Geniu widziałam twoje Rh, rzeczywiście dobrze po zimie wyglądają, u mnie też nie zauważyłam zmian, poczekam gdy będzie cieplej to wtedy okaże się w jakim są stanie, może maj w tym roku będzie łaskawszy. Mój warzywniak jest mały, ma około 12 m 2 ale warzywek wystarcza na całe lato, a może szczypiorek posadzisz między kwiatami.
Ewuniu u nas dzisiaj ociepliło się ale leje cały dzień. Twoje wschodzące roślinki będziesz musiała niedługo pikować. Obawiam się, że kotki będą ci pomagać bo mnie pomagały i pikówki w doniczce były połamane, chyba, że masz miejsce gdzie kotki nie wejdą.
Jadziu chciałabym, żeby tak było jak piszesz, że róże wyjdą z kopczyków. Zapowiadają ocieplenie, może u ciebie wreszcie zniknie śnieg i pokażą się czubki tulipanów i innych kwiatów cebulowych. Chciałabym już widzieć jak to wszystko budzi się do życia.
Halinko dziękuję
jak już pisałam mój warzywniak jest mały ale bardzo lubię własne nowalijki. Myślę, że szczypiorek gdzieś na rabacie zmieścisz.
Trochę błękitu
Powojnik
Anemon
Kupidynek
Już mnie nosi, bo poszłabym przynajmniej przegląd zrobić, ale pod śniegiem nie bardzo chce mi się szukać kiełkujących ewentualnie cebul. Pokazują się za to jednoroczne-wzeszły heliotropy i dwie lobelie, widać też szałwię omączoną. Jeśli koty się do tego nie dobiorą, będę miała co pikować 
popodziwiałam Twoje cudne różyczki i mały warzywnik. 
. Wreszcie i u mnie zaświeciło słońce 
a temperatura wzrosła do + 5 stopni, może niebawem do mnie z zachodu dotrze wyższa temperatura.
Różaneczniki wyglądają zaskakująco dobrze, choć po raz pierwszy ich nie okryłam. Azalii pod przykryciem nie oglądałam.
W kwietniu zaczną kwitnąć najwcześnie - przetaczniki armeńskie. Już się nie mogę doczekać tej intensywnej niebieskości 
