

Ela- dzięki za piękny spacer po Wojsławickich zagonach liliowcowych. Widzę, że są też zdjęcia zagonów z liliowcami Franczaka. Mam więc pytanie- czy nie masz może więcej fotek z pojedynczych jego odmian do wstawienia w wątek o liliowcach Franczaka- w ,Bylinach' ? Bardzo by się tam przydały.Ellaa pisze:Przyjemnie spaceruje się po kwitnących alejkach, nawet wirtualnie, zwłaszcza gdy za oknami taka ponura aura.
Zapraszam więc na c.d. przechadzki po Wojsławicach
Gieniu - na żywo są jeszcze bardziej zachwycające, aż nie chciało mi się stamtąd odchodzić.e-genia pisze:Elżbieto, pięknie wyglądają takie szpalery liliowców , kiedy ja się doczekam aż u mnie będą takie kępy .![]()
Bardzo proszęśnieżka pisze:Ela- dzięki za piękny spacer po Wojsławickich zagonach liliowcowych. Widzę, że są też zdjęcia zagonów z liliowcami Franczaka. Mam więc pytanie- czy nie masz może więcej fotek z pojedynczych jego odmian do wstawienia w wątek o liliowcach Franczaka- w ,Bylinach' ? Bardzo by się tam przydały.