
Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Kochajmy jeże
A mój bernardyn grał jeżem ( który nieopacznie wszedł do jego kojca pewnie za jedzeniem) w piłkę. Musiał go mąż wynieść, bo sam nie miał szans na wyjście, bo Berni nie pozwolił mu się rozwinąć. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Kochajmy jeże
Tutaj są bardzo ciekawe informacje o jeżach
Fundacja Igliwiak Ośrodek Rehabilitacji Jeży i Pogotowie Jeżowe
http://www.jeze.com.pl/
Fundacja Igliwiak Ośrodek Rehabilitacji Jeży i Pogotowie Jeżowe
http://www.jeze.com.pl/
- ewa38
- 100p
- Posty: 139
- Od: 6 lut 2010, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kochajmy jeże



Matka z małymi została okaleczona przez psa , po zabraniu do domu została wyleczona i wiosną wypuszczone jako dorosłe jeżyki
na środkowym zdjęciu widać jaka dorosła rodzinka , zaś zdjęcie 3 to maluszki ślepe i gołe takie zostały znalezione , pokaleczone siedziały przy matce w rowie
zdjęcie numer 1 to odchowane maluszki gotowe do zimy
Cała rodzina zimowała w stercie słomy w stodole dokarmiana przez dzieci jedzeniem dla kota oraz woda
Wiosną zostały wypuszczone do sadu
Ewa
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Re: Kochajmy jeże
przeurocze jeżątka
aż szkoda ze nie mam działki i nie mogę ich podziwiać w naturze ECH
aż szkoda ze nie mam działki i nie mogę ich podziwiać w naturze ECH
Re: Kochajmy jeże
Są takie słodkie, że aż człowiek ma ochotę pocałować je w te kolce. 

Mój koci raj-zapraszam...
pozdrawiam Danka
pozdrawiam Danka
Re: Kochajmy jeże
och są najpiękniejsze przeurocze szczególnie maleństwo z tymi łapeczkami.. ale wszystkie ach po prostu słodziaki nieziemskie ja uwielbiam jeże niestety do mojego ogródka nie zagladają bo mój pies też je uwielbia ... niestety zjadać.. 
Proszę stosować zasady pisowni polskiej (znaki interpunkcyjne, wielkie litery na początku zdania).
sylwekw

Proszę stosować zasady pisowni polskiej (znaki interpunkcyjne, wielkie litery na początku zdania).
sylwekw
Re: Kochajmy jeże
Jeżeli macie w swoich ogrodach jeże to koniecznie przeczytajcie porady na stronie:
http://www.jeze.com.pl/o-jezach/
Cytat z powyższej strony:
"Aby nie zaszkodzić
Jeże to mięsożercy, dokładniej owadożercy ? zatem nie karmić żadnymi produktami mlecznymi, mączno ? zbożowymi, warzywami, owocami itp. Absolutnie nie dawać ślimaków, dżdżownic, wszelkich tzw. robaków wędkarskich ani żadnych postaci muchy (tzw. mady, dzikuny, białe robaki). Im dłużej jeże nie będą tego jadły, tym dłużej będą zdrowe.
NIE WOLNO DAWAĆ żadnej postaci krowiego mleka, żadnych suchych karm oraz niskiej jakości sztucznych ?mokrych? karm typu Kitekat, Whiskas, Pedigree Pal itp. oraz wszelkich tzw. marketowych wynalazków!!!
Jeże to nocne istoty, ich pora aktywności
to czas od zmierzchu do świtu."
Żaden zwierzak,a zwłaszcza dziko żyjący na pewno nie powinien jadać chipsów,bo są smażone i słone.
http://www.jeze.com.pl/o-jezach/
Cytat z powyższej strony:
"Aby nie zaszkodzić
Jeże to mięsożercy, dokładniej owadożercy ? zatem nie karmić żadnymi produktami mlecznymi, mączno ? zbożowymi, warzywami, owocami itp. Absolutnie nie dawać ślimaków, dżdżownic, wszelkich tzw. robaków wędkarskich ani żadnych postaci muchy (tzw. mady, dzikuny, białe robaki). Im dłużej jeże nie będą tego jadły, tym dłużej będą zdrowe.
NIE WOLNO DAWAĆ żadnej postaci krowiego mleka, żadnych suchych karm oraz niskiej jakości sztucznych ?mokrych? karm typu Kitekat, Whiskas, Pedigree Pal itp. oraz wszelkich tzw. marketowych wynalazków!!!
Jeże to nocne istoty, ich pora aktywności
to czas od zmierzchu do świtu."
Żaden zwierzak,a zwłaszcza dziko żyjący na pewno nie powinien jadać chipsów,bo są smażone i słone.
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kochajmy jeże
Po obejrzeniu strony fundacji, przykro mi sie zrobiło. Pan Andrzej wydaje się osobą sfrustrowaną, ale nic dziwnego, skoro tak zaangażowany człowiek musi samotnie borykać się z taką masą problemów. Ostatnia aktualizacja jest z 31 grudnia więc myślę, że fundacja dalej walczy. Dlatego pozwliłam sobie skopiować
?30 ?marca ?2011, ??13:15:31 | AndrzejKuziomski
UWAGA!!! Dzięki uprzejmości KTOZ można przekazywać 1% dla iglastych! Oto trzypunktowy instruktaż:
Wystarczy w zeznaniu podatkowym:
1. w rubrykach ?Inne informacje, w tym ułatwiające kontakt z podatnikiem? oraz ?cel szczegółowy? wpisać: ?Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami ? dla Ośrodka Rehabilitacji Jeży?
2. w rubryce ?Nazwa OPP? wpisać: ?Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami?
3. w rubryce ?Numer KRS? wpisać: 0000044704.
Przekazując w ten sposób 1% dla Ośrodka Rehabilitacji Jeży, proszę o zrobienie kopii dokumentacji tego zdarzenia (kwota, od kogo itp.) oraz informację o tym fakcie na maila igliwiak@tlen.pl ? ulatwi to wyselekcjonowanie jeżowych odpisów ze wszystkich wplywających do KTOZ. Dziękuję za każdy 1% dla iglastych!
Może wspólnie uzbieramy choć trochę pieniędzy?
?30 ?marca ?2011, ??13:15:31 | AndrzejKuziomski
UWAGA!!! Dzięki uprzejmości KTOZ można przekazywać 1% dla iglastych! Oto trzypunktowy instruktaż:
Wystarczy w zeznaniu podatkowym:
1. w rubrykach ?Inne informacje, w tym ułatwiające kontakt z podatnikiem? oraz ?cel szczegółowy? wpisać: ?Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami ? dla Ośrodka Rehabilitacji Jeży?
2. w rubryce ?Nazwa OPP? wpisać: ?Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami?
3. w rubryce ?Numer KRS? wpisać: 0000044704.
Przekazując w ten sposób 1% dla Ośrodka Rehabilitacji Jeży, proszę o zrobienie kopii dokumentacji tego zdarzenia (kwota, od kogo itp.) oraz informację o tym fakcie na maila igliwiak@tlen.pl ? ulatwi to wyselekcjonowanie jeżowych odpisów ze wszystkich wplywających do KTOZ. Dziękuję za każdy 1% dla iglastych!
Może wspólnie uzbieramy choć trochę pieniędzy?
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kochajmy jeże
Niestety nie znalazłam w tegorocznym wykazie nr. KRS Fundacji.
Re: Kochajmy jeże
Napisałam do krakowskiego oddziału Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami i dostałam dzisiaj taką odpowiedź:
"Witam,
można przekazać 1% podatku na rzecz Pogotowia Jeżowego Igliwiak ponieważ stale współpracujemy z Panem Kuziomskim, który to pogotowie prowadzi. Z tych darowizn opłacamy karmę dla jeży oraz utrzymanie jeży.
Proszę na formularzu PIT w rubryce cel szczegółowy należy wpisać "jeże" lub "pogotowie jeżowe"
Pozdrawiam
Barbara Grzywacz"
Z tego wynika,że fundacja nadal funkcjonuje.
Grażyna
"Witam,
można przekazać 1% podatku na rzecz Pogotowia Jeżowego Igliwiak ponieważ stale współpracujemy z Panem Kuziomskim, który to pogotowie prowadzi. Z tych darowizn opłacamy karmę dla jeży oraz utrzymanie jeży.
Proszę na formularzu PIT w rubryce cel szczegółowy należy wpisać "jeże" lub "pogotowie jeżowe"
Pozdrawiam
Barbara Grzywacz"
Z tego wynika,że fundacja nadal funkcjonuje.
Grażyna
Re: Kochajmy jeże
Jeż na ogrodzie to wspaniałe przeżycie, możliwość obserwacji (oczywiście w godzinach wieczornych), nie wspominając nawet o tym, że to wielki sprzymierzeńca ogrodnika.
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Jeż w ogrodzie-jak zaposić?
I jest w tym roku także, ale się cieszę:szarotka66 pisze:Do mnie latem każdego wieczoru przychodził pod dom jeż i wyjadał kotom z miski. Potem już pilnowałam aby na noc miskę napełnić, żeby bidulek się posilił.


Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kochajmy jeże
Jestem tutaj nowa chociaż przywitałam się w odpowiednim do tego miejscu i chciałam się z Wami podzielić moimi doświadczeniami z jeżami. Opowiem w skrócie bo na całość pewnie nie starczyłoby miejsca
Znalazłam na ogródku dwa lata temu pod koniec sierpnia malutkiego jeżyka, był w opłakanym stanie, w oczkach, uszach i wszędzie miał larwy much a ważył tylko 180 gram. Wziełam miseczke z wodą letnią i pędzelkiem wymywałam mu te świństwa.Pojechałam do lecznicy ale coż...nie za bardzo wiedzieli co mają poczynić dali mi numer do pana z Krakowa(pogotowie dla jeży Igliwiak)mówiąc, ze pewnie nie przeżyje
. Zadzwoniłam, podałam adres mailowy i dostałam szeroką instrukcje jak postępować. Jeżyk przeżył(dostał imie Jeżusz
) za dwa miesiące ważył już 700 gram i był naszym ulubieńcem. Wypuściłam go do ogrodu robiąc prowizoryczny domek w którym zawsze wieczorem zastał świeżą wode i przysmaki. Tak nawiasem mówiąc mąż sie śmiał, ze jego tak nie karmie jak Jeżusza. Jeże nie jedzą ślimaków ani dżdżownic tzn. nie powinno im sie ich dawać bo roznoszą choróbska, owady owszem. Mój uwielbiał mięso wołowe mielone, karmę Kitty kat, żółtko, biały ser i mieszankę studencką(orzechy, rodzynki).Kupiłam mu nawet w zoologicznym drewnojady ale chyba był na nie za mały bo patrząc na mnie sie odsuwał he he chyba sie ich bał. Wszystkie te wiadomości mam z pierwszej ręki i dlatego jeśli ktoś by znalazł malenstwo albo w zimie jeza dorosłego służę pomocą bo tak jak mówię mam obszernego maila dotyczącego karmienia, leczenia i opieki nad tymi stworzonkami. Radość jest niesamowita z uratowanego życia.



pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka