Nalewko to na pewno pigwa, pigwowce też mam, więc rozróżniam te roślinki

. Ziemia gliniasta, szybko wysycha z wierzchu. Korzenie były w dobrym stanie, dość rozłożyste. Podlewałam co 2 dni, po ok. 6 l wody jednorazowo. Hmm, sporo mrówek się tam kręci, po podłożu. Czy istnieje możliwość, że one podgryzają jej korzenie?