Justynko, już zdążyłam się stęsknić
Po malinowym chruśniaku 2
- 
				izaziem
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4182
 - Od: 22 sty 2008, o 16:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: kaszuby
 
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Magdo, poproszę o tego bodziszka 
  będzie okazja do spotkania 
  
  Na pewno więcej drapnę z tych innych firm[z Twoją pomocą 
 ]. Czsami różnice odmianowe są tak niewielkie i jak oglądam w necie to wydaje mi się, że już wszystkie mam.. Jak kupuję w sezonie to łatwiej mi dobrać nowe odmiany a te subtelności w grupie roślin nabierają wyrazu. Nie raz, jak jadę np. na targi, to skubię z moich roślin listki albo kwiatki zeby mieć do porównania 
  Nazwy nie zawsze są pomocne no i wiecie jak to z nimi jest. No i dalej nie chcesz się pochwalić co zamówiłaś 
 
Justynko, już zdążyłam się stęsknić
			
			
									
						
										
						Justynko, już zdążyłam się stęsknić
- 
				magdala
 
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Iza ,zamówiłam Ci tego Bodzicha  
  A więc będziemy musiały spotkać się na początku maja  
			
			
									
						
										
						Re: Po malinowym chruśniaku 2
Izo - napisz mi proszę, jak formujesz lantanę na drzewko. Też chciałabym takie mieć. Czy można w ten sam sposób formować prusznika?
			
			
									
						
										
						- 
				izaziem
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4182
 - Od: 22 sty 2008, o 16:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: kaszuby
 
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Kleo, to jest proste jak drut 
 tylko trzeba trochę cierpliwości. Najlepiej szukać od razu rośliny z przewodnikiem, przywiązać go do podpórki i obcinać boczne pędy. Tak sezon albo dwa aż będzie odpowiednio wysoka żeby utworzyć koronę. Wtedy już tylko uszczykujemy pędy w koronie. Prusznika niestety nie mam ale ogólna zasada jest taka sama.
			
			
									
						
										
						- 
				izaziem
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4182
 - Od: 22 sty 2008, o 16:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: kaszuby
 
Re: Po malinowym chruśniaku 2
- 
				izaziem
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4182
 - Od: 22 sty 2008, o 16:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: kaszuby
 
Re: Po malinowym chruśniaku 2
witam pierwszego łasucha 
-- Śr 11 sty 2012 19:09 --

[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/650 ... 06f82.html]
[/url Tak śmiesznie mi to wyszło, ale nareszcie jakieś świeże roślinki prosto z ogrodu. zdjęcia z przed dwóch tygodni. Barwinek jak żywy a fiołki tylko rwać do bukietu.
-- Śr 11 sty 2012 19:17 --
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5ff ... 1783c.html]
[/URL
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/742 ... a8d65.html]
[/url Jeszcze raz małe ciasteczkowe reminiscencje[trudne słowo i nie jestem pewna czy dobre 
 ]
			
			
									
						
										
						-- Śr 11 sty 2012 19:09 --

[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/650 ... 06f82.html]
[/url Tak śmiesznie mi to wyszło, ale nareszcie jakieś świeże roślinki prosto z ogrodu. zdjęcia z przed dwóch tygodni. Barwinek jak żywy a fiołki tylko rwać do bukietu.-- Śr 11 sty 2012 19:17 --
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5ff ... 1783c.html]
[/URL[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/742 ... a8d65.html]
[/url Jeszcze raz małe ciasteczkowe reminiscencje[trudne słowo i nie jestem pewna czy dobre - swirogrodowy
 - 100p

 - Posty: 168
 - Od: 16 wrz 2009, o 23:12
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Rumia -małe trójmiasto
 
Re: Po malinowym chruśniaku 2
W zasadzie to mam nawet usprawiedliwienie ( ale nie L4 ) ,ale nie będę tu pisać, może w naszym kaszubskim jak ułożę sobie przemowę
Jak widzę u Ciebie taka sama aura mimo iz masz chłodniejsze rejony u mnie tez budleje zielone róże mają listki, a tulipanki, hiacynty przebiśniegi i krokusy pchają się zwiedzione ciepełkiem .
Jestem optymistka i wierzę ,że kłopotów nie będzie ,a wiosenka szybko zawita
Wystarczy mi słonko ,zero śniegu i mój ogród  .   Marzena 
			
						- 
				Grazia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3396
 - Od: 7 kwie 2009, o 11:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
 
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Witaj Marzenko jak dobrze,że już jesteś.
			
			
									
						
										
						- 
				izaziem
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4182
 - Od: 22 sty 2008, o 16:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: kaszuby
 
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Marzenko ale mi uczyniłaś zaszczyt 
  
  Mogę się pochwalić tajemniczo że postawiłam kropkę nad i ?  
 
Całe szczęście że nie masz L4 , bo co to miało by być za zwolnienie, prędzej odcinek renty?!
			
			
									
						
										
						Całe szczęście że nie masz L4 , bo co to miało by być za zwolnienie, prędzej odcinek renty?!
- Ma-Do
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1754
 - Od: 22 lut 2010, o 20:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Izuś i ja wreszcie składam Ci wizytę w nowym roku i w nowym wątku. 
 
I nawet załapałam się na piękne i pyszne ciasteczka.
			
			
									
						
							I nawet załapałam się na piękne i pyszne ciasteczka.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
			
						Moje wątki
- 
				izaziem
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4182
 - Od: 22 sty 2008, o 16:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: kaszuby
 
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Małgosiu dobrze, że jeszcze się załapałaś na ciacha 
 i pierniczki za mocno nie zeschły 
 
Ja najbardziej lubię te ciasteczka oglądać na kuchennym oknie w szklanym słoju.
Na dworze zaczyna nieźle dmuchać, idę zaraz zapalić świeczkę bo może być różnie...na dodatek o szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni...jesienny? Na polepszenie nastroju zaserwowałam M i sobie gorącą czekoladę z sorbetem - oczywiście malinowym. Bomba ! nie tylko kaloryczna
			
			
									
						
										
						Ja najbardziej lubię te ciasteczka oglądać na kuchennym oknie w szklanym słoju.
Na dworze zaczyna nieźle dmuchać, idę zaraz zapalić świeczkę bo może być różnie...na dodatek o szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni...jesienny? Na polepszenie nastroju zaserwowałam M i sobie gorącą czekoladę z sorbetem - oczywiście malinowym. Bomba ! nie tylko kaloryczna
- ra_barbara
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2179
 - Od: 15 sty 2010, o 10:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Już świętokrzyskie
 - Kontakt:
 
Re: Po malinowym chruśniaku 2
 Izo Witaj  
 
Właśnie dziś zagladam do Twojego wątku.
 Bardzo mi sie u Ciebie podoba 
 
Zerkam na barwinek,i zachwycam się, bo taki jasny a mój ciemno zielony?Czy to znaczy że są różne odmiany?
Fiołki Ci kwitną
  wybałuszam oczy!Chyba u Ciebie cieplejszy region 
 
Pozdrawiam
			
			
									
						
							Właśnie dziś zagladam do Twojego wątku.
Zerkam na barwinek,i zachwycam się, bo taki jasny a mój ciemno zielony?Czy to znaczy że są różne odmiany?
Fiołki Ci kwitną
Pozdrawiam
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
			
						Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- 
				izaziem
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4182
 - Od: 22 sty 2008, o 16:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: kaszuby
 
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Cześć Basiu, fajnie że wpadłaś 
 
Jest trochę odmian barwinków, sama mam z pięć. Różnią się kolorem i wielkością liści i kwiatami. A co do klimatu to w tym roku jest wszędzie po prostu 'cieplejszy region'
Teraz pada śnieg, ale jest na plusie i to mi się nie podoba. Przez chwilę mogła by ta zima pobyć
			
			
									
						
										
						Jest trochę odmian barwinków, sama mam z pięć. Różnią się kolorem i wielkością liści i kwiatami. A co do klimatu to w tym roku jest wszędzie po prostu 'cieplejszy region'
Teraz pada śnieg, ale jest na plusie i to mi się nie podoba. Przez chwilę mogła by ta zima pobyć
- 
				izaziem
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4182
 - Od: 22 sty 2008, o 16:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: kaszuby
 
Re: Po malinowym chruśniaku 2
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ac ... 5b9bb.html]
[/url Tak mnie naszło na wspominki a po za tym obiecałam się pochwalić moją psianką[Magdo to dla Ciebie] Niestety zostało mi po niej to zdjęcie 
 Była jeszcze jedna, ładniejsza bo prowadzona na drzewko i w glinianym garnku ale też poległa po latach. 
Chyba mogę powiedzieć że dzisiaj u mnie pierwszy dzień zimy
  a jutro moja córcia ma pierwszy dzień w pracy - nareszcie!
			
			
									
						
										
						
[/url Tak mnie naszło na wspominki a po za tym obiecałam się pochwalić moją psianką[Magdo to dla Ciebie] Niestety zostało mi po niej to zdjęcie Chyba mogę powiedzieć że dzisiaj u mnie pierwszy dzień zimy


 
		
