Ania i znowu.. róże :)
- Marta_S
- 500p

- Posty: 816
- Od: 3 wrz 2010, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ania i znowu.. róże :)
Śliczne te Twoje "takie tam"
więcej by się ich przydało 
Zapraszam
Ogród Marty_S
Ogród Marty_S
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ania i znowu.. róże :)
Evuniu, piękny wiersz
Róże od zarania dziejów były tematem poezji. Ale czemu się tu dziwić...
Gosia faktycznie, podobna.
Ciekawa jestem, jak Ci zakwitnie w tym roku
.
Majeczko, taka Cappuccino ma dobry kolor na ocieplenie tych zimowych dni
Adrianno, Marto
Majuś, pewnie, że bym chciała
Taki hektar różami obsadzić...
Joasiu, też lubię taką kawkę
Róże od zarania dziejów były tematem poezji. Ale czemu się tu dziwić...
Gosia faktycznie, podobna.
Ciekawa jestem, jak Ci zakwitnie w tym roku
Majeczko, taka Cappuccino ma dobry kolor na ocieplenie tych zimowych dni
Adrianno, Marto
Majuś, pewnie, że bym chciała
Taki hektar różami obsadzić...
Joasiu, też lubię taką kawkę
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ania i znowu.. róże :)
Wiesz Ania - najpierw zobaczymy jak ona przetrwa zimę - potem jak się rozkrzewi i zakwitnie.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ania i znowu.. róże :)
Na żółto?
Friesia


Marselisborg

Yellow Garnish

Casanova

Elfe

Bernstein-Rose



-- Wt 07 lut 2012 22:47 --

Friesia


Marselisborg

Yellow Garnish

Casanova

Elfe

Bernstein-Rose



-- Wt 07 lut 2012 22:47 --
Myślę, że przetrwa, masz w miarę cieplutki ogródDeirde pisze:Wiesz Ania - najpierw zobaczymy jak ona przetrwa zimę - potem jak się rozkrzewi i zakwitnie.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ania i znowu.. róże :)
Aniu
na żółto, czyli coś dla mnie
Najbardziej podobają mi się różyczki w żółtym kolorze, Twoje są przecudne
Najbardziej podobają mi się różyczki w żółtym kolorze, Twoje są przecudne
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Ania i znowu.. róże :)
A mnie najbardziej urzekła Marselisborg, czy ona faktycznie jest taka żółta, żółta czy kolor jest delikatniejszy (np. taki jak u Pilgrim)?
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ania i znowu.. róże :)
U mnie brakuje żółtych róż
Berolina zmarzła,Fresia też,Arthur Bell ma się nieciekawie po ostatniej zimie i był przesadzony latem,a ja nie zamówiłam żadnej żółtej róży 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ania i znowu.. róże :)
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ania i znowu.. róże :)
No to mnie pocieszylaś Maju
z tym Marseliborgiem. Na jesieni go posadziłam u mnie ,wiec jedno zmartwienie więcej 
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ania i znowu.. róże :)
No niestety, mam dwa i przodują w chorowaniu. W tym roku mają ostatnią szansę, jak nie to polecą. Mimo, że róża piękna 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ania i znowu.. róże :)
Na taką pogodę i nie tylko
najlepszy spacer wśród róż...i to jakich. :P
Spacery i planowanie to bardzo fajna rzecz nieprawdaż Aniu.
Spacery i planowanie to bardzo fajna rzecz nieprawdaż Aniu.
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ania i znowu.. róże :)
Aniu zaglądam z rewizytą i jestem oszołomiona Twoją wspaniałą kolekcją róż...
Od razu zauważyłam przepiękne zdjęcia (to ja powinnam komplementami tu pisać)...czas bym się bardziej podszkoliła.
Jakoś nie mam szczęścia do różyczek, zaledwie 3-4 sztuki sobie rosną, ale strasznie od zaledwie kilku dni podobają mi się pnące i miniaturki ogrodowe. Może uda się jakąś kupić.
Zachwycona wątkiem będę zaglądać częściej. Pozdrawiam.
Zachwycona wątkiem będę zaglądać częściej. Pozdrawiam.
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ania i znowu.. róże :)
Cappuccino smakowite
przypomina mi Sophię Reneissance na Twoich zdjęciach.
Uroczy brak weny
Uroczy brak weny
Re: Ania i znowu.. róże :)
Aniu jak to różnie bywa ja też mam Cappuccino rosła u mnie pierwszy rok, kwitła pięknie ale po kwitnieniu zrzuciła wszystkie liście i do jesieni co prawda wypuściła nowe listki ale już nie zakwitła, zobaczymy co będzie w tym roku.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ania i znowu.. róże :)
Aniu powtarzam za dziewczynami b a j k a , Ascot wygląda przepięknie u Gosi/Deirde podobnie jak u mnie udaje za pnącą, ale cudowny, jestem z niego bardzo zadowolona zdrowy, kwitnie praktycznie bez przerwy.
Widzę Polkę ale różyca ach......... zachorowałam na nią jak zobaczyłam u naszej Pszczółki, ale ciągle coś w końcu jedzie.......
Nie będę słodzić ale zazdraszczam pozytywnie różyce maja super towarzystwo, dziewczyny zgodne i pięknie wszystkie kwitną.
pozdrawiam
Widzę Polkę ale różyca ach......... zachorowałam na nią jak zobaczyłam u naszej Pszczółki, ale ciągle coś w końcu jedzie.......
Nie będę słodzić ale zazdraszczam pozytywnie różyce maja super towarzystwo, dziewczyny zgodne i pięknie wszystkie kwitną.
pozdrawiam

