Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Awatar użytkownika
magos13
500p
500p
Posty: 635
Od: 2 lut 2010, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

cccc1969 pisze:Kolejny błąd:nie kłaść słonecznika na kompost!Ich badyle ciężko się rozkładają.
Oprócz kartonów na spód kompostownika kładę właśnie słoneczniki i różnego rodzaju gałęzie.
Po 2 latach, przesiewam do zużycia, a to co nie przeleci przez sito wyrzucam na wierzch 1 rocznej pryzmy i na tym sadzę ogórki. I tak w kółko.
Pozdrawiam. Gosia
x-c-9
---
Posty: 576
Od: 9 paź 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Ja spalam,a popiół użyźnia kompost lub grządkę. :) U mnie dobra ziemia jest bardzo potrzebna,gdyby nie była,to bym nie spalał. ;:108
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Moim błędem było....ugniatanie kompostu. Kupiłam plastykowy kompostownik i zaczęłam robić wszystko " w/g instrukcji " . Do dziś nie wiem, czy w instrukcji stało - ubijać, czy - nie ubijać. Ubijałam aż mi wszystko gnić zaczęło. Trzeba było wywalić, przewalić, rozwalić zbite plastry i zakompostować od nowa. Śmieszne - na dnie pojemnika była mokra bo mokra ale najprawdziwsza ziemia kompostowa z resztkami nierozłożonych roślin i gałązek.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Nie można też przesadzać z dokładaniem "dobroci" do kompostownika.
Mój pierwszy raz polegał na tym, że zgodnie z instrukcją dodawałam nawóz sztuczny i wapno pomiędzy warstwy układanej pryzmy.
Wyszedł kompost na którym wszystko tak szybko rosło, że rośliny nie zdążyły wyprodukować pierwszych liści a już padały.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Bajera! :;230
Ja kilka lat temu wdepnęłam w kompost - dosłownie. Tak go podlewałam ,że pewnego dnia (po ulewnych deszczach w dodatku) cały mi się wylał szparami w kompostowniku. Nawet w gumowcach nie dałam rady podejść do niego :;230
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

W pierwszym miesiącu posiadania działki postanowiłam obsiać wszystkie brzydkie ściany i suche drzewa chmielem japońskim.
Znalazłam bezpański, zebrałam nasionka (szyszeczki), posiałam i syczałam na każdego, kto mi niechcący depnął na nowe nabytki.
Nic nie wzeszło. Teraz wiem, że posiałam "opakowania" a nasionka dawno z szyszek wyleciały. W tym roku chęć posiadania tego agresywnego japończyka przeszła mi więc nie ma tego złego......
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1194
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Może nieopatrznie włożyłaś do kompostownika kawalątko perzu.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Ja kłączy perzu mnóstwo nawkładałam do kompostownika, ale chyba za bardzo uschły na słońcu bo jakoś nic mi na nim nie rośnie :)
Awatar użytkownika
iwciach
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1474
Od: 18 sty 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Głogów
Kontakt:

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

To ciesz się Ala, ciesz!
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

A ja czytałam, że perz jest bardzo zdrowy i nawet się jakieś lekarstwa z niego robi. Na kompost się nadaje pod warunkiem, że zadbamy, żeby z całą pewnością był martwy. Można ususzyć (bardzo dokładnie), można zrobić gnojówkę (tego to chyba nawet nie trzeba jakoś specjalnie pilnować, gnojówki nic nie przeżyje :wink: ).
Agata
Awatar użytkownika
PiotrS
100p
100p
Posty: 102
Od: 11 paź 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

kol magos13 wspomniała o tych grubszych gałęziach i słoneczniku na dno kompostownika, jeśli jest zamknięty od spodu to w porządku, ale jeśli nie to szkoda wartościowych związków które wsiąkną w glebę pod kompostownikiem, dlatego jeśli jest "otwarty" na dnie to właśnie daje się już dobry kompost na sam spód by zatrzymał co dobre:) przez gałęzie przeleci jak przez sitko :wink:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Mi się gałęzie zupełnie nie sprawdziły. Przy wybieraniu gotowego kompostu miałam straszny problem z nierozłożonymi gałęziami. Od tego czasu układam pryzmę na gołej ziemi. Przy wybieraniu najwyżej zbieram również górną warstwę ziemi (dobrze nasiąkniętej wszelkimi dobrościami :D ).
Agata
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Moja dysleksja co jakiś czas płata mi figle w czytaniu. Miałam wpadkę z kompostem ( ubijać - nie ubijać ) ale i z nasionami.
Kilka lat temu siałam maciejkę z torebki. Przeczytałam : wystarcza.......(coś tam,coś tam)....na pół metra. Wyhorcowałam dół prawie na pół metra głęboki, posiałam i........minęło 6 lat a maciejka nie wzeszła.
Awatar użytkownika
magos13
500p
500p
Posty: 635
Od: 2 lut 2010, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Piotrze, myślałam o tym, jak zatrzymać to samo dobro w kompostowniku, bo przecież nie wskazane jest wykładanie dna np folią.
Robię podobnie jak riane, tyle że na samo dno sypię piach (jaka grubość warstwy byłaby optymalna?), potem zmurszałe deski pobudowlane, kartony (w tym rolki z papieru toal :lol: ), z grubsza porąbane gałęzie.
Wybieram zaś razem z warstwą piachu, a nie rozłożone deski i gałęzie trafiają na świeży kompost i nie mam z tym jakiegoś większego problemu.
Pozdrawiam. Gosia
Awatar użytkownika
goska_dob
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 2 sty 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Świetnie się czyta i pora się pochwalic własnymi zdolnosciami :wink:
Nabyłam swój kawałek raju parę lat temu , na wiosnę , ok.600m2 na tyłach miałam zasiane oziminą. Szkoda było niszczyc więc poczekałam aż do żniw i zostałam z zaoranym i tylko lekko zbronowanym rżyskiem.Co mi tam pomyślałam , ma byc łąka i lasek ,a bruzdy znikną. :;230 Po czym ochoczo udałam się na targ i nabyłam parę kilo nasionek trawy ciesząc się ,że tanio ;:14
Do tego wszystkiego następnej wiosny rozsiałam "kwiecistą łąkę".... Efekt :całą wiosnę wyrywałam obiema ręcyma! zboże, syn podkaszarką wyżynał ścieżki w łące po pachy!!! a trawa rosła i rośnie! rzędami (nasionka wpadały w zagłębienia), do tego twarda i w kępach !!!
Od tej pory kupuje drogą trawę w ogrodniczym ( sahare bo u mnie piaszczysto) lub sama "robię" nasionka kostrzewy sinej .
Nie ma tego złego....Co wiosnę mam miłą niespodziankę na trawniku-łące a to maki zakwitną ,a to gailardia ,rumianki , nagietki ....
Pozdrawiam Gośka.
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”