Będziesz siać jakies jednoroczne ?
Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu, jak zawsze milo jest liliowce pooglądać u Ciebie
zwłaszcza że teraz u mnie lekki przymrozek i na razie ciepłe wiosenne powietrze nas opuściło ...
Będziesz siać jakies jednoroczne ?
Będziesz siać jakies jednoroczne ?
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
ale kolorowe lilie i tyle odmian
do tej pory znałam tylko zwykłe smolinosy
przecudnej urody zresztą
pozdrawiam cieplutko
do tej pory znałam tylko zwykłe smolinosy
przecudnej urody zresztą
pozdrawiam cieplutko
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
No to jestem i ja
A wiesz. że łączy nas coś jeszcze[ oprócz ogrodu
]też jestem jedynaczką
Tylko moje dziewczyny jakoś bakcyla nie łapią ale chociaż na zielone nie całkiem obojętne 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
e-geniu, fiołki na razie nie kwitną, zbierają siły i obrastają w listki. Teraz dni są za krótkie i mało światła. Dopiero pod koniec lutego zaczną się robić pączki.
Ewamaj, długość 20 metrów to kapitalna rabata. Możesz urządzić cudowny szpaler z jakichkolwiek roślin, a na pewno z liliowców. Tylko nie sadź za gęsto, daj każdemu trochę miejsca.
Slanka-flora. Witam, dziękuję za pochwały i zaraz pobiegnę do ciebie. Na razie tylko odpowiem, że liliowca X-Factor kupiłam w Polsce, w L. Zresztą wszystkie moje rośliny kupowane są w Polsce i chyba tak pozostanie
Kwestia kasy.
Margo, wracając do irysów, to mnie zawsze też podobały się właśnie błękitne, no i białe. A najlepiej te dwa kolory w zestawieniu. Niestety, najpiękniejszy, jasnobłękitny irys mi zmarniał i do tej pory nie udało mi się takiego dostać, choć dlugo szukałam. Piękne kolory mają irysy japońskie, ale to nie dla mnie, bo one lubią wilgotne stanowiska, a nie piach

Jule, doromichu, Majka

Marzena06, bardzo miło mi cię przywitać w wątku ogrodowym. Co do fiołeczków, to już nie mam ich gdzie wstawiać i z trudem ogarniam podlewanie całego tego towarzystwa. Ale teraz, gdy ogród śpi, stanowią moją radość, choć kwitną mało, raczej obrastają w liście. No ale dni są coraz dłuższe, a więc pewnie będziemy mogły doczekać się ich kwitnień. Mówisz, że oglądałaś też u mnie wyroby szydełkowe. Zapraszam do odgapiania, bo przecież po to wstawiam te obrazki, żeby można było z nich korzystać. Niedługo Wielkanoc. Trzeba brać się już za świąteczne ozdóbki

Christinkrysiu, teraz to i ja mam już śnieg. Fuj...
AgaNet, no więc faktycznie powoli przymierzam się do siania jednorocznych, choć obiecywałam sobie, że siać nie będę. Kupiłam lobelię (szukałąm niebieskiej, ale w ręce mi wpadła akurat różowa), biały groszek pachnący, białe cynie, a szukam jeszcze heliotropu i białego niecierpka. I to chyba na tym będzie koniec. W tym roku rezygnuję z sadzenia begonii, muszę odczekać po zeszłorocznych niepowodzeniach. Przy okazji kupowania nasion kupiłam też metalową latarenkę na patyku, którą wstawię pomiędzy różami.

Koniczynko, widzę kochana, że jeszcze ci się mylą lilie z liliowcami, ale ja kiedyś też tak miałam, a więc się nie przejmuj

Izo, a skąd ty wiesz, że jestem jedynaczką
Musiałam gdzieś o tym pisać, prawda? Już sama nie pamiętam. NIe mam rodzeństwa, ale za to mój M ma czterech braci. Tak więc jak się razem zbierzemy i pięć bab zacznie "omawiać" tę samą teściową, to możesz sobie wyobrazić, jak się robi wesoło


Ewamaj, długość 20 metrów to kapitalna rabata. Możesz urządzić cudowny szpaler z jakichkolwiek roślin, a na pewno z liliowców. Tylko nie sadź za gęsto, daj każdemu trochę miejsca.

Slanka-flora. Witam, dziękuję za pochwały i zaraz pobiegnę do ciebie. Na razie tylko odpowiem, że liliowca X-Factor kupiłam w Polsce, w L. Zresztą wszystkie moje rośliny kupowane są w Polsce i chyba tak pozostanie

Margo, wracając do irysów, to mnie zawsze też podobały się właśnie błękitne, no i białe. A najlepiej te dwa kolory w zestawieniu. Niestety, najpiękniejszy, jasnobłękitny irys mi zmarniał i do tej pory nie udało mi się takiego dostać, choć dlugo szukałam. Piękne kolory mają irysy japońskie, ale to nie dla mnie, bo one lubią wilgotne stanowiska, a nie piach

Jule, doromichu, Majka

Marzena06, bardzo miło mi cię przywitać w wątku ogrodowym. Co do fiołeczków, to już nie mam ich gdzie wstawiać i z trudem ogarniam podlewanie całego tego towarzystwa. Ale teraz, gdy ogród śpi, stanowią moją radość, choć kwitną mało, raczej obrastają w liście. No ale dni są coraz dłuższe, a więc pewnie będziemy mogły doczekać się ich kwitnień. Mówisz, że oglądałaś też u mnie wyroby szydełkowe. Zapraszam do odgapiania, bo przecież po to wstawiam te obrazki, żeby można było z nich korzystać. Niedługo Wielkanoc. Trzeba brać się już za świąteczne ozdóbki

Christinkrysiu, teraz to i ja mam już śnieg. Fuj...

AgaNet, no więc faktycznie powoli przymierzam się do siania jednorocznych, choć obiecywałam sobie, że siać nie będę. Kupiłam lobelię (szukałąm niebieskiej, ale w ręce mi wpadła akurat różowa), biały groszek pachnący, białe cynie, a szukam jeszcze heliotropu i białego niecierpka. I to chyba na tym będzie koniec. W tym roku rezygnuję z sadzenia begonii, muszę odczekać po zeszłorocznych niepowodzeniach. Przy okazji kupowania nasion kupiłam też metalową latarenkę na patyku, którą wstawię pomiędzy różami.


Koniczynko, widzę kochana, że jeszcze ci się mylą lilie z liliowcami, ale ja kiedyś też tak miałam, a więc się nie przejmuj

Izo, a skąd ty wiesz, że jestem jedynaczką

-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Widzisz jak uważnie Cię 'śledzę'
Ale Ci zazdroszczę tych szwagrów, ja mam tylko szwagierkę , na szczęście jedną
Widzę że mam zaległości zakupowe. U mnie nowych nasionek brak, ale za to zeszłoroczne czekają w kolejce
Widzę że mam zaległości zakupowe. U mnie nowych nasionek brak, ale za to zeszłoroczne czekają w kolejce
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Iza, jak tak mówisz o zeszłorocznych nasionach, to też mam czasem wyrzuty sumienia, bo bywa że kupię nasiona, a one sobie potem leżą i nie ma nigdy czasu na wysiew. Tak było w tamtym roku z bratkami. Kupiłam wiosną, nie wysiałam, czekałam nie wiem na co aż do jesieni, no i tak zostały do dzisiaj. Na pewno utraciły już zdolność kiełkowania. Tym razem obiecuję już sobie, że nie zapomnę 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Ale ladna ta Cynia, oooo i bialy groszek pachnacy
pierwszy raz widze. Ja chyba jednak musze sobie zrobic przerwe od forum, bo zaczyna mi sie w glowie mieszac 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu,biała rabata się szykuje?Cynie daliowe siałam w obiegłym roku,ale z całej paczki miksu nie miałam ani jednego białego kwiatka.Zebrałam sobie nasionka,ciekawe czy coś wzejdzie.Muszę w takim razie obejrzeć się gdzieś za białym,bo jest piękny.Wiesz na jaki sposób wzięłam sie ostatnio z jednorocznymi - wysiewam po kilka nasion w docelowe miejsce,żeby nie pikować i rosną pięknie.Nie mam ręki do wcześniejszego wysiewania i pikowania,zmarnowałam przez to ogrom nasion,a tak wszystko rośnie.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Julka, przerwa na FO? Już kilka razy miałam takie postanowienie, ale nie wytrzymałam
Małgoniu, jakbyś zgadła. Szykuję białą rabatę i tym razem zamierzam być konsekwentna. W planach mam kilka białych hortensji, hosty białoobrzeżone. Cynie też tam pójdą. Groszek - jeszcze nie wiem. No i koniecznie białe niecierpki. Bo ta rabata to będzie w półcieniu.
Z tym sianiem po kilka ziaren to bardzo dobry pomysł, ale to od razu gruntu, czy do skrzynki? Może by lobelię też tak wysiać? Próbowałaś?
Ostatnia porcja liliowców. Tym razem bladawce, moje najpiękniejsze

A tutaj w roli głównej samosiejki - białe margerytki i różowe firletki.
Firletki z wysokim przetacznikiem.

Małgoniu, jakbyś zgadła. Szykuję białą rabatę i tym razem zamierzam być konsekwentna. W planach mam kilka białych hortensji, hosty białoobrzeżone. Cynie też tam pójdą. Groszek - jeszcze nie wiem. No i koniecznie białe niecierpki. Bo ta rabata to będzie w półcieniu.
Z tym sianiem po kilka ziaren to bardzo dobry pomysł, ale to od razu gruntu, czy do skrzynki? Może by lobelię też tak wysiać? Próbowałaś?
Ostatnia porcja liliowców. Tym razem bladawce, moje najpiękniejsze

A tutaj w roli głównej samosiejki - białe margerytki i różowe firletki.
Firletki z wysokim przetacznikiem.

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
A bo to wszystko przez Was
gdzie sie nie wlezie, to jakies nowe cynie, groszki, gipsowki, dalie, lubiny i inne tym podobne a czlowiekowi mozg paruje 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu,sieję bezpośrednio do gruntu jednoroczne po kilka nasion na docelowe miejsce.
Gratuluję białej rabaty,półcień na pewno rozjaśni.Ja sobie to obiecywałam,ale już przestałam,bo za duzo roslin podoba mi sie,a mam za mały ogród do jednokolorowych rabat.A może hosta white father,tylko,że ona jest biała na początku,potem w lecie jest juz jasnozielona.
Gratuluję białej rabaty,półcień na pewno rozjaśni.Ja sobie to obiecywałam,ale już przestałam,bo za duzo roslin podoba mi sie,a mam za mały ogród do jednokolorowych rabat.A może hosta white father,tylko,że ona jest biała na początku,potem w lecie jest juz jasnozielona.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Chyba liliowce mnie przyciągają bo gdzie nie wejdę to na nie trafiam.
Super jest ta latarenka, ile za nią dałaś Wandziu ?
Super jest ta latarenka, ile za nią dałaś Wandziu ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- goferek
- 500p

- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Witaj 
Pierwszy raz chyba trafiłam do Ciebie bo ja tu świeżaczek jestem
Bardzo spodobał mi się pomysł z tą białą rabatą. Ja rozmyślam właśnie u siebie co posadzić po północnej stronie domu i taka rabatka biała, z cienistolubnymi i białymi kwiatkami byłaby idealna, tylko czy kwiatki mi będą kwitły z minimalną ilością słońca, która tam dochodzi?
Lecę się jeszcze u Ciebie rozejrzeć, do zobaczenia.
Pierwszy raz chyba trafiłam do Ciebie bo ja tu świeżaczek jestem
Bardzo spodobał mi się pomysł z tą białą rabatą. Ja rozmyślam właśnie u siebie co posadzić po północnej stronie domu i taka rabatka biała, z cienistolubnymi i białymi kwiatkami byłaby idealna, tylko czy kwiatki mi będą kwitły z minimalną ilością słońca, która tam dochodzi?
Lecę się jeszcze u Ciebie rozejrzeć, do zobaczenia.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
,,,chyba na biel moda już w kilku miejscach o tym czytałam(i sama też się zbieram
)
te liliowce bladawe
cudniutkie jak dla mnie
te liliowce bladawe
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga



