Jeszcze powinien być zasiany winogron, ale go nie widać. Papryczki tez miałam ,wyszły marniutkie, cieniutkie i na drugi dzień padły. Ale spróbuję jeszcze raz
Moje kwitnace i zielone .
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnace i zielone .
Tych pestek było dużo więcej, ale tylko jedna się wykluła.
Jeszcze powinien być zasiany winogron, ale go nie widać. Papryczki tez miałam ,wyszły marniutkie, cieniutkie i na drugi dzień padły. Ale spróbuję jeszcze raz
Jeszcze powinien być zasiany winogron, ale go nie widać. Papryczki tez miałam ,wyszły marniutkie, cieniutkie i na drugi dzień padły. Ale spróbuję jeszcze raz
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Moje kwitnace i zielone .
Marylko widzę ,że jesteś bardzo cierpliwa .
U mnie winogrono samo się w ogrodzie wysiało ,a jak próbowałam w domu to za nic nie chciało wykiełkować ,więc zaprzestałam wysiewania z nasion .Jestem bardzo niecierpliwa
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnace i zielone .
O.K. ale po kolei.
Teresko, dzisiaj moja cierpliwość prysła, oczywiście do tych wstręciuchów fruwających ziemówek.
Skoro świt
juz byłam w L.M za rosiczkami.
A tu zaskoczenie taka malutka roślinka a kupę forsy, jak na emerytkę
Długo musiałam wybierać bo wszystkie prawie w agonii. Ale musiałam wrócić z owadożerną rosiczką. Wybrałam taka co ma młody zdrowy środkowy listek i właśnie teraz mi się rozwija. Ziemie ma pod same listki, czy powinnam ja przygnieść, czy wybrać, aby mi nie podgniły? no i jak mam się nię opiekować? O to proszę znawczynie tej niepokaźnej roslinki 

Teresko, dzisiaj moja cierpliwość prysła, oczywiście do tych wstręciuchów fruwających ziemówek.
Skoro świt
A tu zaskoczenie taka malutka roślinka a kupę forsy, jak na emerytkę

Re: Moje kwitnace i zielone .
Marylko to muchołówka
śliczna zresztą 
cyknę zdjęcie moim rosiczkom, ja mam drosera capensis, ale wieczorkiem wstawie
cyknę zdjęcie moim rosiczkom, ja mam drosera capensis, ale wieczorkiem wstawie
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnace i zielone .
W takiej samej cenie jak Rosiczkę znalazłam przecenionego Aeschunanthusa.
Nie znam się na tej roślince ale bardzo chce mieć parę ciekawych zwisających pnączy.
Obcykałam ja ze wszystkich stron, aby znawczynie oceniły mój zakup. No i poradziły mi jaj sie jej przypodobać aby dobrze się u mnie zaklimatyzowała.
Oto sesja zdjęciowa eszka.........





tyle było połamanych gałązek. Co mam z nimi zrobić

Nie znam się na tej roślince ale bardzo chce mieć parę ciekawych zwisających pnączy.
Obcykałam ja ze wszystkich stron, aby znawczynie oceniły mój zakup. No i poradziły mi jaj sie jej przypodobać aby dobrze się u mnie zaklimatyzowała.
Oto sesja zdjęciowa eszka.........





tyle było połamanych gałązek. Co mam z nimi zrobić -
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje kwitnace i zielone .
ślicznego owadozera kupiłas
ja sie nie skusiłam, ale w albamarze sa po trzy roslinki rozne.....mysle ,ze warto sie skusic
zamawiałam u nich do ogrodu rosliny i były sliczne
ja sie nie skusiłam, ale w albamarze sa po trzy roslinki rozne.....mysle ,ze warto sie skusic
zamawiałam u nich do ogrodu rosliny i były sliczne
-
Magic83
- 1000p

- Posty: 1354
- Od: 19 wrz 2011, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Moje kwitnace i zielone .
Muchołówka śliczna
, tylko nigdy nie dolewaj żadnego nawozu do owadożernych, bo można spalić korzonki. Aeschynanthus też bardzo mi się podoba
. Trzymaj gałązki we wodzie, może się ukorzenią i będziesz miała więcej tych pięknych roślinek. A jak nie chcesz ich, to na wiosnę może na wymianki będziesz miała 
-
felekkartofelek
- 200p

- Posty: 353
- Od: 27 lis 2011, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje kwitnace i zielone .
Muchołówka piękna.
A _aeschynantus_ no bardzo ładny, ja właśnie muszę moja szczepkę wsadzić do ziemi.
A _aeschynantus_ no bardzo ładny, ja właśnie muszę moja szczepkę wsadzić do ziemi.
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnace i zielone .
Dziękuje w imieniu moich nowych roślinek.
Czyli owadożerca to nie Rosiczka lecz Muchołówka O.K. dzięki.
Czyli owadożerca to nie Rosiczka lecz Muchołówka O.K. dzięki.
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje kwitnace i zielone .
Taki owadożer to moim zdaniem dużo estetyczniejszy sposób walki z ziemiórkami niż żółte karteczki. Napisz jak się sprawdzi ta Twoja muchołówka jako ciężka broń w walce ze szkodnikami. Ja też przeżywam oblężenie tych fruwających potworów, więc szukam jakiejś skutecznej metody...
Niestety co do pielęgnacji muchołówki nie pomogę- miałam 2 razy i obydwie marnie skończyły...
Niestety co do pielęgnacji muchołówki nie pomogę- miałam 2 razy i obydwie marnie skończyły...
Re: Moje kwitnace i zielone .
Ale masz fajnego owadożerka 
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moje kwitnace i zielone .
mmarylo, zgadzam się z socurek, że muchołówka wygląda ładniej niż lep na szkodniki, ale też jestem ciekawa, jak się sprawdzi. Swego czasu w moim LM było mnóstwo tych muchołówek, ale jakoś nie mam serca do tych owadożerów. Gdyby jednak działały, to może bym się przełamała. Eschynantus piękny i jak na przeceniony wygląda całkiem dobrze. Mój przeceniony miał ze 3 pędy. 
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje kwitnace i zielone .
No właśnie, tam są kwiaty na tych pędach
jestem w szoku, ze tak przeceniony... zwłaszcza jak mówisz, że kosztował tyle, co muchołówka....... Gratuluję upolowania takiej okazji 
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnace i zielone .
Fajny ten pogromca ziemiówek. Zobaczymy czy to coś da. Musi być zdrowy i aktywny aby je wyjadł
Ale chyba muszę poczekać na całkiem nowe listki ze szczękami, bo te co ma są zasuszone 
_aeschynantus_ przeceniony z 42 na 15 zł a tyle też kosztował ten owadożerca. No i jak miałam sie mu oprzec i to jeszcze na koniec rok. Przyrzekłam sobie że w tym roku już nie kupie żadnej roślinki
_aeschynantus_ przeceniony z 42 na 15 zł a tyle też kosztował ten owadożerca. No i jak miałam sie mu oprzec i to jeszcze na koniec rok. Przyrzekłam sobie że w tym roku już nie kupie żadnej roślinki


