Rabatka na gór stoku.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rabatka na gór stoku.
Majeczko ja bym pewnie z tego raju nie jechała nawet na zimę chyba że mus.
Kwiatki masz prześliczne a piec od razu robi się przytulnie
Kwiatki masz prześliczne a piec od razu robi się przytulnie
Re: Rabatka na gór stoku.
No z jednej strony rozumiem. Jak w górach zimą śniegiem przysypie to nawet do sklepu skoczyć się nie da. A zapasy na cały okres zimowy robić to też nie bardzo. No i ogrzać taki domek....
-
bianka1977
- 100p

- Posty: 133
- Od: 25 sie 2011, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów/k. Wrocławia
Re: Rabatka na gór stoku.
majar no właśnie taki domek w górach ma sens jak tam możesz dłużej siedzieć. Jak jeszcze mieszkaliśmy w bloku, a syn sporo chorował, marzył mi się własnie taki letniskowy, gdzieś w naszych dolnośląskich górach, ale mąż mnie szybko na ziemię sprowadził. W tyg ale i w sobote dzieciaki mają zajęcia dodatkowe, w soboty zawsze basen i nauke pływania, często ktoś do nas na weekend przychodzi i my często do kogoś chodzimy z gościną. A jechać tylko na wakacje, traciło sens. W związku z marzenaimi wypicia kawki na tarasie, przenieśliśmy się pod Wrocek iupiekliśmy 2 pieczenie na jednym ogniu
Do miasta rzut beretem, a w weekendy mogę w ziemi pogrzebać i do znajomych wyjść. Tylko widoki nie takie cudne jak u was...
Naszznajomy kupił chałupę koło Lewina Kłodzkiego. Jak jedzie tam w okresie jesienno-ziomowo- wiosennym pierwszy dzień (piątek) spędzają w kurtkach, drugi dzień w grubym swetrze, w niedzielę jak się robi w miarę, już trzeba wracać i kolejnego weekendu zabawa zaczyna się od nowa
A grzać muszą bo woda w rurach.
-- 23 lut 2012, o 09:16 --
A taka kuchnia z takim piecem cudo
Naszznajomy kupił chałupę koło Lewina Kłodzkiego. Jak jedzie tam w okresie jesienno-ziomowo- wiosennym pierwszy dzień (piątek) spędzają w kurtkach, drugi dzień w grubym swetrze, w niedzielę jak się robi w miarę, już trzeba wracać i kolejnego weekendu zabawa zaczyna się od nowa
-- 23 lut 2012, o 09:16 --
A taka kuchnia z takim piecem cudo
Pozdrawiam. Bianka
jak powstaje ogród pod starym modrzewiem
Każdy kto kocha rośliny musi byc dobrym człowiekiem...
jak powstaje ogród pod starym modrzewiem
Każdy kto kocha rośliny musi byc dobrym człowiekiem...
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Rabatka na gór stoku.
Piękny piec! Murowany od nowa czy zastany?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatka na gór stoku.
Przy dzisiejszej -gazowej kuchni tęskno do tego trzaskającego ognia w piecu a jakie ciasta się w nim piekło
. W naszym domu jeszcze 1 sąsiadka ma tylko taki piec . Lubie tam zaglądac . U nas wieje przeokrutnie
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatka na gór stoku.
Maju śliczne lwie paszcze w zbliżeniu. A piecem powaliłaś mnie na kolana. Musisz już chyba tęsknić do tego domku w górach. Pierwszy bocian już przyleciał, a więc wiosna idzie dużymi krokami do nas.
- majar
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Rabatka na gór stoku.
Maska, Ray, Też bym tam siedziała cały rok, gdyby nie to, że to dość wysoko, daleko do sklepu i lekarza. Tam nie ma normalnej drogi - jest tylko błotnista i kamienista przecinka w lesie, dziś zupełnie nieprzejezdna.
Bianka, kiedyś nie było wolnych sobót - wyjeżdżaliśmy popołudniu po pracy i wracaliśmy wieczorem w niedzielę. I tak jak mówisz - nim chata się nagrzała - trzeba było wracać, ale młodość dodaje skrzydeł.
Pat, tam gdzie stoi piec, czyli w kuchni była stodoła z klepiskiem. Piec zbudowaliśmy ze starych cegłówek 35 lat temu. W ubiegłym roku dokleiliśmy te górne 'niby cegły', a wyglądają na stare.
Jadziu, wiesz jak inaczej smakują potrawy gotowane na tym piecu! W upalne dni, gotuję na małej indukcyjnej, ale jej nie lubię - buczy w niej jakiś wiatraczek i taka jakaś słaba jest.
Lidka, lubię bociany i obserwuję je na kamerkach internetowych.
Nie mogę się już doczekać.
To gniazdo w Tarnowskich Górach z przed kilku lat.

Bianka, kiedyś nie było wolnych sobót - wyjeżdżaliśmy popołudniu po pracy i wracaliśmy wieczorem w niedzielę. I tak jak mówisz - nim chata się nagrzała - trzeba było wracać, ale młodość dodaje skrzydeł.
Pat, tam gdzie stoi piec, czyli w kuchni była stodoła z klepiskiem. Piec zbudowaliśmy ze starych cegłówek 35 lat temu. W ubiegłym roku dokleiliśmy te górne 'niby cegły', a wyglądają na stare.
Jadziu, wiesz jak inaczej smakują potrawy gotowane na tym piecu! W upalne dni, gotuję na małej indukcyjnej, ale jej nie lubię - buczy w niej jakiś wiatraczek i taka jakaś słaba jest.
Lidka, lubię bociany i obserwuję je na kamerkach internetowych.
To gniazdo w Tarnowskich Górach z przed kilku lat.

- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Rabatka na gór stoku.
Maju cudny piec
od razu mi się dzieciństwo przypomina,jak moja babcia piekła placki mączne na takim piecu.Zazdraszczam lata w takiej okolicy 
- majar
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Rabatka na gór stoku.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatka na gór stoku.
Majka, pieczesz zielonki na blasze???? to jedno z moich ulubionych wspomnień z dzieciństwa. Boże, jak smakowały
koniecznie trzeba było dosypać soli do kapelusza
Muszę Cię
za nowy hosting. Cytowałam Twój wpis i od razu odgapiłam 
Muszę Cię
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Rabatka na gór stoku.
A ja pamiętam rydze tak pieczone na blasze u mojej babci, cud miód i paluszki lizać. :P
W Koszarawie mieli domek znajomi ale nigdy tam nie byłam, podobno podjazd pod górkę był straszny.
Kolorowe kwiatuszki wspomnienie cudnych chwil w tak pięknym miejscu, musisz już bardzo tęsknić za swoim domkiem i widokami.
W Koszarawie mieli domek znajomi ale nigdy tam nie byłam, podobno podjazd pod górkę był straszny.
Kolorowe kwiatuszki wspomnienie cudnych chwil w tak pięknym miejscu, musisz już bardzo tęsknić za swoim domkiem i widokami.
- majar
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Rabatka na gór stoku.
Znalazłam go kilka dni temu Basiu, czasem nie chce przyjąć fotek, ale jak już, to 8 hurtem przerabia.
Na Image mam już dużo i dopiero jesienią im zapłacę. Zobaczymy jak ten nas potraktuje.
Majka, nie tylko był, ale i jest straszny. Czasem się boję, że nas poniesie gdzieś w dół.
Jak jest sucho, to pół biedy. Tęsknię - Wasze ogrody mnie ratują.
Na Image mam już dużo i dopiero jesienią im zapłacę. Zobaczymy jak ten nas potraktuje.
Majka, nie tylko był, ale i jest straszny. Czasem się boję, że nas poniesie gdzieś w dół.
Jak jest sucho, to pół biedy. Tęsknię - Wasze ogrody mnie ratują.
-
bianka1977
- 100p

- Posty: 133
- Od: 25 sie 2011, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów/k. Wrocławia
Re: Rabatka na gór stoku.
majar z tymi dojazdami to wszystko kwestia odległości i czasu jaki na drogę musisz poświęcić. U nas od czasu otworzenia obwodnicy jest o niebo lepiej, wcześniej przejazd przez miasto w str jakilkowiek gór godzinę zajmował
Wczoraj już tak ładnie było, wiosennnie, a dzisiaj okropnie zimno i wieje fest. Może temp nie jest bardzo niska ale wiatr daje odczucie takie , że brrr...
Wczoraj już tak ładnie było, wiosennnie, a dzisiaj okropnie zimno i wieje fest. Może temp nie jest bardzo niska ale wiatr daje odczucie takie , że brrr...
Pozdrawiam. Bianka
jak powstaje ogród pod starym modrzewiem
Każdy kto kocha rośliny musi byc dobrym człowiekiem...
jak powstaje ogród pod starym modrzewiem
Każdy kto kocha rośliny musi byc dobrym człowiekiem...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatka na gór stoku.
MAJU piękne wspomnienia nawet boćkowe . Niedaleko mnie jest teren rezerwatu Żabie Doły. Tam tez sa różne okazy ptaków ,ale czy bociany tego nie wiem . Można tam ode mnie pieszo zawędrować
- majar
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Rabatka na gór stoku.
Bianka, my mamy problem z korkami w Tychach i w Pszczynie - jazda w góry trwa czasem trzy godziny. Wiele lat temu, nasz rekord, to godzina i czterdzieści pięć minut - Trabantem.
Jadziu, z osiedla Arki Bożka można przejść pieszo.
Jest tam ostoja wielu ptaków. Dobrze, że droga nie pozwala dojechać autem, bo rozjechaliby to miejsce z kretesem.
Jadziu, z osiedla Arki Bożka można przejść pieszo.












