Moje działkowo- parapetowe królestwo.
-
majorowa
- 500p

- Posty: 642
- Od: 7 cze 2011, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Trzymam kciuki za ciemierniki
. Ja przezornie przykryłam materiałem do ocieplania rur , wiadomo nie miałam przecież wcale śniegu tylko mróz
. Liście są zielone ale kwiaty białego wszystkie zmarzły . Cóż zawsze to jakaś pociecha że w przyszłym roku zakwitną . Myślę że to by było niesprawiedliwe żeby tak ci zmarzły całkowicie 
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu ja myślę, że ciemierniki przetrwały, one są odporne na zimno. Może nie zakwitną w tym roku, ale jak nabiorą sił i się rozrosną, to zobaczysz kwiaty późną jesienią lub wiosną przyszłego roku. Życzę Ci tego serdecznie, bo to wyjątkowo piękne odmiany.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu, jestem w tej kwestii kompletnym laikiem, ale trzymam kciuki, żeby strat było jak najmniej. 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
......eeee..... trzymanie kciuków już im nic nie pomoże...kwiatów na pewno nie będzie u mnie podobnie jak u ZENI......poczekamy do przyszłego roku i nauka na pewno nie pójdzie w las...ja swoim ubranka udziergam

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu różowy pełny ciemiernik jest przepiękny, tak mnie oczarował, że dzisiaj poszłam do mojej znajomej, która ma sklepik ogrodniczy i poprosiłam żeby zdobyła dla mnie taki okaz, powiedziała, że się postara ale zaznaczyła, że wiele różnych roślin w szkółkach poprzemarzało i będzie trudno. 
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
U mnie nawet zmarzły niezapominajki, a jeszcze w grudniu były takie śliczne. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Tylko tak wszystko strasznie wygląda bo długo było ciepło i roślinki rosły do samych mrozów , Myślę że trochę słoneczka i ciepła i wszystko ładnie odbije , może nie które nie zakwitną bo im pączki przemarzły ale na pewno nie znikną jak moje ciemierniki od ciebie które mi woda zalała .. Już nie długo będziemy się cieszyć każdym odmładzającym się kwiatkiem ,,
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Gosiu Jagódko...dzięki za trzymanie kciuków za moje ciemierniki.
. Oj bardzo im się teraz przydadzą. Trochę w tym mojej winy..prawie nie były okryte a śniegu także u mnie nie było. Zlekceważyłam sprawę bo nigdy mi nie wymarzały. I znów przychodzi mi na myśl...nie ma to jak działeczka na miejscu. W razie tak dużych mrozów coś bym jeszcze zaradziła.
Lidziu...one odporne na zimno są, potrafią nawet kwitnąć pod śniegiem. Ale przy mrozach, potrzebują troszkę tej białej pierzynki. U mnie jej zabrakło. No i ta stojąca woda gdy się trochę ociepliło. Staram się jednak myśleć pozytywnie. Nie wyobrażam sobie wręcz aby kolekcjonowane przez wiele lat ciemierniki miały paść. A tak się cieszyłam na te podwójne...miały tyle pączków.
. Tylko..mnie już o kwiatki nie chodzi, pogodzę się że tego roku ich nie będzie. Byle tylko to zielone przetrwało, i nie zeszło
Irenko...życzę ci z całego serca aby udało ci się zdobyć o podwójnych kwiatkach. Są na prawdę piękne.
. Rozglądaj się także za takimi kłączami jak pokazałam wyżej. Może gdzieś na takie natrafisz. Mnie się udało spotkać tylko raz. Na pocieszenie..w kwietniu będą u mnie targi rolno- ogrodnicze. Może jakieś ciemierniki tam spotkam, jak nie to będę żebrać. Dla nich zrobię wszystko..
. Póki co nie chcę przesądzać...może jeszcze od korzenia odbiją.
Aniu,Janeczko..witajcie. Wiem że nie będę odosobniona w pozimowych stratach. Nic na to nie poradzimy, takie są uroki zimy. Moje ciemierniki jeszcze na początku lutego pięknie kwitły, nic złego się nie działo. Kto by przewidział że za dwa tygodnie będą wyglądać tak jak wyglądają.
Póki co cierpliwie pozostaje czekać wiosny aby się przekonać o stratach. Z tego też powodu za bardzo nie nastawiam się na zakupy już. Poczekam aby zobaczyć co padło, co przetrwało. No chyba że spotkam jakieś nowości jakich nie mam. Na razie w sklepach najwięcej cebulowych. Bylin jeszcze brak. Co do pogody i oznak nadchodzącej wiosny jeszcze u mnie brak. Wczoraj wybrałam się na mały spacerek do pobliskiego parku. Tu także jeszcze wszystko w śnie zimowym.






Lidziu...one odporne na zimno są, potrafią nawet kwitnąć pod śniegiem. Ale przy mrozach, potrzebują troszkę tej białej pierzynki. U mnie jej zabrakło. No i ta stojąca woda gdy się trochę ociepliło. Staram się jednak myśleć pozytywnie. Nie wyobrażam sobie wręcz aby kolekcjonowane przez wiele lat ciemierniki miały paść. A tak się cieszyłam na te podwójne...miały tyle pączków.
Krysiu..ubawiłaś mnie, tak bez złudzeń wyłożyłaś kawę na ławę.leszczyna pisze:......eeee..... trzymanie kciuków już im nic nie pomoże...kwiatów na pewno nie będzie
Irenko...życzę ci z całego serca aby udało ci się zdobyć o podwójnych kwiatkach. Są na prawdę piękne.
Aniu,Janeczko..witajcie. Wiem że nie będę odosobniona w pozimowych stratach. Nic na to nie poradzimy, takie są uroki zimy. Moje ciemierniki jeszcze na początku lutego pięknie kwitły, nic złego się nie działo. Kto by przewidział że za dwa tygodnie będą wyglądać tak jak wyglądają.
Póki co cierpliwie pozostaje czekać wiosny aby się przekonać o stratach. Z tego też powodu za bardzo nie nastawiam się na zakupy już. Poczekam aby zobaczyć co padło, co przetrwało. No chyba że spotkam jakieś nowości jakich nie mam. Na razie w sklepach najwięcej cebulowych. Bylin jeszcze brak. Co do pogody i oznak nadchodzącej wiosny jeszcze u mnie brak. Wczoraj wybrałam się na mały spacerek do pobliskiego parku. Tu także jeszcze wszystko w śnie zimowym.






- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Oj, jak ja dawno nie byłam w parku przyjaźni.
Niestety zdjęcia raczej przywodzą mi na myśl jesienne szarugi niż przedwiośnie
Niestety zdjęcia raczej przywodzą mi na myśl jesienne szarugi niż przedwiośnie
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Cześć Zeniu
Na pewno ciemierniki sie uchowają, kujawsko-pomorskie trzyma kciuki
U nas pada śnieg od rana, jest już spora warstwa na chodnikach i trawnikach, az trudno się domyśle,ć że to za trzy tygodnie wiosna
Na pewno ciemierniki sie uchowają, kujawsko-pomorskie trzyma kciuki
U nas pada śnieg od rana, jest już spora warstwa na chodnikach i trawnikach, az trudno się domyśle,ć że to za trzy tygodnie wiosna
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu na pewno wszystko ładnie odbije , wszystko wymaga czasu , promyków słoneczka i ciepła .Mieliśmy jak dotąd długą ciepłą jesień rosliny nie szły spać .Teraz śpia i czekają aż się zregenerują do nowego życia .
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
jakie ładne miejsce
kurcze jak tam ładnie musi być jak wszystko się zazieleni... chciałabym mieć w pobliżu takie miejsce na spacery 
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Teraz to ładnie, ale sama pamiętam, jak tam było wysypisko śmieci albo jakieś glinianki, w każdym razie coś niezbyt fajnego. Ta przyjaźń to oczywiście przyjaźń polsko-radziecka, bo to były takie czasy.
Żeby było śmieszniej to nieco bliżej mnie jest jeszcze na obrzeżach parku miejskiego cmentarz żołnierzy radzieckich, ale zawsze to tez teren zielony.
Żeby było śmieszniej to nieco bliżej mnie jest jeszcze na obrzeżach parku miejskiego cmentarz żołnierzy radzieckich, ale zawsze to tez teren zielony.
-
majorowa
- 500p

- Posty: 642
- Od: 7 cze 2011, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Śliczny ten park
żeby tak u mnie na perzowisku było
. Deszcz przylał a pod spodem zamarznięta ziemia , mąż chciał wjechać (choć go ostrzegałam ) i narobił takich kolein że ze szpadlem trzeba będzie je równać
To prawda że działkę lepiej mieć blisko ale nie zawsze jest to możliwe

To prawda że działkę lepiej mieć blisko ale nie zawsze jest to możliwe
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu, pąki kwiatowe, które ciemierniki wypuściły w styczniu zmarzły do tego mają jeszcze czarne liście. Liście pewnie odbiją, ale czy zakwitną?


