Dzięki serdeczne Maju i powiem tak jestem w szoku jest to bardzo miła niespodzianka mam serduszko
Asiorkowa różanka
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Asiorkowa różanka
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Maju masz rację będę się starała aby tak było,
miałam kupić tylko dwie różyczki i co
wysłałam zamówienie na osiem i gdzie ja to posadzę 
miałam kupić tylko dwie różyczki i co
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Gosiu dzięki serdeczne
Maju malinki zajmują u mnie dwa metry pod ogrodzeniem i muszą zostać lubi je skubać wnusio tak jak i borówki i poziomki to wielka frajda dla niego a róże by tam nie rosły sąsiad posadził bardzo blisko ogrodzenia orzech i uważa że to jest ok.posadzę róże w donicach
Maju malinki zajmują u mnie dwa metry pod ogrodzeniem i muszą zostać lubi je skubać wnusio tak jak i borówki i poziomki to wielka frajda dla niego a róże by tam nie rosły sąsiad posadził bardzo blisko ogrodzenia orzech i uważa że to jest ok.posadzę róże w donicach
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Asiorkowa różanka
Z malinkami miała dylemat Joasia
Zobaczyłam Twój wpis u Joasi i się uśmiałam
Masz absolutna rację Twoje malinki dla wnusia obowiązkowo muszą być
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
Doniczki to zawsze wyjście z sytuacji. Choćby na początek. Ja też już mam kilka zadonicowanych
i przybędą następne 
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
AniuDS i róże w doniczkach zawsze bez problemu można przestawić w inne miejsce,
wczoraj nie wytrzymałam i okręciłam jeszcze cztery róże łapska mi grabiały na tym mrozie, a co najgorsze że chyba przemarzła mi New Dawn ma zupełnie czarne pędy też ją trochę okręciłam od dołu, a niby taka dobra mrozoodporność,
wczoraj nie wytrzymałam i okręciłam jeszcze cztery róże łapska mi grabiały na tym mrozie, a co najgorsze że chyba przemarzła mi New Dawn ma zupełnie czarne pędy też ją trochę okręciłam od dołu, a niby taka dobra mrozoodporność,
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
U mnie też śnieg spadł dopiero po tych mrozach, teraz mam zaspy za kolana i wcale nie chcą szybko topnieć. A jak był mróz to śniegu prawie zero.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Asiorkowa różanka
Dzisiaj zaświeciło słoneczko, wyszłam do ogrodu na oględziny, ale nie przyszłam z dobrymi wieściami. Róże mają dużo czarnych pędów. A było już tak dobrze. Dopiero w ostatnich dniach tak się porobiło, niestety.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Wandziu chyba te ostatnie wiatry załatwiły sprawę u mnie też tych przed domem kilka róż ma czarne pędy za domem gdzie jest większość nie sprawdzałam
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Asiorkowa różanka
Dlatego nie zdejmuję mat - zawsze trochę osłonią. U mnie coś było na New Dawn, zrobiłam zdjęcie i dałam do chorób róż.chyba te ostatnie wiatry załatwiły sprawę
Czekam teraz na wyrok czy będę musiała całą usunąć
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Asiorkowa różanka
Dziewczyny, czarnych pędów może być jeszcze więcej. Teraz dopiero będzie widać, gdy puszczają mrozy. Po prostu, gdy był duży mróz, to one były zamrożone na zielono. Teraz po ociepleniu pędy sczerniały, bo puściło zamrożenie pędów.
Wiem, że Was nie pocieszę, ale u mnie też czarno
Wiem, że Was nie pocieszę, ale u mnie też czarno
Re: Asiorkowa różanka
Moniko,
obawiam się, że masz niestety rację
jak oglądałem u siebie róże, to dużo pędów było w kolorze "zmrożonej zieleni" - zobaczymy co się okaże na wiosnę
obawiam się, że masz niestety rację
jak oglądałem u siebie róże, to dużo pędów było w kolorze "zmrożonej zieleni" - zobaczymy co się okaże na wiosnę
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Beatko oby nie może wystarczy oprysk
Moniko masz rację nie pocieszysz i pewnie jeszcze będzie strat więcej no cóż trzeba to przeżyć ,
dzięki za namiary narzędzie przyszło wykonanie super zamówię tam jeszcze inne,
Moniko masz rację nie pocieszysz i pewnie jeszcze będzie strat więcej no cóż trzeba to przeżyć ,
dzięki za namiary narzędzie przyszło wykonanie super zamówię tam jeszcze inne,




