Sinningia speciosa,S.hybrida (potoczna Gloksynia)- uprawa
Re: Gloksynia
Gloksyni nie zrobią krzywdy grzejące kaloryfery ale koniecznie trzeba jej zapewnić wysoką wilgotność, a że nie lubi spryskiwania można ustawić roślince na tacce z keramzytem -świetny sposób na podniesienie wilgotności w otoczeniu kwiatka.
			
			
									
						
										
						Re: Gloksynia
A powiedzcie mi kiedy wsadzić do ziemi bulwy do ponownego wzrostu?
			
			
									
						
										
						- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Gloksynia
Już można. Ja obserwowałam bulwę i jak zauważyłam,że coś się zaczyna pokazywać u góry, wysadzałam. Przeważnie wypadało to w styczniu 
			
			
									
						
							
Pozdrawiam - BabajAGA
			
						- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Gloksynia
U mnie tak samo. Bulwy sobie stały na szafce, a że przy jednej z inspekcji zauważyłem, że mają już półcentymetrowe kiełki z maleńkimi listkami, posadziłem jakoś tak w połowie grudnia i obecnie już sporo zieleniny mam w doniczce. 
Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Gloksynia
Moje listki niedawno opadły.... a u niektórych już kiełkują nowe... To wobec tego wsadzę bulwy do nowej ziemi i poczekam na nowe listki. Z tym że jedna bulwa pachnie pleśnią, pewnie musiałam przelać. Może jednak zakiełkuję. A zapobiegawczo podleję kwiatka wodą z czosnkiem.
 To wobec tego wsadzę bulwy do nowej ziemi i poczekam na nowe listki. Z tym że jedna bulwa pachnie pleśnią, pewnie musiałam przelać. Może jednak zakiełkuję. A zapobiegawczo podleję kwiatka wodą z czosnkiem.
			
			
									
						
										
						 To wobec tego wsadzę bulwy do nowej ziemi i poczekam na nowe listki. Z tym że jedna bulwa pachnie pleśnią, pewnie musiałam przelać. Może jednak zakiełkuję. A zapobiegawczo podleję kwiatka wodą z czosnkiem.
 To wobec tego wsadzę bulwy do nowej ziemi i poczekam na nowe listki. Z tym że jedna bulwa pachnie pleśnią, pewnie musiałam przelać. Może jednak zakiełkuję. A zapobiegawczo podleję kwiatka wodą z czosnkiem.- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Gloksynia
Najlepiej wymocz bulwę z odorkiem w jakimś Kaptanie czy czymś i posadź jak obeschnie. A jak nie chcesz chemii, to posyp cynamonem, i nie żałuj go.
			
			
									
						
							Pozdrawiam - BabajAGA
			
						Re: Gloksynia
Dzięki za pomoc:) A ile czasu trzymać tą bulwę w tym cynamonie? I potem jakoś spłukać to? Wysuszyć i wsadzić?
			
			
									
						
										
						- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Nela
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Gloksynia
Co roku sadzę bulwy gloksyń do doniczek w styczniu- pod koniec maja mam już pąki kwiatowe. Tego roku mam 10 odmian- nie wszystkie jeszcze mają kiełki. Wsadziłam tylko te kiełkujące...
			
			
									
						
							Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby...  St.J.Lec
			
						- justus27
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Gloksynia
Ja tez zauważyłam, iż bulwy będące w piwnicy, już listki puściły. W sobotę wsadzę je do świeżej ziemi  
			
			
									
						
										
						
Re: Gloksynia
 Niektóre cebulki gloksyń już wyrastają trzeba je wsadzić do ziemi, i wystawić na parapet do światła z braku światła zaczną się wyciągać ... Aby nie pleśniały cebulki dobrze jest posypać węglem drzewnem, abo posypać cynamonem jak już wyżej tralaluszy pisał...
  Niektóre cebulki gloksyń już wyrastają trzeba je wsadzić do ziemi, i wystawić na parapet do światła z braku światła zaczną się wyciągać ... Aby nie pleśniały cebulki dobrze jest posypać węglem drzewnem, abo posypać cynamonem jak już wyżej tralaluszy pisał...Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Gloksynia
No to z moimi bulwami chyba coś nie tak, bo nic nie puszczają. Oczyściłam je dziś ze starych korzeni i one są jakieś pomarszczone:( Wsadzę je do lekkiej ziemi (mam Bellę) no i poczekam na efekty. Mam nadzieję że pozytywne:)
			
			
									
						
										
						Re: Gloksynia
Ajlono ja bym Ci radziła przed wsadzeniem do ziemi namocz je w wodzie na pół godziny przed wsadzeniem do ziemi.. Bo może za mocno zaschły..[chociaż nie wszystkie odmiany już ruszyły ze wzrostem] jest dużo czasu jeszcze do wiosny, jak nie zgniły to będą rosły na pewno...
			
			
									
						
							Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Gloksynia
No niestety już wsadziłam  bulwy. Mam nadzieję że nie są zgniłe. Mam bardzo małe doświadczenie z bulwami i nie wiem jak wyglądają zgniłe a jak nie. Czas pokaże:)
			
			
									
						
										
						- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Gloksynia
Zgniłe, jak się je naciśnie palcem, wydzielają cuchnącą ciecz. 
Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						
Pozdrawiam!
LOKI









 
 
		
