amatorka015 Justynko dopiero niedawno odkryłam ile jest odmian liliowców, na pewno jeszcze jakieś ładne odmiany dosadzę.
Miriam kupiłam pojedyncze kłącza, bardzo marne...w pierwszym roku, zakorzeniły się i nie kwitły. W drugim roku były dwa pędy z kwiatami i kilka bocznych przyrostów...ostatnim razem nie było dużo pędów ale na jednym pędzie było kilkanaście pączków. Cały czas przekwitłe pączki usuwałam, na ich miejsce rozkwitały nowe...na zdjęciach widać ile ich było, zółta odmiana miała ich najwięcej.
Romko napisz jakie odmiany Ci się podobają
kropelko te dwie odmiany o dziwo zgadzały się z nazwą na opakowaniu, zresztą nie miałam żadnej sadzonki więc jest ok.
Ceny liliowców są bardzo różne, ale warto je posadzić ze względu na cudowne kwiaty.
Świerk musi być na wiosnę opryskany od przędziorka bo wycinanie gałązek nic nie da, dalej igiełki będą żółkły...gałązki najlepiej oczyścić w rękawicach z igieł i zastosować chemię bo roślina może cała uschnąć.
Ciekawe jakie będą Twoje liliowce

Masz spisane nazwy
