Jagoda - zielono mi :) część druga

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Czyli co :?: ..bez korzonków w lodówce źle.. ;:7
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Szczerze, to zgłupiałam. Chyba jednak będę trzymała na schodach prowadzących na mój strych, ciemno i chłodno ;)
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Wiecie co - i ja poczytałam troszkę o tej lodówce... i sama już nie wiem ;:223 w sumie to zmieściłby się, ale mina mego M pewnie byłaby --> :shock: i ;:14 więc chyba z obawy o umrożenie to nie wepchnę do lodówki, a jak w tym moim chłodniejszym pokoiku sobie nie poradzi to trudno, zostanie mi wazonik i brak chęci na kolejne hiacynty ;:224
rapunzel pisze:Nie wiem, jak tam u was na wschodnich rubieżach, ale u nas jest jeszcze tak ciepło, że nawet na dworze można by taki wazon postawić, bo w tych 19 stopniach to szkoda zachodu.

właśnie u mnie ma być dziś niby +3 a odczuwam dobre -6 :roll: tak więc nawet jakby było te +3 to chyba na balkon nie wystawię, aż tak świadomie nie mam ochoty umordować :;230
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Dziewczyny, koniec końców, jak już napisałam u mniodkowej hiacynta wyjęłam z lodówki, bo uznałam, ze tam jednak ma za zimno: może ze 3 stopnie i postawiłam w przedpokoju na parapecie, tam jest raczej więcej niż 10 stopni, ale przecież jesień była taka ciepła w tym roku i jakoś to moim pędzonym na balkonie hiacyntom nie zaszkodziło.
Moje hiacynty już czekają, aż biały przekwitnie, co już zaraz będzie mieć miejsce i tylko patrzą żeby wskoczyć na jego miejsce. :;230 Różowy miał aż trzy pędy, ale jeden niestety zrobił się brązowy częściowo i odpadł :roll:
Już wiem, czemu storczyki są tak kochane, moja miniatura z jednym kwiatkiem ma go już naprawdę długo, a że na parapecie tłok, to już nieraz mi się ta miniatura wywróciła, przy przestawianiu doniczek do wietrzenia, a kwiatek jest i jest. W szybę tez juz nim nieraz puknęłam i nic, jak przyspawany, a przy grudnikach to najlepiej oddech wstrzymać i wypuścić, jak przekwitną. :wink:
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

a daj spokój z tymi grudnikami - obrażalskie jak nie wiem co ;:14 moje stojące na parapecie maleństwa miały pąki, na 2 dni zeszły do 2 pokoju przez wymianę okien, wróciły i co? ;:14 o to --> ;:161 ale za to ten którego mam od 2 lat chyba to po pomieszkiwaniu sobie 2 dni w salonie, wrócił na swoje miejsce i do tego obsypał się pąkami 2 raz i kwitnie :shock: kompletnie ni kumam ;:223
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Co do mojego grudnika za dychę (mniodkowa, gdybym wiedziała, że to takie humorzaste, to bym tej dychy nigdy w życiu tak głupio nie wydała) i w dodatku niekwitnącego :twisted: , to całkiem przypadkiem przestawił się sam na powiedzmy uprawę hydroponiczną :roll: wszystko zaczęło się od tego, że jak go podlewałam, to woda się przelała z doniczki do osłonki, ale doniczka jest na tyle duża, ze wisi w tej osłonce, i teraz korzenie, które wystawały z doniczki dołem wydłużyły się i sobie korzystają z tej wody w osłonce. Dla mnie bomba, mam nadzieję, że mu to nie zaszkodzi, ale póki co korzenie są białe i grudnik wygląda jak wyglądał. ;:224
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Świetne zdjęcie hiacynta w lodówce :D
U mnie na pewno by nie przeszła taka opcja ;:224 :;230

Ciekawe, czy zakwitnie ten Twój hiacynt po tylu zmianach "życiowych" ;)
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

A ja znów popatrzyłam z ukrycia, popodziwiałam i zapomniałam się wpisać ;:223 . Widok hiacynta w lodówce bardzo zachęcający ;:108, choć może faktycznie poza nią będzie mu lepiej :) .
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
agucha432
500p
500p
Posty: 578
Od: 3 lis 2011, o 10:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świnoujście

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Jagoda ten hiacynt w lodówce wygrywa :;230 :;230 U mnie to by nie przeszło bo moja połowa znosi kwiaty na parapetach w kuchni na blacie(zaczynają go wkurzać już) nawet w łazience znosi ale w lodówce jakby zobaczył to by mnie do psychiatry wysłał, a jak twój zareagował?? :;230 Ja w tamtym roku też kupiłam w biedr hiacynta w tym wazoniku i postawiłam w łazience bo dość chłodną mam i tylko maleńkie okienko i nic mu nie przeszkadzalo w tym żeby puścić korzenie a potem zakwitnąć. Nie chodziłam przy nim, nie przykrywałam tylko wody od czasu do czasu dolałam. Teraz cały czas jest w ogrodzie i wcale sie nie zdziwię jak mi za moment zakwitnie. Nadmnieniam że u mnie cuda w ogrodzie, przed sylwestrem róża rozkwitła ;:138 krokusy fioletowe a i tulipanów coraz więcej widać, ciekawe co będzie jak naprawdę mrozy przyjdą??
Moje doniczkowe Moje storczyki
Sprzedam-wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67556" onclick="window.open(this.href);return false;
Robótki Aguchy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=71851" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

:wit - nadrabiam, i nadrabiam , i nadrobić nie mogę . Kwietnik masz wspaniały - podoba mi się.
Kwitnienia też pooglądałam, pewnie już po , choć nowe się szykuje i świetnie . U mnie w tym
roku hiacynty będą już kupione z pąkami bo cebule przegapiłam ;:223 .
Nowości też prześliczne , jak na nie patrzyłam to wydało mi się , że wiosna tuż za progiem . ;:180 ;:196
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

kociaro, dziękuję, mój tegoroczny sukces z pędzeniem hiacyntów zachęcił mnie do tego, żeby w przyszłym roku znowu kupić cebule. Jak będę kupować, to ci przypomnę, o ile będę pamiętać. :wink:
agucha te ogrodowe cuda to przez tę ciepłą zimę pewnie, bo to nienormalne, choć ten weekend ma być znowu chłodniejszy. U mnie łazienka odpada, jeśli chodzi o trzymanie czegokolwiek roślinnego, bo mała i nie ma gdzie szpilki wetknąć. :wink:
Mój m chyba nawet nie zauważył tego wazonu z hiacyntem w lodówce, zresztą on tam stał naprawdę krótko, może dobę albo półtorej.
Wiktorio na razie ta cebula nie ma ani jednego nowego korzenia, może trzeba było te stare oberwać, sama nie wiem. W sumie cebula powinna być przygotowana do wsadzenia i jak te korzenie niepotrzebne, to powinni je oberwać chyba. :roll:
justus mam nadzieję, ze hiacyntowi krótki pobyt w lodówce nie zaszkodził i wreszcie się ruszy, a jak nie to będę mieć wazon na otarcie łez i moje pędzone hiacynty, które na dniach rozkwitną, a zacznie różowy Anna Marie
Te hiacynty to jedyne kwiaty, których znam odmiany, bo przeczytałam na pudle z cebulami. :wink:
Hiacynty już zostały zaproszone "na pokoje", a jak komórka się naładuje, to zrobię zdjęcie.
przypomnę tylko, ze niecałe dwa miesiące temu wyglądały tak:
Obrazek
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Hiacynty od zawsze były moimi ulubieńcami, swego czasu jako jedyne kwitły mi a pachniały niesamowicie.
Od tej pory corocznie gościły u mnie , chyba się starzeję, że o nich zapomniałam na ten sezon.
Twoje świetnie się zapowiadały więc myślę, że mają perspektywy. ;:138 ;:108
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

kociaro - Krysiu, wcale się nie dziwię, ze masz słabość do hiacyntów, bo ja jeśli w ogóle zapadłam na jakąś "roślinną chorobę", to własnie na ich tle. :wink:
Specjalnie przypomniałam zdjęcie sprzed jakiegoś czasu, żeby pokazać, ile roślina potrafi w tak krótkim czasie, z kiełków wyrosły:
Obrazek

Różowy Anna Marie w zbliżeniu
Obrazek

Niebieski i biały zakwitną później i dobrze, bo będę dłużej cieszyć się kwiatkami.
Obrazek

Obrazek

W środku tez coś kiełkuje... ;:224
Obrazek
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Pięknie rozkwitają ;:138 , a w przyszłym sezonie najwyraźniej będzie ich jeszcze więcej :) . No, chyba, że coś między nimi posadziłaś?
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Jagoda - zielono mi :) część druga

Post »

Jagoda,przepiękny kolor , róż czy łosoś :?: ;:63
Nie za szybko pokazują kwiaty?
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”