Mój ci On...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci On...

Post »

Ale szalejesz kochana ! W sumie to zazdroszczę, bo bym też sobie powsadzała to i owo ,a nie mam co . Ładna wiosna u Ciebie, oby tylko przetrwały maluchy do wiosny. Jak tak dalej pójdzie to w lutym już będzie zielono ;)
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
Awatar użytkownika
jacekbielsko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1203
Od: 15 maja 2011, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała

Re: Mój ci On...

Post »

No i brawo ;:138 tylko nie zapomnij podlać Rh ;:108

Pozdrowionka :wit
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci On...

Post »

jacekbielsko pisze:... tylko nie zapomnij podlać Rh ;:108
święta prawda !
A co do tego rh to jaka to odmiana ?
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Mój ci On...

Post »

Też dzisiaj przytaskałam do ogrodu berberys i dwie doniczki z bylinami...napisy były całkiem wyblakłe więc nie wiem co to za byliny...sprzedawczyni mówiła nazwę ale zapomniałam :oops: Wiem tylko że nie mam tych bylin w ogrodzie. Może w końcu spadnie śnieg i zakończę sezon ogrodniczy :;230
Rh ma bardzo dużo pączków, ciekawe na jaki kolor zakwitną :P
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci On...

Post »

Witam w nowym roku :D Nogi trochę sztywne ,ale co tam,dobrze było :;230 Za oknem słońce bije po oczach,jutro praca w ogrodzie,jak nic.I tylko zastanawiam się,czy ja tego sezonu jeszcze nie zakończyłam,czy już nowy rozpoczęłam :roll: Simbi, luty może być zielony, ale też (co mi się bardziej prawdopodobnym wydaje) biały :) Jacku,o podlewaniu pamiętam(za dużo zmarnowałam z niewiedzy)Rhododendron będzie różowy,tyle wiem.Nie przywiązuje na razie wagi do odmian,bo mam dwa na krzyż :oops: Aniu,no to czekamy ,aż bylinki ukażą listeczki i będziemy się bawić w rozpoznawanie.Swoją drogą,cóż to może być,czego Ty nie masz :lol:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój ci On...

Post »

Zacznij przywiązywać wagę do nazw. Tak dobrze Ci idzie wzbogacanie nasadzeń, że w końcu się pogubisz :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Mój ci On...

Post »

Też kiedyś nie zapisywałam nazw roślin a teraz zbieram wszystkie etykietki i spisuję nazwy z doniczek...najgorszy problem miałam z nazwami host... niektóre mają liście bardzo podobne do siebie, można kupić następną taką samą. Rh i azalie też najlepiej zapisać jak się nazywają bo różnych odmian jest multum. O liliach i liliowcach nie wspomnę, takie notatki są niezbędne.
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój ci On...

Post »

Mirko do czego to już doszło, żeby w grudniu w ogrodzie pracować ;:24 Dobrze, że się nie przeziębiłaś, bo to różnie bywa :wink:
Ja też mam w tunelu powtykane patyczki różyczki pnącej, odłamałam sąsiadce i powtykałam do doniczek. Ciekawe czy coś z nich będzie :?: Wiosną się przekonamy ;:108
Pozdrawiam noworocznie i zapraszam do mojego nowego wątku :wit
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci On...

Post »

Następna wizyta w szkółce z zeszytem w celu uzupełnienia nazw :;230 No pewnie,że macie rację ;:180 Obrazek

Mam dylemat;jodle kalifornijskiej wycięłam drugi czubek w trosce o ładny pokrój.A teraz nie wiem,czy dobrze zrobiłam,bo byłaby gęściejsza :roll:
Bogusiu,no jak tu usiedzieć przy takiej pogodzie :lol:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Mój ci On...

Post »

W celu zagęszczenia uszczykuje się część nierozwiniętego w pełni nowego przyrostu tz. świeczkę...czytałam o tym gdzieś na forum wszystko było dokładnie opisane nawet w jakim czasie można to zrobić...chyba w wątku o drzewach i krzewach ozdobnych był opis...u mojej jodełki też wyrosły dwa czubki nic z tym nie robiłam, jeden szybciej rośnie i jest przewodnikiem, drugi wkomponował się w całe drzewko i jest ok...jutro zrobię fotkę.
Ciekawe czy z tej odciętej gałązki nie narośnie kilka nowych czubków :?:
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci On...

Post »

To mnie dopiero nastraszyłaś :roll: Długo zwlekałam z tym cięciem i nawet jak to zrobiłam,miałam mieszane uczucia :roll:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Mój ci On...

Post »

Drzewku na pewno nic nie będzie ;:108 samo się zregeneruje...moje urosło na kilka metrów ale mam problem z igłami cały czas podsychają od środka...na wiosnę są piękne przyrosty a później środek jest brązowy...podejrzewałam myszy że podgryzają korzenie ale chyba to nie to :(
Zaraz poszukam wiosenną fotkę i wstawię w wątku.
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5310
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój ci On...

Post »

Teraz wycinałaś :?: Wiem i robię to w maju -jak są młode przyrosty w sosnach ;:108 Odłamuję w połowie młode gałązki i robię z tego syrop sosnowy , myślę że jodła też by się ładnie zagęściła ;:138
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Mój ci On...

Post »

Przydał by się przepis na taki syrop ;:108
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci On...

Post »

Służę przepisem :D Sosnowe,młode,majowe przyrosty uszczykujemy i warstwami układamy w słoiku,przesypując obficie cukrem.Tu cukru nie należy żałować,bo lepiej wyciągnie nam żywiczkę.Stawiamy w oknie i po miesiącu(chyba,ale można i dłużej) cedzimy uzyskując gotowy syrop.Nie wiem,jak z pasteryzacją,ja nie pasteryzuję i nie popsuł mi się nigdy :roll:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”