Chemia , GMO , zaprawianie warzyw

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Kiełki rzodkiewki też są jadalne. Trzeba tylko uważać na pałeczkę okrężnicy :lol:

Pozdrawiam
Rumianka
500p
500p
Posty: 509
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Ja akurat mam kiełki rzodkiewki i brokuła, wyrosły w słoiczkach na sitku. Ao co chodzi z tymi bakteriami? Ja mam nasiona z mojej rzodkiewki, wyjechałam na 10 dni i moi za słabo jedli rzodkiewkę więc zakwitła. Potem zebrałam nasionka. Czy one mogą być "zabakteriowane"? B.
Pozdrawiam , Bożenka.
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Czy można samemu zbierać nasiona rzodkiewki? No i czy po wysianiu swoich nasion rzodkieweczki będą takie same, czy się "wyrodzą"? Mam duży ogród i mogłabym poeksperymentować. Miałam też pyszna sałatę, nawet miała piekne nasionka ale nie wiedziałam czy warto zbierać... :D
pozdrawiam:)
Krystyna
Rumianka
500p
500p
Posty: 509
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Zbierać to można, ale nie byłam pewna, czy będą dobre po wysianiu, więc przeznaczyłam je na kiełki. Zwłaszcza, że miałam na jednej grządce trzy odmiany rzodkiewki. B.
Pozdrawiam , Bożenka.
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Dlatego właśnie nie zbierałam. Ale może ktoś coś wie na ten temat?
pozdrawiam:)
Krystyna
Rumianka
500p
500p
Posty: 509
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Sałatę zbieram i wysiewam i ona powtarza swoje cechy . Robię tak z sałatą zimową ,bo nie mogę jej kupić w sklepach. Mam jeszcze sałatę zielonoczerwoną, którą dostałam od sąsiada, on ją nazywa Ruska , ja piętrowa , bo rośnie w górę -na 1m., nie tworzy główek tylko duże liście, które stopniowo się zrywa. Ona jest dobra do letniej uprawy. Z niej też zbieram nasiona bo takiej nie widziałam w sprzedaży. B.
Pozdrawiam , Bożenka.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Rumianka pisze:Ao co chodzi z tymi bakteriami?
Pamiętasz nie tak dawną aferę z zatruciami pałeczką okrężnicy w Niemczech ?. Najpierw była mowa, że to od warzyw z Hiszpanii, Potem wyszło, że to kiełki w jakiejś restauracji w Niemczech. Ale to napisałem z uśmiechem. To przykład jak się uwala konkurencje robiąc ludziom wodę z mózgów i strasząc ich bakterią, którą każdy nosi w d.... i skądinąd pożyteczną, bo wytwarzającą witaminę K w jelitach.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

forumowicz, jak jest ze zbieraniem nasion rzodkiewki? :D
pozdrawiam:)
Krystyna
Rumianka
500p
500p
Posty: 509
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

forumowicz , nie strasz porządnych działkowiczów, bo już chciałam podejrzewać, że nasiona rzodkiewki mają jakieś bakterie "wrodzone". Zapomniałam już o tej aferze z kiełkami. B.
Pozdrawiam , Bożenka.
Pawcio0086
50p
50p
Posty: 83
Od: 5 lut 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

forumowicz pisze: Gleba na mojej działce, poprzez coroczne stosowanie obornika i kompostu nie ulega degradacji i zapewne roi się w niej od bakterii i grzybów, tych pożytecznych Pythium oligandrum też.
Pozdrawiam
Poliversum nie stosuje się tylko do wzbogacania podłoża w Pytium O. ale w dużej mierze do opryskiwania roślin. Zainfekowanie epidermy tkanek liścia pożytecznym grzybem zmniejsza możliwości porażenia rośliny przez patogeny chorobotwórcze. Akurat 118 zł to jest chyba najmniejsza inwestycja w proekologiczne produkowanie warzyw. Doskonale wiemy ile kosztują dostępne na rynku środki chemiczne i często ich skuteczność daje wiele do życzenia.
A tak na marginesie kilka słów do producentów towarowych. Wzbraniacie się przed stosowaniem środków chemicznych, uprawiacie na obornikach, kompostach itp... Bądźmy realistami... Aby uzyskać zadowalający plon musimy stosować nawozy mineralne i środki ochrony roślin. Pomimo użycia tych środków produkcji i tak mamy najzdrowszą żywność w Europie. Polskie prawo dopuszcza bardzo małe pozostałości środków ochrony roślin. Osobiście przynajmniej 5 razy do roku mam pobierane próbki przez PIORiN i pomimo powszechnego stosowania przysłowiowej "chemi" nigdy nie wykazało pozostałości większych niż "śladowe". To jest wielkie rozdmuchiwanie banalnego problemu.
Pozdrawiam Paweł
Niemożliwe to jest tylko zapłacić kartą w Biedronce;)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Pawcio

Powiedz tylko, w którym markecie sprzedają Twoje pomidory i już lecę. Bo gdzie się obejrzę, to...viva Espania :lol:

Pozdrawiam
Pawcio0086
50p
50p
Posty: 83
Od: 5 lut 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

forumowicz jeszcze nie wygrałem w lotto, żeby uprawiać pomidory na zbiór w lutym:) :heja
Pozdrawiam Paweł
Niemożliwe to jest tylko zapłacić kartą w Biedronce;)
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

;:3
Pawcio0086 - jeszcze trochę a uwierzę, że oferowane nam w handlu warzywa i owoce nie są wręcz skąpane w chemii ;:224
Wystarczy popatrzeć na wszystkie kapustne. Okazy zdrowia! Nam na działeczce liszki podjadają i kapustkę i kalafiorka, czyżby chciały nas zniechęcić do uprawy :?: czy po prostu są smaczne (te kapustne), bo bez chemii :uszy
____________
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Pawcio0086
50p
50p
Posty: 83
Od: 5 lut 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Jeśli masz na myśli larwy piętnówek czy bielinków (gąsienice) na warzywach kapustnych to wcale, ale to wcale nie wymaga intensywnych zabiegów środkami ochrony roślin. Wystarczy odpowiednio częsta lustracja plantacji oraz wykonanie zabiegu ochrony roślin w odpowiednim momencie. Proszę Was wszystkich nie można popadać w panikę jeśli chodzi o ochronę chemiczną...
Pewnie zdajecie sobie sprawę, że o wiele większą szkodę na zdrowiu człowieka spowodowały warzywa spożywane kilkadziesiąt lat temu, kiedy to w powszechnym stosowaniu były bardzo inwazyjne i totalne środki ochrony roślin. Nasi dziadkowie intensywnie stosowali środek chemiczny którego substancją czynną był DDT. Środek cudowny, zabijał wszelkie owady wg najnowszych badań rozkłada się w ciele człowieka około 50 lat. A dzisiejsze środki chemiczne charakteryzują się o wiele mniejszą toksycznością. Z uwagi przynależności Polski do Unii Europejskiej sukcesywnie wycofywane są bardziej inwazyjne substancje czynne. I zapewne już niebawem zostaniemy pozbawieni możliwości stosowania skutecznych metod ochrony roślin.
Pozdrawiam Paweł
Niemożliwe to jest tylko zapłacić kartą w Biedronce;)
11krzych

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

Post »

Pawcio0086 pisze: I zapewne już niebawem zostaniemy pozbawieni możliwości stosowania skutecznych metod ochrony roślin.
Bo nie będą potrzebne. Będziemy uprawiali zdrową, odporną na patogeny i nie wymagającą ochrony chemicznej żywność modyfikowaną genetycznie. Będziemy zdrowsi i bogatsi.
Szkoda tylko, że nie będziemy wtedy konsumentami, tylko bydłem, które się karmi, żeby nie zdechło i miało siłę i zdrowie do pracy na rzecz korporacji.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”