Ale Was wzielo
Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Anula wypluj z tym wypadaniem, bo moimi sie jeszcze nie nacieszylam
Ale Was wzielo
te chabazie sa jednak niebezpieczne a mowia ze ogrod uspakaja ... a tu co gucio
praca bo na chabazie brak, szkola zeby wiecej wiedziec, nie mowiac o 
Ale Was wzielo
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Nic mi nie mówią nazwy miejscowości,które wymieniacie,no te ze szkółkami
Ja bardziej na południe...
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Agatko-dziękuję za wizytę u mnie i b. przydatne linki.Obejrzałam,Twój piękny ogród,niestety -tylko pobieżnie,ale tu wrócę.
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Agatko, dziękuję za odwiedziny
Niestety, szok temperaturowy sprawił, że pochorowałam się niemalże zaraz po powrocie z ferii
Ileż nasion kupiłaś
Pozdrawiam Cię serdecznie
Ileż nasion kupiłaś
Pozdrawiam Cię serdecznie
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny, od piątku do niedzieli miałam urwanie głowy, a potem okazało się, że moja przyjaciółka ma bardzo poważny problem, a że to kolejny już problem w jej życiu to chyba wszystko razem zaczyna ją przerastać i od kilku dni mam tylko tym nabitą głowę
.
Nie odpowiedziałam wcześniej Aguni ;) - bardzo chętnie wybiorę się razem z Tobą na te studia
, tylko musisz poczekać, bo zanim będę miała na ten cel około sześciu tysiaczków a to może trochę potrwać
Małgosiu, Ty się nie śmiej, zobaczysz, jeszcze Cię zakasujemy
Przyłączyć się możesz
Agatko, ja jakoś nie widzę "dziur" w tym, co zamawiałam, jakich cudeniek na przykład już nie ma w PNOS-ie?
Aniu, możesz się wybrać na wschód na wiosenne zakupy, zapraszam
Ewuniu, zrobiłaś zamówienie? Mam nadzieje, że uda Ci się kupić większość.
Irminko, dziękuję za wizytę, mam nadzieję, niedługo zajrzę na Twoje włości. "Pastorałów" już nie ma
... chyba, bo starałam się powyrywać wszystkie późnym latem; szykowały się właśnie do totalnej inwazji na dwóch malutkich rabatkach w przedogródku
Małgosiu, niestety podyplomówka musi trochę poczekać, aż kaskę uzbieram
Jule, ogród uspokaja jak się nadumasz, narobisz i letnim wieczorem urobiona po pachy klapiesz na tarasie
Mirko, te szkółki są prościutko na wschód od Warszawy
.
Lodziu, jesteś zawsze mile widziana
Justynko, mam nadzieję, że z tych torebeczek powstanie coś ładnego... wielkąąąąą nadzieję
Moniko, bardzo się ciesze, że zajrzałaś
. Jednak słusznie podejrzewałam, że jest jakaś niedobra przyczyna Twojego milczenia. Świetnie, że już jesteś
Ech, żeby nie było tylko gadania pokażę Wam co kupiłam, żeby wiosnę poczuć. Ech, w piątek w Kauflandzie łaziłam i łaziłam i nie mogłam się zdecydować - gerberki, dzwonki czy hiacynty, ale w końcu kupiłam, moim zdaniem będą różowe, czekam na ten cudny zapach...

Muszę uciekać, wieczorkiem pozaglądam do Was
Nie odpowiedziałam wcześniej Aguni ;) - bardzo chętnie wybiorę się razem z Tobą na te studia
Małgosiu, Ty się nie śmiej, zobaczysz, jeszcze Cię zakasujemy
Przyłączyć się możesz Agatko, ja jakoś nie widzę "dziur" w tym, co zamawiałam, jakich cudeniek na przykład już nie ma w PNOS-ie?
Aniu, możesz się wybrać na wschód na wiosenne zakupy, zapraszam
Ewuniu, zrobiłaś zamówienie? Mam nadzieje, że uda Ci się kupić większość.
Irminko, dziękuję za wizytę, mam nadzieję, niedługo zajrzę na Twoje włości. "Pastorałów" już nie ma
Małgosiu, niestety podyplomówka musi trochę poczekać, aż kaskę uzbieram
Jule, ogród uspokaja jak się nadumasz, narobisz i letnim wieczorem urobiona po pachy klapiesz na tarasie
Mirko, te szkółki są prościutko na wschód od Warszawy
Lodziu, jesteś zawsze mile widziana
Justynko, mam nadzieję, że z tych torebeczek powstanie coś ładnego... wielkąąąąą nadzieję
Moniko, bardzo się ciesze, że zajrzałaś
Ech, żeby nie było tylko gadania pokażę Wam co kupiłam, żeby wiosnę poczuć. Ech, w piątek w Kauflandzie łaziłam i łaziłam i nie mogłam się zdecydować - gerberki, dzwonki czy hiacynty, ale w końcu kupiłam, moim zdaniem będą różowe, czekam na ten cudny zapach...

Muszę uciekać, wieczorkiem pozaglądam do Was
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Tak-tak i nieraz sie zastanawiam, po co czlowiek sobie to robi
Nie rzadko, to jestem tak padnieta ze z wanny ledwo wylaze hihi ale mysle, ze z grubsza mam ogarniete, to teraz tylko tak po troche tego, tamtego i jakos bedzie - oby 
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
emotikona dziewczynki w okularach z warkoczykami = boska 
Franci, czekam aż uzbierasz (w zasadzie ja też powinnam ;)) i pójdziemy się dokształcać... z tego, co pamiętam, chyba SGGW ma taki kierunek na podyplomowych ;) jak skończymy, to będziemy się bezkarnie mądrzyć na FO
hiacynty cool!
Franci, czekam aż uzbierasz (w zasadzie ja też powinnam ;)) i pójdziemy się dokształcać... z tego, co pamiętam, chyba SGGW ma taki kierunek na podyplomowych ;) jak skończymy, to będziemy się bezkarnie mądrzyć na FO
hiacynty cool!
- ellap75
- 200p

- Posty: 232
- Od: 5 lip 2010, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Idźcie a potem powiedzcie co mam zrobić wokół wgłębnika
.
Ja przyrzekłam sobie że już nigdy, przenigdy żadne studia, specjalizacja, podyplomówka itp w weekendy ( ;:70 czy
).
Ja przyrzekłam sobie że już nigdy, przenigdy żadne studia, specjalizacja, podyplomówka itp w weekendy ( ;:70 czy
Ela
Moje bagno
Moje bagno
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Właśnie takiej pokusie oparłam się wczoraj
A kręciłam się w kółko,a odchodziłam ...po to,by zaraz wrócić i zastanawiać się,żonkile czy hiacynty.Powiedziałam sobie w końcu,że przecież moje nie długo zakwitną a do dekoracji mam azalię.No i się posłuchałam 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Juleczko, no obyJule pisze:mysle, ze z grubsza mam ogarniete, to teraz tylko tak po troche tego, tamtego i jakos bedzie - oby
Aguniu, dziewczynka jest stąd, to moja dyżurna stronka z emotkami
Co do studiów to jesteśmy umówione, ja też na podypolmowe na SGGW patrzyłam
Elu, na samą myśl o specjalizacji w moim wyuczonym zawodzie robi mi się gorzej, ale takie studia z grzebania w ziemi to czemu nie
Mirko, mnie już ta zima tak dopiekła, że musiałam się czymś poratować
Dziś wieczorkiem musiałam pojechać do sklepu po Wikol dla syna do szkoły i kupiłam sobie takie rękawiczki, bardzo porządne się wydają

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Ale cyniarz sie z Ciebie zrobil
Ja znowu mam klopot ze wszystkimi rekawiczkami, bo nosze akryle i wszystkie rekawiczki po paru razach maja przecieta gore. Na poczatku nie wiedzialam o co chodzi, jak sciagalam i szlam rece myc a tu pod paznokciami pelno ziemi

Ja znowu mam klopot ze wszystkimi rekawiczkami, bo nosze akryle i wszystkie rekawiczki po paru razach maja przecieta gore. Na poczatku nie wiedzialam o co chodzi, jak sciagalam i szlam rece myc a tu pod paznokciami pelno ziemi
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Też mam problem z wyglądem rąk po pracy w ogrodzie
, i dlatego, że się szybko na palcach rękawiczki niszczą i dlatego, ze ta część nie gumowana kończy się zazwyczaj już na palcach albo zaraz za palcami i ziemia przez bawełnę swobodnie przełazi (ooo takie mam, niby bez dziur ale i tak ręce są w nich czarne)
.
Te wydaja się być bardzo mocne; podeszłam do stoiska z rękawiczkami, bo zobaczyłam dokładnie te śliczne jak ma Agunia ;). Ale moje są dużo solidniejsze jeśli chodzi o ilość gumy, są polecane jako rękawice do róż (nie do końca wierzę w to, że róża ich nie przebije kolcami). Chciałam Wam pokazać etykietę, ale zaraz po wejściu do domu dostałam misję wyniesienia śmieci i jak wróciłam etykieta już sobie radośnie skwierczała w kominku
. Cenę też maja solidniejszą
. Były też skórzane, ale tylko w rozmiarach dla mężczyzn je sprowadzili. 
Te wydaja się być bardzo mocne; podeszłam do stoiska z rękawiczkami, bo zobaczyłam dokładnie te śliczne jak ma Agunia ;). Ale moje są dużo solidniejsze jeśli chodzi o ilość gumy, są polecane jako rękawice do róż (nie do końca wierzę w to, że róża ich nie przebije kolcami). Chciałam Wam pokazać etykietę, ale zaraz po wejściu do domu dostałam misję wyniesienia śmieci i jak wróciłam etykieta już sobie radośnie skwierczała w kominku
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
te śliczne rękawiczki, które dostałam w prezencie, to chyba będą zakladać tylko na odwiedziny forumek ;) taki gadżet, wiecie ;) co normalnej roboty mam grubsze rękawice, od spodu dłoni guma, nachodząca lekko na opuszki palców, a z wierzchu oddychający materiał... w LM bodajże je kupuję, 1-2 pary wystarczają na cały sezon...
rękawiczki do róż - no to by mi się przydało...
rękawiczki do róż - no to by mi się przydało...
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Aguniu, nie pamiętam kto, chyba Pamelka, do róż zakładała rękawice spawalnicze
. Chyba lepsze byłyby z grubej skóry niż grubo podgumowane 
Ale jeśli chcesz to mogę Ci kupić takie tylko rozmiar podaj
. To jest chyba dobra firma, do róż czy nie - powinny posłużyć
.
Ale jeśli chcesz to mogę Ci kupić takie tylko rozmiar podaj

