenia pośmiertne Takie są moje spostrzeżenia po obejrzeniu filmu dotyczącego wyścigu zbrojeń w latach 1950 - 1980. Tak ma wyglądać postęp ??? Patrząc na to trzeźwo to w nosie mam Gagarina bo kim on jest w porównaniu z całą ludzkością ?!

[gizela-75]

Dopuszczenie GMO to jeszcze nie nakaz prowadzenia takich upraw. Jak się rolnikowi nie będzie opłacało to nie będzie siał roślin transgenicznych. Przykłady z innych części świata pokazują że wielu rolnikom jednak się opłaca. Kontrowersje wokół gmo tyczą się właśnie wpływu na środowisko, nie finansów.

a na dodatek w kolejnej branży zaczniemy się uzależniać od zagranicznych firm.

Jest kilka państw niezależnych od zagranicznych firm, im bardziej niezależne tym gorzej się w nich żyje.

Co roku w naszym kraju pojawia się grypa (nie jest nakazem), wcale mi się nie opłaca jej mieć, chciałabym się jej pozbyć ale się nie da.Tak samo rozsieją się pyłki GMO które skażą rośliny tradycyjne. Masz na to lekarstwo ? Najgorsze jest to, że rolnicy będą uprawiać roślin GMO nieświadomie do czasu kontroli i będą powtórnie wysiewać nasiona zebrane wcześniej !!!

marmul Ty nie jesteś na pewno opłacany przez --nazwa zastrzeżona1-- ?

[mirzan]

Wielkim zagrożeniem było wynalezienie koła.Ludzie się rozleniwili i wpadają pod tramwaje.Na rowerach.

[gizela-75]

Wielkim zagrożeniem było wynalezienie koła.Ludzie się rozleniwili i wpadają pod tramwaje.Na rowerach.

Jeżeli w takich kategoriach mamy rozpatrywać sprawę, to niech każdy który potknął się o własną nogę ją sobie odejmie. W ten sposób unikniemy problemu z tym związanego.

[ganio4]

Gizela, nie irytuj się Pisz swoje, a polemiki tego typu ignoruj. GMO to poważna sprawa.

[loeb]

Kiedyś mogliśmy żyć bez gmo teraz też możemy? Nic podobnego kiedyś nikt nie karmił świń soją teraz robią to wszyscy, jeśli uszczęśliwimy polskich hodowców takim zakazem to splajtują.

Jak dla mnie to są 2 sprzeczne zdania;) I zapewniam cię nie wszyscy karmią soją. Co poniektórzy wręcz karmią 2 oddzielne grupy - tradycyjnie dla siebie i paszami na sprzedaż :>

[mirzan]

Możesz ignorować głupie wypowiedzi,ale światu nic po ignorancji,jakkolwiek to słowo można rozumieć.
I tak się Świat rozwinie,czy z nami,czy obok nas.

[gizela-75]

Powiedz czemu w parówce jest więcej soi niż mięsa (cokolwiek miało by to być ), najpierw karmili bydło i trzodę teraz NAS, bo tanio ?
Co masz na myśli pisząc, że ŚWIAT się rozwinie? Co to za rozwój biorąc pod uwagę GMO?! My się szybciej wytrujemy jak rozwiniemy!!!
To ja na forum czytam jak coś zjeść z własnego eko-ogródka, a tu takie zderzenie. Może pomalujmy ogórki na brązowo i udawajmy, że to kiełbasa ?!

ganio4 jak można się nie irytować jak się wie, że ten syf jest wciskany przez lobbowanych polityków. To jest tak wielka kasa, że są w stanie przekonać Nas, że czarne jest białe, a białe jest czarne. Najgorsze jest to, że nikt nie wie tak do końca jaki to będzie miało wpływ na organizm człowieka za kilkadziesiąt lat.

[ganio4]

Wiem gizela-75, ,,siedzę" w temacie troszkę. A ekologii na tym forum jak na lekarstwo.