Zdjęcia w limonkowym kolorze super, jest co podziwiać
Moje storczyki - galeria zuzulec
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Lucynko, ja jak zawsze trzymam kciuki! Z Kantem też się uporasz, głowa do góry!
Zdjęcia w limonkowym kolorze super, jest co podziwiać
Zdjęcia w limonkowym kolorze super, jest co podziwiać
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
Lucyno
witaj ze swoim limonkwym przeblaskiem.
To są wsdzięczne falenopsisy,dla milośników bieli ,szczególnie.Ważne,ze chyba jednak najbardziej odporne na nasze błędy w warunkach uprawy i ..długotrwałe.
Rzeczywiście to, co widać jest efektem robionego zdjecia pod swiatło.
Też lubię takie robić :P ,więcej powiem, dostrzec mozna naprawdę rzeczy mało widzialne.
Akurat w tej hybrydzie nie jest to tak widoczne, ale wiele spotykanych ma odwrotną stronę
zupełnie inną , szczególnie w tych o masywniejszych płatkach.
Zjawisko, nawet posłużyło się określeniem -słowoSTUPID w nazwach temu służy.......
Nooooooooooooo nie wiem
gdybym była.... orchideą , to pewnie obraza gotowa.
Ciekawi mnie czy znajdziecie szyfr :P , co to oznacza???
-pozostaję na nasłuchu
pozdrawiam J
VANKA
To są wsdzięczne falenopsisy,dla milośników bieli ,szczególnie.Ważne,ze chyba jednak najbardziej odporne na nasze błędy w warunkach uprawy i ..długotrwałe.
Rzeczywiście to, co widać jest efektem robionego zdjecia pod swiatło.
Też lubię takie robić :P ,więcej powiem, dostrzec mozna naprawdę rzeczy mało widzialne.
Akurat w tej hybrydzie nie jest to tak widoczne, ale wiele spotykanych ma odwrotną stronę
zupełnie inną , szczególnie w tych o masywniejszych płatkach.
Zjawisko, nawet posłużyło się określeniem -słowoSTUPID w nazwach temu służy.......
Nooooooooooooo nie wiem
gdybym była.... orchideą , to pewnie obraza gotowa.Ciekawi mnie czy znajdziecie szyfr :P , co to oznacza???
-pozostaję na nasłuchu
pozdrawiam J
Och Jovanko - jakbym stupid przetłumaczyła dosłownie z angielskiego na słowo "głupi/głupia/głupie" to chyba też bym się obraziła na miejscu tego storczyka. Jednak to rozszyfrowanie będzie chyba za proste ;)
Asiu - dla pocieszenia powiem, że u mnie słonko też gdzieś przygasło ...
Guciu - będę zmuszona kantować, aby zaliczyć Kanta, bo niestety to jest forma zaliczenia semestralnego, wyjścia nie mam ;)
Asiu - dla pocieszenia powiem, że u mnie słonko też gdzieś przygasło ...
Guciu - będę zmuszona kantować, aby zaliczyć Kanta, bo niestety to jest forma zaliczenia semestralnego, wyjścia nie mam ;)
Lucyno :P
muszę odpowiedzieć, aby nie trzymać w niepewności.
Rzeczywiście, to jest najprostsze tłumaczenie jakie podałaś.
Dzięki bogactwie polskiego języka, mamy mnóstwo określeń innych. Dobór może być
bardziej swobodny =nam pasujący :P . W brzmieniu i adekwatości do zjawiska.
Najczęściej jak pisałam nazwa STUPID krąży w storczykach o bardzo silnym wybarwieniu i teksturze płatków dość mocno pogrubionej .Koncentracja barwników jest na tyle duża i trudna pewnie do rozprowadzenia w roślinie ,że strony płatków zaczynaja wyglądać odmiennie.Tworzy sie obraz 2-barwnego kwiatu,na dodatek z przejściami.Jest to trwałe
w czasie ,nie ulega zasadniczym zmianom.
Z przodu patrzysz czerwony,z tyłu zielony lub biały itp...warianty.
Normalnie, coś nienormalne ,a ne pewno pierwsze tak postrzegano.
Pewnie otrzymanie takiej pierwszej krzyżówki wprawiło w dobre osłupienie hodowców.
Przylgnęła nazwa STUPID.
Ileż to razy my z okrzykiem mówimy ---->zgłupiało!, zwariowało !
Spolszczenia nazwy nie ma -nie musi być.Zadna wersja mi nie odpowiada.
No ....może NIESAMOWITY
jedynie.
Ta niesamowitość to nie przypadek,to rodowód i takie mocne cechy pochodzenia. Dobre to są krzyżówki.
Podałałam to, o czym wiem, dzielę się informacją =ciekawostką.
W nazwach jest mnóstwo ciekawych informacji .
Kiedyś... z czasem, gdy uporasz się z Kantem, wejdziesz w zupełnie przyjemny świat storczyków - tak głębiej. Zapewniam :P
Jak wygoglujesz w grafice ---> Phalaenopsis Stupid--->
zobaczysz, jakie bywają.
Ale, to po Kancie
.
Czyli przyjemności są na deser.
pozdrawiam J
VANKA
muszę odpowiedzieć, aby nie trzymać w niepewności.
Rzeczywiście, to jest najprostsze tłumaczenie jakie podałaś.
Dzięki bogactwie polskiego języka, mamy mnóstwo określeń innych. Dobór może być
bardziej swobodny =nam pasujący :P . W brzmieniu i adekwatości do zjawiska.
Najczęściej jak pisałam nazwa STUPID krąży w storczykach o bardzo silnym wybarwieniu i teksturze płatków dość mocno pogrubionej .Koncentracja barwników jest na tyle duża i trudna pewnie do rozprowadzenia w roślinie ,że strony płatków zaczynaja wyglądać odmiennie.Tworzy sie obraz 2-barwnego kwiatu,na dodatek z przejściami.Jest to trwałe
w czasie ,nie ulega zasadniczym zmianom.
Z przodu patrzysz czerwony,z tyłu zielony lub biały itp...warianty.
Normalnie, coś nienormalne ,a ne pewno pierwsze tak postrzegano.
Pewnie otrzymanie takiej pierwszej krzyżówki wprawiło w dobre osłupienie hodowców.
Przylgnęła nazwa STUPID.
Ileż to razy my z okrzykiem mówimy ---->zgłupiało!, zwariowało !
Spolszczenia nazwy nie ma -nie musi być.Zadna wersja mi nie odpowiada.
No ....może NIESAMOWITY
Ta niesamowitość to nie przypadek,to rodowód i takie mocne cechy pochodzenia. Dobre to są krzyżówki.
Podałałam to, o czym wiem, dzielę się informacją =ciekawostką.
W nazwach jest mnóstwo ciekawych informacji .
Kiedyś... z czasem, gdy uporasz się z Kantem, wejdziesz w zupełnie przyjemny świat storczyków - tak głębiej. Zapewniam :P
Jak wygoglujesz w grafice ---> Phalaenopsis Stupid--->
Ale, to po Kancie
Czyli przyjemności są na deser.
pozdrawiam J
Dziewczyny widzę, że ze snem u Was kiepsko - o tej godzinie sensowne posty?? - ja to chyba bym tak nie potrafiła. Jovanko - dziękuje Ci za wyczerpującą informację - jak zobaczyłam, o której to pisałaś, to tak sie zastanawiam kiedy Ty śpisz?
Dodatkowo Narine pobiła wszystkich
Miłego dnia Wam życzę
Dziś przedstawię kolejny pęd, który wyłonił się z uśpionego oczka. Na chwilę obecną widzę 3 pąki - zobaczymy co będzie dalej ;)

A poniżej fotka przedstawiająca ubiegłoroczne kwitnienie ;)

Miłego dnia Wam życzę
Dziś przedstawię kolejny pęd, który wyłonił się z uśpionego oczka. Na chwilę obecną widzę 3 pąki - zobaczymy co będzie dalej ;)

A poniżej fotka przedstawiająca ubiegłoroczne kwitnienie ;)

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Jeanne
- 1000p

- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
No jasne że zrobi, kto by się powstrzymał
przepiękny jest ten różowiutki kolorek, trzymam kciuki za pączki
przepiękny jest ten różowiutki kolorek, trzymam kciuki za pączki
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Pęd bardzo obiecujący. Tfu tfu, niech zdrowo wyrośnie na różową piękność. Ja swoim zaglądam i zaglądam, ale na razie tylko jeden falenopsis puszcza pędy z uśpionych oczek. Tylko czego ja wymagam? Przecież wszystkie nadal kwitną - a ja już pazernie szukam następnych pędów...
Lucy ile czasu Twój pęd rósł? Moje takie ociupinki dopiero - zastanawiam się ile muszę na nie czekać?
W domu już siły na mnie nie mają
Tyle rzeczy mnie ciekawi, że szkoda czasu na spanie... Jednak to niedobrze, wiem...później organizm za to płaci.. 
Lucy ile czasu Twój pęd rósł? Moje takie ociupinki dopiero - zastanawiam się ile muszę na nie czekać?
Ech ja taki nocny marek jestem...Dodatkowo Narine pobiła wszystkich
- Jeanne
- 1000p

- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Narine, jeśli mogę się wtrącić
mój pęd u różowego falenopsisa rozwijał się około 3 miesięcy, tzn po 3 miesiącach miał już rozwinięte pączki w liczbie 6 
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Narine,
jeżeli chodzi o długość rozwijania sie pędu kwiatowego, to według mnie zależy, czy jest to taki, który idzie od początku, czy taki, który obudził się z uśpionego oczka. U mnie jeden, który szedł od początku kazał mi czekać na kwiaty około 4 miesięcy, ale te wychodzące z uśpionych oczek idą zdecydowanie szybciej - krótsza droga ;)
Tak dla dodania troszkę słonka w te dni, gdy za oknami tak ponuro, dwie fotki mojego ostatniego szczęścia ;)

jeżeli chodzi o długość rozwijania sie pędu kwiatowego, to według mnie zależy, czy jest to taki, który idzie od początku, czy taki, który obudził się z uśpionego oczka. U mnie jeden, który szedł od początku kazał mi czekać na kwiaty około 4 miesięcy, ale te wychodzące z uśpionych oczek idą zdecydowanie szybciej - krótsza droga ;)
Tak dla dodania troszkę słonka w te dni, gdy za oknami tak ponuro, dwie fotki mojego ostatniego szczęścia ;)



