kociaro,ciekawa sprawa z tą Zuzią,może rzeczywiście jej zachowanie ma podłoże psychiczne.Tym bardziej,że została przygarnięta przez Ciebie w bardzo złym stanie.Nie wiadomo co ją spotkało wcześniej.Słowa uznania za determinację z jaką się nią opiekujesz
W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
cyganek,będzie problem z tym kociakiem uczulonym na pchły.Jak uchronić kota przed kontaktem z pchłami? To chyba niewykonalne
przy takiej gromadce jak Twoja.U mnie sprawa jest prosta,moja puchata kotka jest stuprocentowo domowa.Nigdy nie wychodzi,tylko na balkon.Nigdy nie miała kontaktu z żadną pchłą.Nawet nie wiem czy jest na nie uczulona.W Twoim przypadku całkowite odizolowanie kota od pozostałych jest,jak sądzę niemożliwe.
kociaro,ciekawa sprawa z tą Zuzią,może rzeczywiście jej zachowanie ma podłoże psychiczne.Tym bardziej,że została przygarnięta przez Ciebie w bardzo złym stanie.Nie wiadomo co ją spotkało wcześniej.Słowa uznania za determinację z jaką się nią opiekujesz
kociaro,ciekawa sprawa z tą Zuzią,może rzeczywiście jej zachowanie ma podłoże psychiczne.Tym bardziej,że została przygarnięta przez Ciebie w bardzo złym stanie.Nie wiadomo co ją spotkało wcześniej.Słowa uznania za determinację z jaką się nią opiekujesz
Martika
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Cyganek, jeszcze 3 koty brakują Ci, żeby osiagnąć mój stan zakocenia.
Właśnie od mrozów odwiedza mnie pietnasty kot Bonoifacy. Wyglada na to, że mu sie podoba w mojej kotłowni. Czysto, ciepło spokojnie, czyli wszystko czego kot potrzebuje. Jeść tez dostaje.
Mój koci raj-zapraszam...
pozdrawiam Danka
pozdrawiam Danka
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
kociara pisze:Punia jest cudna.
U Ciebie kolor czarno-biały rządzi! Każdy kotek inny a wszystkie piękne. Mammy ma taki fajny kolor oczu, Lalunia taka puszysta, Pigwa to pewnie szaleje cały czas, wygląda na młodziutką, pewnie ma z roczek, no i Misia pozuje jak rasowa modelka. Zuzia rzeczywiście wygląda na przyzwyczajoną do tego ubranka, moja potrafiła w 10 minut z niego wyjść :P
Też podziwiam Twoją troskę o Zuzię, nie poddawaj się, może jednak przejdzie.
iwciach czyli kociąt nie ma? bo słyszałam, że nie na wszystkie kotki działa.
cyganek ale zgraja! Ludwik wygląda na nicponia, a Szurka ma taki piękny sercowaty kształt twarzy /pyszczka
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
do mnie też tak jeden trafił, najpierw krył się za piecem żeby go nikt nie widział, nie wychodził wcale na zewnątrz bo bał się chyba że nie będzie mógł wrócić, zadomowił się i jest już z nami 4 latadangar1 pisze:Właśnie od mrozów odwiedza mnie pietnasty kot Bonoifacy.
Burcio

i przyznam, że też mam w największym tłoku 12 kotów
- cyganek
- 10p - Początkujący

- Posty: 15
- Od: 28 maja 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Gorzowa Wlkp.
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Niestety, fakt, to niewykonalne. Zobaczymy jak to będzie dalej. Póki co jest odpchlony, co tydzień kąpany w specjalnym szamponie i na razie jest ok. Jest to bardzo spokojny kotek, nie interesują go w ogóle ptaki (może to stąd, że miał za przyjaciela wronę? ;)), ma tylko dwie słabości - do motylkówMartika68 pisze:cyganek,będzie problem z tym kociakiem uczulonym na pchły.Jak uchronić kota przed kontaktem z pchłami?
dangar1, za 2 lata może Cię dogonię ;P
Ludwik tylko je i śpi, nie pamiętam, by kiedykolwiek zapuścił się na warzywniak, od zawsze przesiaduje tylko na gankuMenqa pisze: Ludwik wygląda na nicponia, a Szurka ma taki piękny sercowaty kształt twarzy /pyszczka
Co do Szurki, to dodam, że gdy była mała, przypominała z pyszczka szczura...nazywaliśmy ją spory czas Szczurkiem...w końcu uznaliśmy to w domu za zbyt okrutne i imię zostało lekko zmienione, a i na buzi trochę się poprawiła
Pozdrawiam, Aleksandra
Moje zwykłe niezwykłe życie - http://niezwyczajki.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje uprawy - http://ogrodysmakow.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje zwykłe niezwykłe życie - http://niezwyczajki.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje uprawy - http://ogrodysmakow.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
U nas w sobotę odbyła się kastracja naszej Tośki.
(do niedawna myślalam, że kastracja jest u kotów a sterylka u kocic a tu się okazuje , że to 2 różne sprawy)
o 2.30 w nocy zakładaliśmy jej kaftanik , tak zręcznie go sobie zdjęła.
Mam nadzieję, że u nas nie będzie złych doświadczeń.
Kociara - miałam też taką piękną czarną Lalunię - niestety już za TM.
Jak tylko Tośka dojdzie do siebie i do dokończymy wszelkie szczepienia poszukam czarnuszki.
(do niedawna myślalam, że kastracja jest u kotów a sterylka u kocic a tu się okazuje , że to 2 różne sprawy)
o 2.30 w nocy zakładaliśmy jej kaftanik , tak zręcznie go sobie zdjęła.
Mam nadzieję, że u nas nie będzie złych doświadczeń.
Kociara - miałam też taką piękną czarną Lalunię - niestety już za TM.
Jak tylko Tośka dojdzie do siebie i do dokończymy wszelkie szczepienia poszukam czarnuszki.
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Menqa
- dziękujemy za miłe słowa. Dziewczyny kocie z pochwał zadowolone.
Jak to z fotografii można się pomylić? Pigwa urodzona w sierpniu 2003. Najmłodsza jest Lalunia ale i jej siódmy
roczek stuknie teraz za parę miesięcy. Tak więc wiekiem nie odbiegamy zbytnio, bo jakby tak poprzeliczać to ja
mam podobnie.
Nie ma przynajmniej tej tzw różnicy pokoleń to i sporów pokoleniowych brak.
Zuzia czasami też potrafi się rozebrać i często się dziwię jak ona to robi?? Mimo tej dolegliwości i humorów,
jest bardzo kochana, więc wiele jej wybaczam. Z uwagi na chorobę też ją rozpuściłam bardzo więc pewne jej nabyte
cechy to również moja wina.
EdytaB
- cieszę się, że udało się ją uratować, dzięki m.in zmianie weterynarza i tym samym leczenia.
Jeszcze rok temu była chorym , cierpiącym kotem ale od wakacji ub roku już doszła do siebie, a gabarytowo i wagowo
przyrosło jej dwa razy tyle.
Jak to z fotografii można się pomylić? Pigwa urodzona w sierpniu 2003. Najmłodsza jest Lalunia ale i jej siódmy
roczek stuknie teraz za parę miesięcy. Tak więc wiekiem nie odbiegamy zbytnio, bo jakby tak poprzeliczać to ja
mam podobnie.
Zuzia czasami też potrafi się rozebrać i często się dziwię jak ona to robi?? Mimo tej dolegliwości i humorów,
jest bardzo kochana, więc wiele jej wybaczam. Z uwagi na chorobę też ją rozpuściłam bardzo więc pewne jej nabyte
cechy to również moja wina.
EdytaB
Jeszcze rok temu była chorym , cierpiącym kotem ale od wakacji ub roku już doszła do siebie, a gabarytowo i wagowo
przyrosło jej dwa razy tyle.
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
kociara to znaczy że Twoich kotek czas się nie trzyma
100 lat i więcej im życzę :P
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- Plumi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 971
- Od: 20 cze 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: regiony tarnowskie
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
A mój Kubuś jak poszedł w piątek na "randkę" tak dotąd nie wrócił
.Jest doświadczonym kotem i mam jeszcze nadzieję,że wróci .
Kwiaty to resztki Raju.
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
u mnie to kotki wybyły z domu - akurat jak czas na kolejną dawkę hormonów
chyba będę posiadaczką kociąt niedługo
chyba będę posiadaczką kociąt niedługo
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Mój Franek wyjdzie i za 10 min wraca, cieplej sie zrobi to uwali sie gdzieś pod kszakiem on raczej nie opuszcza ogrodu (czasem gdzieś wybędzie ale to sa chwile) Tośka z racji sterylki siedzi w domu (pięknie wygląda w tym niebieskim kaftaniku) . Pięknie chyba tylko dla mnie
ona zadowolona nie jest choć dzielnie to znosi.
- edi13
- 1000p

- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Moja kocia nie wychodzi, ale strasznie ciekawska jest co się dzieje na zewnatrz. Chwila nieuwagi i nam zwiewa a złapać ją
.Latem wypuszczałam ją ale na długiej smyczy
. Jest wysterylizowana. Jak ją nauczyć aby wracała do domu
, boje się ją tak wypuszczać 
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
menga - leki hormonalne doprowadzają wcześniej lub później do NOWOTWORU SUTKÓW!!!!
Przerabiałam to na moich 2 kotkach, dlatego sterylizujemy teraz wszystkie koteczki.
U kotów tego typu nowotwory są najczęściej złosliwe. Do dzisiejszego dnia nie mogę sobie darować, że bałam sie sterylki. Trusia była taka zdrową kotką mogła żyć i 20 lat, gdyby nie hormony. Jak strasznie cierpiała, gdy miała przerzuty.
Przerabiałam to na moich 2 kotkach, dlatego sterylizujemy teraz wszystkie koteczki.
U kotów tego typu nowotwory są najczęściej złosliwe. Do dzisiejszego dnia nie mogę sobie darować, że bałam sie sterylki. Trusia była taka zdrową kotką mogła żyć i 20 lat, gdyby nie hormony. Jak strasznie cierpiała, gdy miała przerzuty.
Mój koci raj-zapraszam...
pozdrawiam Danka
pozdrawiam Danka
- phoebs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1956
- Od: 20 wrz 2008, o 01:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radawiec k. Lublina
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przyjdą same...
Moja kolekcja kaktusów
pozdrawiam Ania
Moja kolekcja kaktusów
pozdrawiam Ania








