
tara- oaza marzeń cz.5
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: tara- oaza marzeń cz.5
Mam obydwie róże, i to wcale nie takie młode, ale gdzie im tam do Twoich  może w tym sezonie będą ładniejsze, bo ścięłam rosnącą nad nimi gruszę. Byłabym zachwycona, gdyby chociaż trochę upodobniły się do swoich koleżanek z pólnocy
 może w tym sezonie będą ładniejsze, bo ścięłam rosnącą nad nimi gruszę. Byłabym zachwycona, gdyby chociaż trochę upodobniły się do swoich koleżanek z pólnocy 
			
			
									
						
							 może w tym sezonie będą ładniejsze, bo ścięłam rosnącą nad nimi gruszę. Byłabym zachwycona, gdyby chociaż trochę upodobniły się do swoich koleżanek z pólnocy
 może w tym sezonie będą ładniejsze, bo ścięłam rosnącą nad nimi gruszę. Byłabym zachwycona, gdyby chociaż trochę upodobniły się do swoich koleżanek z pólnocy 
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
			
						Balinki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: tara- oaza marzeń cz.5
 Ania już są bociany. U Ewy- Rozanki fotki!!!
 Ania już są bociany. U Ewy- Rozanki fotki!!!Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
			
						Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: tara- oaza marzeń cz.5
Ania ale te róże mają u Ciebie raj, że tak rosną i kwitną!!!
Mam jedną i drugą ale gdzie im do Twoich olbrzymów...
Buziaki
			
			
									
						
							Mam jedną i drugą ale gdzie im do Twoich olbrzymów...
Buziaki

Pozdrawiam słonecznie - Baśka 
			
						
- ellap75
- 200p 
- Posty: 232
- Od: 5 lip 2010, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: tara- oaza marzeń cz.5
Tak myślałam że to bonica  Tylko jakas większa niż u innych
 Tylko jakas większa niż u innych   
 
W bociany nie wierzę, to na pewno zeszłoroczne. Prosze o zdjęcie bociana z gazetą, tak jak na filmach z porywaczami .
  Prosze o zdjęcie bociana z gazetą, tak jak na filmach z porywaczami .
			
			
									
						
							 Tylko jakas większa niż u innych
 Tylko jakas większa niż u innych   
 W bociany nie wierzę, to na pewno zeszłoroczne.
 Prosze o zdjęcie bociana z gazetą, tak jak na filmach z porywaczami .
  Prosze o zdjęcie bociana z gazetą, tak jak na filmach z porywaczami .Ela
Moje bagno
			
						Moje bagno

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: tara- oaza marzeń cz.5
ANUŚ  też mam moją wyhodowaną Bonicę . W ubiegłym roku fajnie zakwitła ,ale ją przesadziłam . Widzę ,że ma zielone łodyżki czyli wszystko z nią w porządku . Mam nadzieję ,ze twoje sprawy zmierzają w dobrym kierunku
  też mam moją wyhodowaną Bonicę . W ubiegłym roku fajnie zakwitła ,ale ją przesadziłam . Widzę ,że ma zielone łodyżki czyli wszystko z nią w porządku . Mam nadzieję ,ze twoje sprawy zmierzają w dobrym kierunku
			
			
									
						
										
						 też mam moją wyhodowaną Bonicę . W ubiegłym roku fajnie zakwitła ,ale ją przesadziłam . Widzę ,że ma zielone łodyżki czyli wszystko z nią w porządku . Mam nadzieję ,ze twoje sprawy zmierzają w dobrym kierunku
  też mam moją wyhodowaną Bonicę . W ubiegłym roku fajnie zakwitła ,ale ją przesadziłam . Widzę ,że ma zielone łodyżki czyli wszystko z nią w porządku . Mam nadzieję ,ze twoje sprawy zmierzają w dobrym kierunku- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: tara- oaza marzeń cz.5
Aniu róże cudo......morze kwiecia ....mam nadzieję, ze moja młodociana New Dawn też szybko się pięknie rozrośnie i też będę mogła podziwiać taki widok.....chociaż to jeszcze potrwa, bo to zeszłoroczna młódka....
			
			
									
						
										
						- tara
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: tara- oaza marzeń cz.5
Luśka moja kwitnie.............

a Karolek buja w obłokach

to tak na rozluznienie a teraz poważnie, jestem po rozmowach, składaniu pism itd,czyli w naszej tradycji biurokracja to się tak nazywa! Ustaliliśmy z Zarządem Wojewódzkim Działkowców, że to oni przejmują na siebie obowiązek dalszych sporów, wystąpili do Prezydenta Miasta, ochrony środowiska o tak pięknie się mówi zajęcie stanowiska i wyciągniecie konsekwencji wobec straży miejskiej, jednocześnie nie obejdzie się na pewno bez skierowaniu sprawy do sadu jeżeli firma czyli centrum handlowe dobrowolnie nie wykona nowego ogrodzenia i wypłaci odszkodowania.
Udokumentowałam zdjęciami, pismami - sprawę od 2009 r. do lutego 2012 r., teraz czekam.
Zastanawiamy się jednak w domu co dalej, to potrwa - latem na pewno trzeba zrobić drenaż wzdłuż działki, mamy kupione takie grube żółty wąż z dziurkami nie wiem jak to się nazywa fachowo,
będzie trzeba kupić żwir i kopać, po drugie miejsce gdzie znajduje się oczko raczej trzeba zmodernizować czyli oczko czyli wanna narożna zostanie a wokół będzie duży skalnika, trzeba ro wszystko wiosną rozebrać, rośliny które się da zabrać, nanieść gruzu, żwiru, ziemi , czy to jest ostateczna nasza wersja nie wiem, a macie jakie pomysły?
Bez względu na wszystko muszę coś tu zrobić, a skalniak z takiego gruzu byłby może rozwiązaniem, teren się zapada, mokro.
W tej chwili od wczoraj woda leje się z działki na ulicę jakby to był wodospad!!!!!!!!!!!!!!!
			
			
									
						
										
						
a Karolek buja w obłokach

to tak na rozluznienie a teraz poważnie, jestem po rozmowach, składaniu pism itd,czyli w naszej tradycji biurokracja to się tak nazywa! Ustaliliśmy z Zarządem Wojewódzkim Działkowców, że to oni przejmują na siebie obowiązek dalszych sporów, wystąpili do Prezydenta Miasta, ochrony środowiska o tak pięknie się mówi zajęcie stanowiska i wyciągniecie konsekwencji wobec straży miejskiej, jednocześnie nie obejdzie się na pewno bez skierowaniu sprawy do sadu jeżeli firma czyli centrum handlowe dobrowolnie nie wykona nowego ogrodzenia i wypłaci odszkodowania.
Udokumentowałam zdjęciami, pismami - sprawę od 2009 r. do lutego 2012 r., teraz czekam.
Zastanawiamy się jednak w domu co dalej, to potrwa - latem na pewno trzeba zrobić drenaż wzdłuż działki, mamy kupione takie grube żółty wąż z dziurkami nie wiem jak to się nazywa fachowo,
będzie trzeba kupić żwir i kopać, po drugie miejsce gdzie znajduje się oczko raczej trzeba zmodernizować czyli oczko czyli wanna narożna zostanie a wokół będzie duży skalnika, trzeba ro wszystko wiosną rozebrać, rośliny które się da zabrać, nanieść gruzu, żwiru, ziemi , czy to jest ostateczna nasza wersja nie wiem, a macie jakie pomysły?
Bez względu na wszystko muszę coś tu zrobić, a skalniak z takiego gruzu byłby może rozwiązaniem, teren się zapada, mokro.
W tej chwili od wczoraj woda leje się z działki na ulicę jakby to był wodospad!!!!!!!!!!!!!!!
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: tara- oaza marzeń cz.5
Teraz Aniu trzeba być dobrej myśli,że obejdzie się bez sądu . To tylko niepotrzebny stres . Fajnie ,że zarzad wziął to wszystko w swoje ręce ,bo większy i więcej może . Zazdroszczę Ci tych wielgachnych krzaczorów   kiedy takie widoki zobacz e w moim naparstku
 kiedy takie widoki zobacz e w moim naparstku
			
			
									
						
										
						 kiedy takie widoki zobacz e w moim naparstku
 kiedy takie widoki zobacz e w moim naparstku- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: tara- oaza marzeń cz.5
Aniu trzymam kciuki za pomyślne załatwienie sprawy.Aniu zobaczyłam i aż z wrażenia brak słów jakie ty masz piękne rozrośnięte krzaczki ja się chyba takich nigdy nie doczekam.A ile muszę czekać na namiastkę takich?
			
			
									
						
										
						- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: tara- oaza marzeń cz.5
Taruś jestem pod wrażeniem twojej Luśki  To na pewno nie jest jeden krzak prawda?
  To na pewno nie jest jeden krzak prawda?
			
			
									
						
										
						 To na pewno nie jest jeden krzak prawda?
  To na pewno nie jest jeden krzak prawda?- ellap75
- 200p 
- Posty: 232
- Od: 5 lip 2010, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: tara- oaza marzeń cz.5
Tara, a gdzie odprowadzisz wodę z drenażu? Mój M.  oprócz drenażu (słabo odpiera wodę) porobił zwykłe odpływy, takie jak w podłodze w  kotłowni, w 4 najniższych punktach działki, połączone rurami kanalizacyjnymi z rowem melioracyjnym. Są rewelacyjne !
			
			
									
						
							Ela
Moje bagno
			
						Moje bagno

- tara
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: tara- oaza marzeń cz.5
tak było wczoraj, a dziś jadę optymizmem nie napawa taki widok, wiem.................


			
			
									
						
										
						

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: tara- oaza marzeń cz.5
 Aniu, nie chce mi się wierzyć, żeby Lucia była takim krzaczorem. Czy Ty go tniesz
 Aniu, nie chce mi się wierzyć, żeby Lucia była takim krzaczorem. Czy Ty go tniesz  , czy Ci nie wymarza
 , czy Ci nie wymarza 
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: tara- oaza marzeń cz.5
Oj wiem co to woda , ale dobrze , że ma gdzie odpłynąć .
U mnie , na starej działce to miałam kiedyś w maju tyle wody , że kwiatki tulipanów ledwie było widać.
Tulipany wszystkie mi wygniły ale narcyzom nic nie było.
Cieszę się , że ranniczek kwitnie ale tylko jeden 
 
Aniu , może jestem upierdliwa , zwłaszcza przy Twoich kłopotach , ale wciąż czekam na odpowiedź.
			
			
									
						
										
						U mnie , na starej działce to miałam kiedyś w maju tyle wody , że kwiatki tulipanów ledwie było widać.
Tulipany wszystkie mi wygniły ale narcyzom nic nie było.
Cieszę się , że ranniczek kwitnie ale tylko jeden
 
 Aniu , może jestem upierdliwa , zwłaszcza przy Twoich kłopotach , ale wciąż czekam na odpowiedź.













 
 
		
