Ewo no właśnie to zdjęcie u Ciebie zobaczyłam i jak już Ci napisałam nie pytałam o nic, tylko zaraz do Hansa!

A Hans w swojej szczodrości wpakował mi 9 sztuk

Czyli 7 chętnych może jeszcze się zapisać ;) Nie powinna mieć problemów w naszym klimacie a dla tych pociesznych owocków warto znaleźć miejsce

Toż to cudo

Dziękuję Ewo za umieszczenie jej tutaj
A drugą infroamcję mam gorszą dla Ciebie
gloriadei pisze:
Kamilo, jak zobaczyłam kiedyś zdjęcia
R. chinesis Mutabilis to mnie coś w środeczku załaskotało
Masz coś o niej?
Mutabilis raczej nie ma szans w naszym klimacie. W Holandii sobie radzi osłonięta gęstym żywopłotem lub ścianą. Ale u nich szaleństwo jest jak temperatura spadnie do -15 .. Posadzona w miejscu nie osłoniętym przemarza co roku nawet u nich.. Przykro mi
