Moniko,prawdę mówiąc nie miałam problemów ze śmietką, a cebuli sieję i sadzę dość dużo (oczywiście na własne potrzeby).Co do cebuli to:
  1) nigdy nie sadzę jej w tym samym miejscu w następnym roku,
  2) stosuję głęboką orkę na jesień- ostra skiba, ale to spożytkiem nie tylko dla cebuli,
  3) stosuję popiół drzewny w niewielkiej ilości, jak do tej pory to nie myślałam, że jest on skuteczny na śmietkę, po prostu cebula pięknie rosła podsypana popiołem.
Nie zaprawiam cebuli, chociaż wcześniej stosowałam jakiś środek(w tej chwili nie pamiętam jaki), ale po lekturze forum zrezygnowałam, co urośnie to urośnie. Dla mnie większym problemem jest to, że działkę mam dość podmokłym terenie, a cebula tego nie lubi.
Pozdrawiam  
