 ..bez korzonków w lodówce źle..
 ..bez korzonków w lodówce źle.. 

 ..bez korzonków w lodówce źle..
 ..bez korzonków w lodówce źle.. 


 w sumie to zmieściłby się, ale mina mego M pewnie byłaby -->
 w sumie to zmieściłby się, ale mina mego M pewnie byłaby -->  i
 i   więc chyba z obawy o umrożenie to nie wepchnę do lodówki, a jak w tym moim chłodniejszym pokoiku sobie nie poradzi to trudno, zostanie mi wazonik i brak chęci na kolejne hiacynty
 więc chyba z obawy o umrożenie to nie wepchnę do lodówki, a jak w tym moim chłodniejszym pokoiku sobie nie poradzi to trudno, zostanie mi wazonik i brak chęci na kolejne hiacynty   
 
rapunzel pisze:Nie wiem, jak tam u was na wschodnich rubieżach, ale u nas jest jeszcze tak ciepło, że nawet na dworze można by taki wazon postawić, bo w tych 19 stopniach to szkoda zachodu.
 tak więc nawet jakby było te +3 to chyba na balkon nie wystawię, aż tak świadomie nie mam ochoty umordować
 tak więc nawet jakby było te +3 to chyba na balkon nie wystawię, aż tak świadomie nie mam ochoty umordować   
 
 Różowy miał aż trzy pędy, ale jeden niestety zrobił się brązowy częściowo i odpadł
 Różowy miał aż trzy pędy, ale jeden niestety zrobił się brązowy częściowo i odpadł  
 

 moje stojące na parapecie maleństwa miały pąki, na 2 dni zeszły do 2 pokoju przez wymianę okien, wróciły i co?
 moje stojące na parapecie maleństwa miały pąki, na 2 dni zeszły do 2 pokoju przez wymianę okien, wróciły i co?   o to -->
 o to -->   ale za to ten którego mam od 2 lat chyba to po pomieszkiwaniu sobie 2 dni w salonie, wrócił na swoje miejsce i do tego obsypał się pąkami 2 raz i kwitnie
 ale za to ten którego mam od 2 lat chyba to po pomieszkiwaniu sobie 2 dni w salonie, wrócił na swoje miejsce i do tego obsypał się pąkami 2 raz i kwitnie   kompletnie ni kumam
 kompletnie ni kumam   
 
 , to całkiem przypadkiem przestawił się sam na powiedzmy uprawę hydroponiczną
 , to całkiem przypadkiem przestawił się sam na powiedzmy uprawę hydroponiczną   wszystko zaczęło się od tego, że jak go podlewałam, to woda się przelała z doniczki do osłonki, ale doniczka jest na tyle duża, ze wisi w tej osłonce, i teraz korzenie, które wystawały z doniczki dołem wydłużyły się i sobie korzystają z tej wody w osłonce. Dla mnie bomba, mam nadzieję, że mu to nie zaszkodzi, ale póki co korzenie są białe i grudnik wygląda jak wyglądał.
 wszystko zaczęło się od tego, że jak go podlewałam, to woda się przelała z doniczki do osłonki, ale doniczka jest na tyle duża, ze wisi w tej osłonce, i teraz korzenie, które wystawały z doniczki dołem wydłużyły się i sobie korzystają z tej wody w osłonce. Dla mnie bomba, mam nadzieję, że mu to nie zaszkodzi, ale póki co korzenie są białe i grudnik wygląda jak wyglądał.   


 
   
 
 . Widok hiacynta w lodówce bardzo zachęcający
 . Widok hiacynta w lodówce bardzo zachęcający  , choć może faktycznie poza nią będzie mu lepiej
, choć może faktycznie poza nią będzie mu lepiej  .
 .
 
   U mnie to by nie przeszło bo moja połowa znosi kwiaty na parapetach w kuchni na blacie(zaczynają go wkurzać już) nawet w łazience znosi ale w lodówce jakby zobaczył to by mnie do psychiatry wysłał, a jak twój zareagował??
 U mnie to by nie przeszło bo moja połowa znosi kwiaty na parapetach w kuchni na blacie(zaczynają go wkurzać już) nawet w łazience znosi ale w lodówce jakby zobaczył to by mnie do psychiatry wysłał, a jak twój zareagował??  Ja w tamtym roku też kupiłam w biedr hiacynta w tym wazoniku i postawiłam w łazience bo dość chłodną mam i tylko  maleńkie okienko i nic mu nie przeszkadzalo w tym żeby puścić korzenie a potem zakwitnąć. Nie chodziłam przy nim, nie przykrywałam tylko wody od czasu do czasu dolałam. Teraz cały czas jest w ogrodzie i wcale sie nie zdziwię jak mi za moment zakwitnie. Nadmnieniam że u mnie cuda w ogrodzie, przed sylwestrem róża rozkwitła
  Ja w tamtym roku też kupiłam w biedr hiacynta w tym wazoniku i postawiłam w łazience bo dość chłodną mam i tylko  maleńkie okienko i nic mu nie przeszkadzalo w tym żeby puścić korzenie a potem zakwitnąć. Nie chodziłam przy nim, nie przykrywałam tylko wody od czasu do czasu dolałam. Teraz cały czas jest w ogrodzie i wcale sie nie zdziwię jak mi za moment zakwitnie. Nadmnieniam że u mnie cuda w ogrodzie, przed sylwestrem róża rozkwitła  krokusy fioletowe a i tulipanów coraz więcej widać, ciekawe co będzie jak naprawdę mrozy przyjdą??
  krokusy fioletowe a i tulipanów coraz więcej widać, ciekawe co będzie jak naprawdę mrozy przyjdą??
 - nadrabiam, i nadrabiam , i nadrobić nie mogę . Kwietnik masz wspaniały - podoba mi się.
  - nadrabiam, i nadrabiam , i nadrobić nie mogę . Kwietnik masz wspaniały - podoba mi się. .
 . 
  

 
  
  
 


 
  

 
 



 
 

 , a w przyszłym sezonie najwyraźniej będzie ich jeszcze więcej
 , a w przyszłym sezonie najwyraźniej będzie ich jeszcze więcej  . No, chyba, że coś między nimi posadziłaś?
 . No, chyba, że coś między nimi posadziłaś?
 
  