Ogród Oli , sezon 2011
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Święta, święta i po świętach.
Ja przynajmniej odpoczęłam i wcale się nie objadłam, bo m. chory więc nigdzie nie chodziliśmy i gości też musiałam odwołać.
A jak u Ciebie?
Ja przynajmniej odpoczęłam i wcale się nie objadłam, bo m. chory więc nigdzie nie chodziliśmy i gości też musiałam odwołać.
A jak u Ciebie?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród Oli , sezon 2011
_oleander_ powiem krótko: rozmaryn przepiękny okaz z piosenka o nim nie przesadzili, wart grzechu, , a jukę tak naprawdę też nigdy nie związywałam ale od czasu do czasu jak sobie przypomnę to wiążę, w tym roku nie - nie ma zimy, śniegu, związałam jedynie trawę pampasowa ciekawe czy przeżyje, okryłam jej jeszcze nóżki.
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Gosiu, tak : "święta , świąta i ...." i mam nadzieję teraz na odpoczynek. Ja w przeciwieństwie do Ciebie gościłam rodzinę. W tym drugą żonę teścia i musiałam stanąć na wysokości zadania, bo ta osoba nie jest zbyt świątecznie do nas nastawiona (nawet w święta), ale czego się nie robi dla dobra rodziny
Przygtowania do świąt zaczęłam przed miesiącem od wyszukiwania prezentów, bo nie lubię kupowania "gotowców" (zestawów kosmetycznych) na ostatnią chwilę. Przyznam, że dobra książka odpowiednio dobrana do zainteresowań osoby obdarowanej świetnie się sprawdza
A jak M ? doszedł do zdrowia po domowym , świątecznym relaksie ?
Aniu, choć ostatnio nie robiłam wpisów na forum, to jednak śledziłam wątki. Twój także
Rozmaryn w dalszym ciągu kwitnie na parapecie. Mam drugi do skubania (taki zwykły). Traw nie kupowałam do tej pory, ale kto wie .... Coraz bardziej mi się podobają
A do tego dostałam katalog z liliami i liliowcamia od pana Pajdy z Lilypolu. Ledwo skończyły się świąteczne wydatki, a tu już trzeba szykować kasę na te piękności. Oj jakie ma wspaniałe liliowce ....


A jak M ? doszedł do zdrowia po domowym , świątecznym relaksie ?
Aniu, choć ostatnio nie robiłam wpisów na forum, to jednak śledziłam wątki. Twój także


A do tego dostałam katalog z liliami i liliowcamia od pana Pajdy z Lilypolu. Ledwo skończyły się świąteczne wydatki, a tu już trzeba szykować kasę na te piękności. Oj jakie ma wspaniałe liliowce ....
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Noo... Ja w chwili wolnego czasu przejżałam sobie ofertę pewnej szkółki i wyszło mi, że muszę kupic koniecznie 137 pozycji
Cena większości to 40- 50 PLN





- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród Oli , sezon 2011
OLU , też już mam katalog od p.Pajdy .
Dobrze ,że pod choinką koperta była .Będzie można zaszaleć .
CEBULLA ,
Chyba przyjdzie Ci ,zrobić jakiś skok na bank .


Dobrze ,że pod choinką koperta była .Będzie można zaszaleć .
CEBULLA ,






- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu, widzę, że mowa o katalogu z Lilypolu. Zamawiałam u nich na jesieni cebulki, więc też mi przysłali. Pewnie trzeba będzie
złamać postanowienia.
złamać postanowienia.

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu
śliczny ten Twój rozmaryn, pierwszy raz widzę, jak kwitnie

Przez trzy lata rozmaryn pozostawiałam na zimę w gruncie, bo panie od których go kupowałam, twierdziły, że jest mrozoodporny, niestety żaden zimy nie przeżył.
W tym roku przywiozłam do domu, stoi na chłodnym parapecie, ciekawe jak przetrwa zimę
... a może tak jak Twój - zakwitnie 



Przez trzy lata rozmaryn pozostawiałam na zimę w gruncie, bo panie od których go kupowałam, twierdziły, że jest mrozoodporny, niestety żaden zimy nie przeżył.
W tym roku przywiozłam do domu, stoi na chłodnym parapecie, ciekawe jak przetrwa zimę


- michcion
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 30 gru 2011, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ziemia radomska
Re: Ogród Oli , sezon 2011

;:106
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli , sezon 2011
OLU
na pewno rozmaryn rozsiewa fają woń wokół siebie . Na wiosnę tez go sobie kupię . Też zamawiałam ,ale tylko lilijki o na więcej nie mam miejsca .

- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu, nie dziwię się, że trafił do piosenki. Jest piękny. Jeśli się nie mylę, jest typowy dla Wileńszczyzny? 

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Daguś 137 pozycji na starcie w grudniu
Toż to lista do marca wydłuży się niebezpiecznie. No , ale przy zakupach hurtowych można liczyć na rabacik
Jolu, i co wybrałaś już liowe piękności z katalogu. Czytałam w Twoim wątku, że masz zamiar tylko lilie zakupić
Mnie raczej uwiodły liliowce. I właśnie staram się dokonać wyboru. Niestety ciężko idzie w wykreślaniem z listy. Wszystkich nie da rady kupić, a szkoda.
Adrianno, ja też miałam postanowienia, że w tym nadchodzącym sezonie zacznę porządkować rabaty i rozmnażać to co już nabyłam. A tu masz ci los, pan Pajda rozsyła rozszerzoną ofertę o liliowce. Na lilie już (chyba)jestem odporna, bo trochę się obkupiłam, ale liliowce kuszą swą urodą i tym, że są bezproblemowe w uprawie. I jak tu ćwiczyć silną wolę
Halinko, i ja kiedyś zostawiłam rozmaryn w gruncie, bo miał być mrozoodporny. Niestety nie przeżył. Ten fikuśny ze zdjęcia, kupiłam w Zielonym Centrum we Wrocławiu (Grzesiu tam pracuje). Kupiłam go bo taki fikuśny, na nóżce. Raczej sobie stoi na ozdobę. Szkoga go skubać. Te zwykłe rozmaryny nie kwitną wcale.
Michcion, serdecznie dziękuję za życzenia. Szczególnie, że jest to Twój pierwszy wpis na Forum. Mam nadzieję, że zostaniesz z nami na długo
Jadziu, ja chyba już częściowo straciłam węch, bo wcale nie czuję woni rozmarynu. Dopiero wtedy jak rozetrę w palcach .. Musi mi wystarczyć jego widok
Ja robiłam jesienią przesadzanie i dosadzanie cebulek liliowych. Latem przekonam się czy jest ich w sam raz czy trzeba powiększyć kolekcję. Na razie te z katalogu nie zrobiły na mnie większego wrażenia. Ale liliowce ... i kuszą jeszcze irysy
Za parę godzin będziemy żegnać stary rok. Bawcie się dobrze na sylwestrowych zabawach, nawet jeżeli to będzie zabawa we dwoje przed telewizorem.
Życzę Wam pomyślności w Nowym Roku 2012 !
Oby przyniósł z sobą same radości i sukcesy (również w uprawach ogrodowych).
Oby następny rok był nieskończenie cudowny dla Was Wszystkich


Jolu, i co wybrałaś już liowe piękności z katalogu. Czytałam w Twoim wątku, że masz zamiar tylko lilie zakupić

Adrianno, ja też miałam postanowienia, że w tym nadchodzącym sezonie zacznę porządkować rabaty i rozmnażać to co już nabyłam. A tu masz ci los, pan Pajda rozsyła rozszerzoną ofertę o liliowce. Na lilie już (chyba)jestem odporna, bo trochę się obkupiłam, ale liliowce kuszą swą urodą i tym, że są bezproblemowe w uprawie. I jak tu ćwiczyć silną wolę

Halinko, i ja kiedyś zostawiłam rozmaryn w gruncie, bo miał być mrozoodporny. Niestety nie przeżył. Ten fikuśny ze zdjęcia, kupiłam w Zielonym Centrum we Wrocławiu (Grzesiu tam pracuje). Kupiłam go bo taki fikuśny, na nóżce. Raczej sobie stoi na ozdobę. Szkoga go skubać. Te zwykłe rozmaryny nie kwitną wcale.
Michcion, serdecznie dziękuję za życzenia. Szczególnie, że jest to Twój pierwszy wpis na Forum. Mam nadzieję, że zostaniesz z nami na długo

Jadziu, ja chyba już częściowo straciłam węch, bo wcale nie czuję woni rozmarynu. Dopiero wtedy jak rozetrę w palcach .. Musi mi wystarczyć jego widok


Za parę godzin będziemy żegnać stary rok. Bawcie się dobrze na sylwestrowych zabawach, nawet jeżeli to będzie zabawa we dwoje przed telewizorem.
Życzę Wam pomyślności w Nowym Roku 2012 !
Oby przyniósł z sobą same radości i sukcesy (również w uprawach ogrodowych).
Oby następny rok był nieskończenie cudowny dla Was Wszystkich

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu, ja też mam ochotę na liliowce. Zastanawiam się jednak, bo lilie w ub. roku były w porządku, natomiast zamówiony liliowiec
(a nie są tanie) był maciupeńki i chyba zmarniał.
(a nie są tanie) był maciupeńki i chyba zmarniał.

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Oj, to mnie Adrianno trochę zmartwiłaś
Już widziałam oczami wyobraźni kolekcję pięknych falbaniastych liliowców. Zdaje się, że trzeba jednak trochę się wstrzymać do pierwszych wysyłek. Albo na początek zamówię te , które "muszę mieć". Jak przyjdą ładne, zdrowe kłącza, to się inne też dokupi
Faktycznie z Lilypolem zakupy nie zawsze należały do tych najbardziej udanych. W zeszłym roku dostałam cebule lilii raczej średniej wielkości. Poprzednio natomiast były ładne i duże.
Dobrze, że ostudziłaś moje zapędy Adrianno
Święta w tym (już w zeszłym) roku jakoś niezbyt ciekawie wypadły , bo w dni wolne. Zleciało to migiem. Nie zdążyłam po nich odpocząć. Nie to co moja psinka



Dobrze, że ostudziłaś moje zapędy Adrianno

Święta w tym (już w zeszłym) roku jakoś niezbyt ciekawie wypadły , bo w dni wolne. Zleciało to migiem. Nie zdążyłam po nich odpocząć. Nie to co moja psinka


Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli , sezon 2011
OLU niedługo zaczną sie siewy i skrzynki na pewno już stoją w pogotowiu . Tylko kiedy najlepiej zacząć ,żeby rosliny zbytnio nie wybujały w tych domowych pieleszach . Pogoda jaka jest każdy widzi ,a przecież to jeszcze zima . Do siego 

- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu piękne cebulowe u Ciebie a ten brzusiu do głaskania cudo 
