Petunia z nasion Cz.1

[Penelopa]

Ja też zamierzam niedługo obecne siewki wykwaterować ze szklerenek i posiać kolejne Jak tylko trochę więcej słońca będzie, bo mam wrażenie, że parapety mam słabo oświetlone w tej chwili.

[Locutus]

A tak właściwie to jakie udało Wam się zdobyć i posiać?

Ja zdobyłem mieszankę petunii normalnych (z brytyjskiego Thompson & Morgan ? drugie pokolenie, co oznacza, że za funta mam 1200 nasion), mieszankę petunii o kwiatach pełnych (z francuskiego Royalfleur)i mieszankę petunii superbissima (z polskiego PNOSu). Oto linki do fotek i opisów odmian:

http://www.tandmworldwide.com/seeds1/pr ... 654/1.html
http://www.royalfleur.fr/fiche_produit. ... 9911402680
http://www.epnos.pl/okno.php?d=of_nas_k ... t=NAS00312

Siać będę w marcu prosto do skrzynek na balkonie.

Pozdrawiam!
LOKI

[edyta_kk]

Kurcze! Te pełne są super! W Polsce chyba nie do zdobycia. Gratuluję.

[edyta_kk]

Hmmm, ostatnie trzy tygodnie spędziłam na poszukiwaniach różnych petunii i nie widziałam pełnych. Gdzie są? Może jeszcze zdążę kupić i posiać.

[Penelopa]

Edyta_kk , ja zamówiłam na all. u sprawdzonego sprzedawcy, bo tu nigdy nie dostałam starych nasion.
Nasiona petuni są w większości pakowane w grudniu 2011.
Pełne dostałam : 1 z Legutko i 1 zRrekwiatu.
Ale je dopiero wysieję.
Petunia F1 z Rekwiatu - 10 nasion, F2 legutko to 0,01 g.
sprzedawca : wiecha61
koszt: 4,90 .

Na razie Rekwiatu petunie zwisające dobrze mi kiełkują. Nasiona Legutki trochę starsze, więc moze być gorzej, ale mam tylko 1 paczkę.
Z Rekwiatu mam jeszcze:
- niską gwiaździstą - 0,1g nasion - na oko z kilkadziesiąt sztuk - 2,70 zł
- mix wielkokwiatowej - na oko kilkadziesiąt nasion. - 2, 60 zł.

W sklepie nie widziałam pełnych, chociaż szukałam, dlatego zdecydowałam się zamówić A jak już człowiek zamawia, to "przy okazji" zaraz coś dobierze I tak z pełnych robi się kilka innych dodatkowo

[edyta_kk]

Edyto wystarczy wpisać w wyszukiwarce petunia pełna to wyskoczy Ci pierwszy lepszy sklep z posiadanymi nasionami ;)

Albo już niedostępne albo Legutko, którego raczej nie chcę.

[malgocha1960]

Ja miałam w ubiegłym roku pełne petunie kupione z sadzonki po 2,50,one mniej obficie kwitną,nie tworzą takich pięknych okazałych kęp,ale kwiaty są powalajace.U mnie w wątku można zobaczyć.Wczoraj u nas w ogrodniczym kupiłam miks ,ale tych zwykłych,jednak bardziej podobaja mi się,pełne też były w sprzedaży chyba po 4 zł.Jak mam się chrzanic z ich uprawą to w tej cenie kupię dwie piękne sadzonki.

[poziemka]

Moje ubiegłoroczne Superbissimy okazały się krzakami ponad metrowymi. Niezbyt efektownymi, niestety. Z mojego doświadczenia z nimi wynika, że trzeba je bardzo szybko uszczykiwać; nieuszczykiwane rosły 5x szybciej niż wszystkie inne odmiany; uszczykiwane zbyt późno (nie za 1. parą liści) nie chciały się rozkrzewiać.

Ta część, którą uszczykiwałam okrutnie i stanowczo-była w porządku; nieuszczykiwane już w kwietniu były wielkie, rozlazłe i wyciągnięte.

[Penelopa]

wszystkie się uszczykuje ?

[poziemka]

Wg mnie - wszystkie. Co roku najpierw walczę z sobą i mi żal tych dopiero co uhodowanych roślinek, i uszczykuję tylko część (dopiero po pikowaniu, jak już mają zdecydowane liście, za 1.parą, ewentualnie drugą), a potem dopiero, gdy widzę, jak się ładnie zagęszczają, kolejne, ale zawsze jakieś zostawiam nieuszczyknięte "na wszelki wypadek".

Kwitną potem wszystkie w tym samym czasie; nieuszczykiwane się same później rozgałęzią też, ale były zawsze mniej zwarte i takie rozwichrzone.

[amatorka015]

Jednak będę miała swoje petunie, kiełkuje kilka nasion.Musiałam sporo na nie czekać (może dlatego że nasiona były kupione w tamtym roku )ale chyba się uda na razie nie widać za bardzo bo są jeszcze malutkie ale jak podrosną to wam pokaże
Pozdrawiam

[edyta_kk]

Pleśń mi siadła na ziemi z maleńkimi petuniami. A od kilku dni nie są przykryte folią. Co drugi dzień zraszam lekko żeby nie przelać. Dlaczego?

[Comcia]

Prawdopodobnie kiepska ziemia albo początkowo nie wietrzyłaś. Zdarza się.
Ja jak wzejdą rośliny to wlewam wodę do podstawki i tyle.
Jakoś nie mam zaufania do zraszania, zawsze dam za dużo albo zbyt mocno i kładę młode siewki....

[edyta_kk]

Masz rację, nie wietrzyłam bo nie wiedziałam, że trzeba. Przez tydzień się dusiły, aż doczytałam, że dziurki trzeba zrobić. No cóż, dziś posiałam kolejne.

[Igor _ 89]

witam
Dziś stałem się szczęśliwym posiadaczem takiej petunii (surfinii ?)

Moje pytanko jest takie: czy mam z nią postępować tak jak z petunią zwykłą (nie przewieszającą się), czyli uszczykiwać czubek dla rozkrzewienia, czy zostawić "samopas" coby samo sobie radziło? Z góry dzięki