Kwiatuszki Milki

[milka0105]

Udane zakupy w ogrodniczym nie kupiłam torfu ALE pani ekspedientka doradziła mi inna ziemie do fiołków jakąś z.. wiórkami kokosowymi. Powiedziała że ta ziemia jest taka bardziej przepuszczalna...czy coś takiego no i kupiłam ukorzeniacz... Teraz tylko proszę mi powiedzieć co ja mama z nim zrobić.. na opakowaniu nic nie pisze... to jest taki szary proszek...
No i jeszcze dzisiaj ze szkoły "wzięłam" sobie już małego ukorzenionego fiołka... siedzi w doniczce już

[basga]

Milenko-tylko uważaj przy podlewaniu bo taka ziemia z włóknem kokosowym długo trzyma wilgoś i można sobie zniszczyć roślinki.
Co do ukorzeniacza to na opakowaniu powinno być napisane-zanurzasz końcówkę listka czy gałązki i...do ziemi.

[milka0105]

Basiu właśnie w tym problem że nic nie pisało jak to rozrobić czy coś możesz mi napisać jak ty postępujesz z tymi ukorzeniaczami ? dobrze w takim razie nie będę przesadzać z podlewaniem...

[weiner]

nom tylko pamiętaj aby mieć przygotowany otwór ziemi bo jak wciśniesz roślinkę do ziemi do cały puder ci spadnie ;) więc najlepiej mieć przygotowaną dziurkę, włożyć końcówkę zanurzoną w ukorzeniaczu i przyspać ziemią, pamiętaj tylko żeby końcówka z pudrem była całkowicie z ziemi - nie może wystawać bo może to spowodować zniekształcenia rośliny ;) fajnie tu się piszę ale idę maszerować lalke czytać bo muszę na piątek :P

[weiner]

ukorzeniacza nie rozrabiaj z wodą ;) po prostu zanurz końcówkę która ma być w ziemi ;)

[basga]

No właśnie...już wszystko wiesz. :P

[weiner]

wybacz że cię wyprzedziłem ;P

[milka0105]

o kurcze......... jaka ja głupia jestem !!!!

[weiner]

czemu głupia od razu ?

[milka0105]

ja przecież zawsze muszę coś genialnego wymyślić ja zanurzyłam końcówkę kwiatka w rozrobionym ukorzeniaczu....

[basga]

Nic nie szkodzi ziomalku!
Milenko...nikt nie jest głupi ani nikt wszystkiego nie wie,trzeba pytać,myślisz,że ja nie pytam jak nie wiem? :P
Czy to znaczy,że rozrobiłaś całą torebkę?

[weiner]

ja to ukorzeniałem i iglaki i bukszpany to wiedziałem . . . ale na opakowaniu powinni napisać jakaś kiepska firma, u mnie napisali

[milka0105]

Nie, nie całą wzięłam na łyżeczkę trochę i wsypałam do wody i zamieszałam i w tym zanurzyłam końcówkę fiołka...
na opakowaniu nic nie pisało

[weiner]

możesz spróbować i z tym, fiołki się chyba dobrze ukorzeniają i bez ukorzeniacza co nie? ja mam w domu tylko do zdrewniałych i pół zdrewniałych, tak się zastanawiam co by się stało jak by np. fiołka potraktować dla zdrewniałych tym :P

[milka0105]

Wypuścił by ci takie korzenie, że by ci doniczkę rozwaliło