Na razie jeszcze zima, więc nie ma się co dziwić, że masz takie widoki
 
 Czyli jak byśmy pojechały razem w góry to obie bysmy marzły


 
 
 
  
 

 
 




 ale już nadrobiłam. U mnie też słabo z wiosną i jakoś nie widać cebulowych, boję się, że wymarzły.
  ale już nadrobiłam. U mnie też słabo z wiosną i jakoś nie widać cebulowych, boję się, że wymarzły.
 ale bratki są
  ale bratki są   
  u mnie tylko krokusiki wyszły.....
 u mnie tylko krokusiki wyszły.....
 Żurawki na pewno przetrwały, chociaż po zimie większość wygląda trochę smętnie. Ale pozbierają się, na pewno!
 Żurawki na pewno przetrwały, chociaż po zimie większość wygląda trochę smętnie. Ale pozbierają się, na pewno!  
 
  
  musimy się jeszcze uzbroić w cierpliwość i czekać ....
  musimy się jeszcze uzbroić w cierpliwość i czekać .... 
  
 

 Ja miałam je na podniesionej rabatce - i sobie gdzieś poszły -pewnie też trochę powyrywałam . Obecnie już nic nie widać czyli w tym roku cieszę się tymi kupnymi
  Ja miałam je na podniesionej rabatce - i sobie gdzieś poszły -pewnie też trochę powyrywałam . Obecnie już nic nie widać czyli w tym roku cieszę się tymi kupnymi   
  
 

 
 
 
 


 a potem i tak kupowałam gotowe sadzonki bo miernociny takie moje były, że hej.
  a potem i tak kupowałam gotowe sadzonki bo miernociny takie moje były, że hej.
 No i trzeba dać innym zarobić, jak mi kiedyś powiedziała jedna pani na targu, że oni się przy tym tyle narobią, a ja się z nimi targuję.
  No i trzeba dać innym zarobić, jak mi kiedyś powiedziała jedna pani na targu, że oni się przy tym tyle narobią, a ja się z nimi targuję.  

 
  
 
 
  
 
 
   hihi zbankrutowała bym gdybym musiała tyle sadzonek kupić ....
  hihi zbankrutowała bym gdybym musiała tyle sadzonek kupić .... 
  
 