Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko
dziękuję ślicznie na info na temat kupidynka 
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Ten warzywniaczek to super jest
bardzo mi się podoba...zrobiłabym...ale....miejsca brak.....musiałabym zlikwidować część kwiatów 
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko
.Warzywnik super si prezentuje .Ja swój też po trochu zmniejszam ,bo za bardzo zarasta ,a marchew i tak nie chce zbytnio rosnąć. Dlatego taki mniejszy będzie lepszy ,bo prędzej się zadba i można wprowadzić więcej gatunków ,ale po mniejszej ilości sztuk.
Piękny anemon i kupidynek
Piękny anemon i kupidynek
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Ewuniu u ciebie słońce a u nas ciągle ponuro i prawie codziennie pada, Rh u mnie też dobrze wyglądają ale nie wiem czy pąki nie przemarzły, co do azalii to trudno powiedzieć jak przetrwały, trzeba poczekać aż zaczną się rozwijać, ciekawa jestem jak kupidynki przezimowały.
Geniu jaki olbrzymi
, dookoła rosną jeszcze kwiaty więc jest mały ale na razie nie myślę o likwidowaniu bo warzywka z niego są bardzo smaczne. Co do Rh i azalii to wydaje mi się, że w marcu były jeszcze dobre ale maj utkwił mi w pamięci bo wszystko co kwitło albo miało pąki zmarzło, może ta wiosna będzie łaskawsza.
Jacku rzeczywiście ten przetacznik ma ciekawe kwiatostany, wspominasz o przetaczniku armeńskim, nie miałam okazji widzieć go w realu ale gdy obejrzałam na zdjęciach to bardzo mi się spodobał, widzę, że już go masz więc będę czekała na kwitnienie.
Agusiu dziękuję za miłe słowa
jeśli chodzi o zdjęcia to według mnie twoje są najpiękniejsze. Czy ty też masz warzywniaczek?
Halinko
nie ma za co
. Czy zamierzasz posiać kupidynka?
Grażynko dziękuję
też cierpię na brak miejsca w ogródku ale postanowiłam, że warzywniaczek musi być, lubię swoje zieleninki a zwłaszcza te najczęściej spożywane.
Andrzejku dziękuję
też mój warzywniak zmniejszyłam ale już bardziej nie zmniejszę, warzywka, które sieję są niezbędne w kuchni tylko marchewkę przestałam siać ponieważ bardzo robaczywiała a nie stosuję oprysków natomiast co drugi rok jest przekopywany obornik. Na pewno twój mały warzywniaczek będzie cieszył oko i do schrupania znajdzie się jakaś kalarepka albo ogórek. 
Geniu jaki olbrzymi
Jacku rzeczywiście ten przetacznik ma ciekawe kwiatostany, wspominasz o przetaczniku armeńskim, nie miałam okazji widzieć go w realu ale gdy obejrzałam na zdjęciach to bardzo mi się spodobał, widzę, że już go masz więc będę czekała na kwitnienie.
Agusiu dziękuję za miłe słowa
Halinko
Grażynko dziękuję
Andrzejku dziękuję
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Wiesz Irenko- u nas też w tamtym roku miało nie być marchewki- stwierdziłam, że robakom nie będę siała. Zasiał mój M.
Ale pomiędzy rządki marchewki posiał cebulę. Nie było to wprawdzie jakieś zamierzone ale rezultaty..... Wiesz jaka była marchew.
i na 3 wielkie platony tylko 1 szt z robaczkiem. I pięknie zimuje do tej pory w piwniczce. 
-
majorowa
- 500p

- Posty: 642
- Od: 7 cze 2011, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Śliczne niebieskości
Przetacznika kupiłaś u nas ? Gdzie bo jakoś nie widziałam a oczywiście jest na mojej liście
Jeszcze jedno Irenko , czy ten powojnik zawiązuje nasiona ? Podobno z nasion wychodzą piękne unikatowe okazy
Osobiście mam w planie wysiać swoje nasionka z moich powojników i sama się przekonać
Tanguckie sama wysiewałam i naprawdę pięknie rosną , kwitły już w drugim roku od wysiania 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
IRENKO dziękuję za wyczerpującą odpowiedz . Zobaczę czy wart zachodu ,bo kwiatki ma śliczne . Jestem ciekawa kupiłam w tym roku białą dymkę cebulę czosnkową . Jestem ciekawa jak będzie sie sprawować . Dzisiaj przypadkiem nadepnęłam na grządkę a tam po prostu bagno . Kiedy sie to wysuszy
,a znów mają być do 8 marca - temp. jak w dzień tak i nocą
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Zarówno marchewka jak i cebula nie udają się u mnie rewelacyjnie, ale uprawiam, żeby mieć choć trochę. Marchew robaczywą miałam, gdy dla eksperymentu posiałam ją z dala od cebuli. Śmietkę cebulankę miałam wtedy też po raz pierwszy
Tego eksperymentu już nie powtórzę, niech sobie marchew i cebula rosną wspólnie.
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Aniu również każdego roku siałam marchewkę ale ostatnio było wiele robaczywej, sadziłam też cebulę wśród rządków marchwi ale pewnie za mało tej cebuli było bo robale wiele szkody robiły. Podziwiam twoje zbiory, piękny urodzaj.
Gosiu dziękuję
, przetacznik kupiłam na rynku w sklepie ogrodniczym, co do powojnika to mam go ponad 10 lat i nigdy nie zauważyłam żeby coś pod nim powschodziło, też chętnie posadziłabym pikówki, może byłby inny kolor, muszę w tym roku dokładniej przyglądać się czy coś pod nim nie wschodzi.
Jadziu nie ma za co
, kupidynek kwiaty ma ładne ale kępki są dość duże i wiele miejsca zajmują. Cebuli czosnkowej nigdy nie sadziłam, ciekawa jestem jaki smak będzie miał szczypiorek. Co do pogody było ładnie, słonecznie ale zimno, w nocy -6C a dzisiaj ma być jeszcze mroźniej ale może to się zmieni bo wczoraj i dzisiaj leciały duże klucze żurawi i gęsi.
Ewuniu u mnie marchew robaczywieje, może za bardzo nawoziłam ziemię obornikiem i stąd tyle robali ale ważne, że inne warzywa dobrze rosną, z cebulą nie mam problemów, nie ma śmietki. Sąsiedzi obok nas sieją marchew na przemian z cebulą ale nie wiem jakie są rezultaty, pewnie dobre kiedy tak robią.
Dzisiaj rozpoczęłam pierwsze prace na działce, porządkowanie a właściwie wycinanie suchych badyli po jesiennych kwiatach. Poskracałam też górne gałązki róży, były czarne. Gdy zrobi się cieplej będzie więcej pracy.
Zwiastuny wiosny 2012 r.




Gosiu dziękuję
Jadziu nie ma za co
Ewuniu u mnie marchew robaczywieje, może za bardzo nawoziłam ziemię obornikiem i stąd tyle robali ale ważne, że inne warzywa dobrze rosną, z cebulą nie mam problemów, nie ma śmietki. Sąsiedzi obok nas sieją marchew na przemian z cebulą ale nie wiem jakie są rezultaty, pewnie dobre kiedy tak robią.
Dzisiaj rozpoczęłam pierwsze prace na działce, porządkowanie a właściwie wycinanie suchych badyli po jesiennych kwiatach. Poskracałam też górne gałązki róży, były czarne. Gdy zrobi się cieplej będzie więcej pracy.
Zwiastuny wiosny 2012 r.




- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Gdzieś wyczytałam, że warzyw korzeniowych nie powinno się siać po oborniku, dopiero na trzeci rok. Nie miałam z tym problemu, bo używałam tylko żyta na zielony nawóz. Moje przebiśniegi jeszcze nie kwitną.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
IRENKO moze żle zrobiłaś ,ze juz obcinalaś róże . Jeszcze sa przymrozki ,a róże obcina sie dopiero jak kwitna forsycje wtedy juz nie ma przymrozków . W ubiegłym roku tak sobie załatwiłam róże . Snieżynki śliczne zwiastuny wiosny
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko...nie do wiary, u ciebie już prawdziwa wiosna.
. Przebiśniegi, ranniki..nawet hiacynty pokazują główki, to dopiero radość.
. U mnie nic..nawet zielonego nie widzę.
. Ciągle w nocy na minusie...w dzień niewiele cieplej. Z tego też powodu nic jeszcze z pracami wiosennymi nie ruszyłam. A tak bym już chciała... 
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Irenko
popodziwiałam Twoje zwiastuny wiosny
U mnie hiacynt wygląda zupełnie podobnie jak u Ciebie
Zerkałam na serduszki, ale niczego się nie dopatrzyłam
Czy u Ciebie już widać serduszka
Bardzo jestem ciekawa, czy ta pełna odmiana przezimuje
U mnie hiacynt wygląda zupełnie podobnie jak u Ciebie
Zerkałam na serduszki, ale niczego się nie dopatrzyłam
Czy u Ciebie już widać serduszka
Bardzo jestem ciekawa, czy ta pełna odmiana przezimuje
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
Ewuniu zgadzam się z tobą jeśli chodzi o sianie warzyw po oborniku, też o tym wiedziałam ale wydawało mi się, że tak źle nie będzie. Kiedyś gdy miałam większy warzywnik również stosowałam poplony. Przebiśniegi stoją w miejscu z kwitnieniem bo u nas nocami solidnie mrozi.
Jadziu różom przycięłam tylko górne gałązki, były zmarznięte. Będzie jeszcze jedno cięcie gdy będzie cieplej. Przez nocne mrozy wszystkie kwitnące oznaki wiosny stanęły w miejscu.
Zeniu trudno mi uwierzyć, że u ciebie nic nie wychyla się z ziemi. Zawsze wydawało mi się, że tam gdzie mieszkasz, bardziej na południu regionu, jest cieplej. U nas też mrozi ale ostatnio dosyć mocno. Ziemia zrobiła się jak beton, nic nie można robić ale myślę, że już niedługo pogoda się zmieni a wtedy ruszymy ...
Halinko dziękuję
ostatnio mrozy zahamowały te skromne, wiosenne kwitnienie. Pytasz o serduszkę, u mnie ziemia jest tak zmarznięta, że nic nie widać, gdy trochę rozmrozi się będę zaglądać czy coś nie wychodzi. Też jestem ciekawa co po tej zimie zostanie. 
Jadziu różom przycięłam tylko górne gałązki, były zmarznięte. Będzie jeszcze jedno cięcie gdy będzie cieplej. Przez nocne mrozy wszystkie kwitnące oznaki wiosny stanęły w miejscu.
Zeniu trudno mi uwierzyć, że u ciebie nic nie wychyla się z ziemi. Zawsze wydawało mi się, że tam gdzie mieszkasz, bardziej na południu regionu, jest cieplej. U nas też mrozi ale ostatnio dosyć mocno. Ziemia zrobiła się jak beton, nic nie można robić ale myślę, że już niedługo pogoda się zmieni a wtedy ruszymy ...
Halinko dziękuję
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4
U mnie Irenko w ogóle nie chcą wychodzic . W niektórych miejscach ziemia popękana ,ale mróz skutecznie blokuje wyjście roślinkom


