Jagoda - zielono mi :) część druga

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Oj to widać ze hiacynty cię uwiodły :D
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Gratki ;:138
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

I ten ich obłędny zapach - uwielbiam to ;:138 ;:138 ;:167
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Trzynastko, masz rację, że jestem zauroczona hiacyntami. ;:108 W ogóle zaczynam mieć słabość do kwiatów cebulowych, o ogródku cebulowym na balkonie marzyłam od dobrych 10 lat, a teraz wreszcie dzięki skrzyni na balkonie dopięłam swego, bo pamiętajcie, że jeszcze trzy hiacynty powinny mi zakwitnąć wiosną na balkonie. 8-)
kociaro, ja tez bardzo lubię ten zapach, ale mój synuś jak dam mu do powąchania, to mówi: fu :;230
Stokrotkaniu, dzięki :)
Marylo, na zdjęciu wygląda to trochę inaczej niż w rzeczywistości, w sumie jest to bardzo przyjemny odcień różu. Myślę, że za późno raczej się rozwiną, bo cebule wsadzałam zaraz po 15 września, więc niby powinny kwitnąć na święta, ale jakiś czas przetrzymałam je w chłodzie na klatce schodowej, żeby pędy podrosły.
Wiktorio, nic nie sadziłam pomiędzy i sama jestem w szoku, że coś tam kiełkuje. Jako, że hoduję je po raz pierwszy, nie mam pojęcia, czego to jest wynikiem, ale chyba to znaczy, że wszystko im odpowiada.

W ramach "miłości" do cebulowych kupiłam wczoraj w polomarkecie narcyzy pędzone. Wybrałam doniczkę z samymi pąkami, ale jak rozkwitną, to się pochwalę. ;:108

Zapomniałam napisać, jaki numer mi wyciął przedwczoraj synuś. A mianowicie wyciągnął mi sansewierię tę wysoką z tej podłużnej katusiarki. A tylko na chwilę postawiłam ją na podłodze. Jak ją wyjął, to Gold hahni też fiknęła, tak więc musiałam je od nowa powsadzać i oby to im nie zaszkodziło. ;:180
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

o kurka ;:223 u Ciebie o "katastrofę" nie problem widzę ;:224 ale i przez to roślinki masz odporne ;:108 sansewiere na szczęście nie takie delikatne panienki to myślę, że nie odcierpią ;:108

ale hiacynty to faktycznie mają tempo :shock: zaczynam wątpić w info na opakowaniu - bo wyliczyłam sobie, że na majówkę będę miała rozkwit, ale jak one takie hop do przodu... to kto wie...? ;:224
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

mniodkowa, nie przesadzaj z tym hop do przodu, bo sam proces ukorzeniania jest dość długi, nawet do trzech miesięcy. Jak się przeliczy, to moje wsadzone były prawie 4 miesiące temu. Jednak biorąc pod uwagę, że to czas na ukorzenienie i wydanie kwiatka, to nie da się ukryć, ze w cebuli jest MOC. ;:108
Co do sytuacji z sansewieriami, to czuję wewnętrzny przymus przejścia się do biedronki w poniedziałek. :roll:

No to was jeszcze pomęczę moimi cebulowymi.
Kupny narcyz pokazał buźkę i od razu zrobiło się słoneczniej :)

Obrazek

Obrazek

Anna Marie pokazuje swoje wdzięki :)

Obrazek

Obrazek
felekkartofelek
200p
200p
Posty: 353
Od: 27 lis 2011, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Śliczna Anna Marie. No narcyz piękny. Co tam słychać u twoich hiacyntów. :?:
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Jagoda masz już swoje kwitnące, piękne. Na drugi rok kupię tez same cebule,i zrobię po Twojemu :D
A żonkile słodziutkie ( piszesz, ze to narcyz}, Tez miałam w zeszłym roku,były w metalowym, małym wiaderku potem poszły na działkę do sąsiadki :D
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Tej jesieni nie mogę przegapić cebul hiacyntowych . Piękne , jeszcze niejeden raz postanawiam sobie je oglądać. :roll:
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

:wit
Tak z takimi hiacyntami to w domu od razu wiosna ;:3 , coś dziś akurat spadł śnieg (u mnie pierwszy tej zimy).
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Jagódko..aleś utrafiła z pięknymi kwitnieniami. Za oknem śnieżek a w domu piękne, pachnące cebulowe. ;:138 . Pewnie mnie nimi zaraziłaś.. :;230 . Żałuję że wcześniej nie pomyślałam i z działki cebul nie zostawiłam na pędzenie w domu. Teraz to już za późno, prędzej mi na działce pewnie zakwitną. Nic to..na jesień odłożę sobie kilka cebul na pędzenie w domu. ;:108
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Dobrze, ze są te cebulowe, bo nie byłoby o czym pisać, przynajmniej u mnie, bo poza nimi nic kompletnie się nie dzieje. Ja swojego hiacynta w wazonie po przekwitnięciu postaram się trochę odżywić, bo przypomniałam sobie, ze kupiłam zestaw nawozów, gdzie był nawóz zimowy, na którym mi zależało i do tego nawóz mineralny do kwitnących, ale nadający się tez do hydroponiki, więc będzie jak znalazł. :wink:

Kamilu, domyślam się, ze pytasz o hiacynta w szkle, otóż po 5 dniach ma wreszcie 2-3 milimetrowe korzonki. Myślę, że wszystko będzie z nim OK. :)
Marylo, w kwestii narcyzów i żonkili jestem kompletnie niezorientowana, więc wierzę ci na słowo. ;:108 Cud, że irysy odróżniam. :;230 Ja te cebule żonkili posadzę chyba u mamy gdzieś koło domu, bo mają tam kawałek trawnika. Co do pędzenia hiacyntów w doniczce, to zachęcam, zwłaszcza, jeśli masz je gdzie trzymać, żeby się ukorzeniły. Ja swoje trzymałam na balkonie w wiadrze z piaskiem i nawet październikowe zimne noce im nie zaszkodziły. Dobrym sposobem jest zadołowanie, ale to trzeba mieć choć odrobinkę ziemi do dyspozycji. Jakby co, to chętnie podzielę się w przyszłym roku swoimi doświadczeniami. :)
kociaro, ja w takim razie z tym większą przyjemnością będę pokazywać swoje hiacynty, a w kolejce są niebieski Dreft Blue i biały L'Innocence
fiskomp, witaj :wit masz rację od razu milej z cebulowymi kwiatkami w domu, zwłaszcza, gdy śnieg za oknem. U nas padał już śnieg przed świętami, ale na drugi dzień stopniał. Teraz pewnie utrzyma się dłużej, a dzieci jak na złość chore.
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Jagoda, wypytałam sąsiadkę. Podsuszone cebulki wkopują do ziemi na głębokość trzech wysokości cebuli. Robią tak pod koniec października i wiosna pięknie im kwitną ;:3
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Jagoda ( a raczej Ania - wyczytałam.. ) bardzo wiosennie u Ciebie ;)
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Stokrotkaniu, ta Ania to tylko w dowodzie figuruje i w pracy tak mi mówią, bo w życiu prywatnym króluje Jagoda. Każdorazowo opuszczając przedszkole czy kolejną szkołę chciałam się od niej odciąć, ale ktoś szedł ze starej do nowej szkoły ze mną i plan legł zawsze w gruzach. Teraz już nic nie zmieniam, bo przywykłam. :wink: Wiosennie to już tylko w domu, bo za oknem biało.
Marylo, dzięki, ja bym chętnie posadziła do mojej skrzyni na balkonie całe mnóstwo cebul, ale jeśli ma to imitować pobyt w gruncie, to niestety muszę zachować umiar. Gdybym przynajmniej umiała zaplanować takie nasadzenie np żonkili, żeby mieć kwiatki na Wielkanoc, to może bym się skusiła. ;:224
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”