Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Jadziu
ale cudne zdjęcia dodałaś
dziękuje 
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Witaj Aniu!Dzięki bardzo!
Jakoś powoli dochodzę do siebie.
"Będzie dobrze" - jak mówi mój wykonawca.
Miło mi, że moje zdjęcie jest u Ciebie na pulpicie
, ale czy nie jest potrzebna większa ilość pikseli
(czy jak to tam się mówi
). W razie czego daj znać, to wyślę na priv.
Atko - masz rację, taka jesień jest najpiękniejsza. Mogłaby by trwać do wiosny.
Zbyszku - chyba nie zgadnę. Czy to droga na Śnieżnik? Dawno nie włóczyłam się po górach.
Może w przyszłym roku uda mi się to nadrobić? Co roku sobie obiecuję, a potem nie wychodzi.
Dzięki za piękne zdjęcia.
Halinko - cała przyjemność po mojej stronie.

"Będzie dobrze" - jak mówi mój wykonawca.
Miło mi, że moje zdjęcie jest u Ciebie na pulpicie
(czy jak to tam się mówi
Atko - masz rację, taka jesień jest najpiękniejsza. Mogłaby by trwać do wiosny.
Zbyszku - chyba nie zgadnę. Czy to droga na Śnieżnik? Dawno nie włóczyłam się po górach.
Może w przyszłym roku uda mi się to nadrobić? Co roku sobie obiecuję, a potem nie wychodzi.
Dzięki za piękne zdjęcia.
Halinko - cała przyjemność po mojej stronie.

Pozdrawiam serdecznie
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Wisienko pierwsze to leśniczówka w Bielicach można w lewo na Kowadło można w prawo do Puszczy Śnieżnej Białki dalej (dużo dalej) Śnieżnik a najłatwiej pobłądzić bo oznakowanie fatalne
Góry Bialskie są piękne zwłaszcza jesienią i mało uczęszczane
Góry Bialskie są piękne zwłaszcza jesienią i mało uczęszczane
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Zbyszku, byłam "prawie" blisko.
(no wiem, że "prawie" robi różnicę
)
A ja odkrywam uroki późno-jesiennych pobytów na działce.
Wprawdzie za wiele zrobić się nie da, bo dzień krótki, ale zawsze coś się popchnie do przodu.
Rolnik zabrał sobie trawę, którą chyba w sierpniu ściął i od razu maszynowo zawinął w folię
(podobno to kiszonka dla krów), a przywiózł czarne złoto.
Będzie co dawać drzewom i
krzewom pod nóżki, które będą sadzone w przyszłym roku (tak myślę!). Tylko chyba będę
musiała czymś przykryć - ziemią albo jakąś folią, bo czytałam, że inaczej ulatnia się cenny
azot.

Po działce harcują ptaki i to mnie cieszy. A dziwi mnie, że jest ich więcej niż latem!
To chyba sikorki i wróble?


A na tych drzewach siedziało chyba z pięćdziesiąt ptaków. Niestety za późno chwyciałam
za aparat

W domu przezimować chce motyl. Tylko czy motyle żyją dłużej niż jeden sezon?

A ja odkrywam uroki późno-jesiennych pobytów na działce.
Wprawdzie za wiele zrobić się nie da, bo dzień krótki, ale zawsze coś się popchnie do przodu.
Rolnik zabrał sobie trawę, którą chyba w sierpniu ściął i od razu maszynowo zawinął w folię
(podobno to kiszonka dla krów), a przywiózł czarne złoto.
krzewom pod nóżki, które będą sadzone w przyszłym roku (tak myślę!). Tylko chyba będę
musiała czymś przykryć - ziemią albo jakąś folią, bo czytałam, że inaczej ulatnia się cenny
azot.

Po działce harcują ptaki i to mnie cieszy. A dziwi mnie, że jest ich więcej niż latem!
To chyba sikorki i wróble?


A na tych drzewach siedziało chyba z pięćdziesiąt ptaków. Niestety za późno chwyciałam
za aparat

W domu przezimować chce motyl. Tylko czy motyle żyją dłużej niż jeden sezon?

Pozdrawiam serdecznie
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Widzę, że będzie się działo wiosną oj będzie.
Złoto ogrodnika możesz nadkryć folią, to wystarczy.
Im szybciej trafi do ziemi, tym lepiej.
Widzę tam nawet jakieś kamulce, pewno podniesiona rabata będzie a może skalniak ?
Ptaków sporo, bo na polach nie ma już co jeść.
U mnie karmniki oblężone przez ptactwo wszelkiej maści.
Przyjemnie jest patrzeć jak się uwijają pośród gałęzi drzew i nawet coś na nich obdziobują.
Co do motyli to się nie znam, ale podobno można przezimować karmiąc sokiem lub wodą z cukrem rozlanym na talerzyku.
Złoto ogrodnika możesz nadkryć folią, to wystarczy.
Im szybciej trafi do ziemi, tym lepiej.
Widzę tam nawet jakieś kamulce, pewno podniesiona rabata będzie a może skalniak ?
Ptaków sporo, bo na polach nie ma już co jeść.
U mnie karmniki oblężone przez ptactwo wszelkiej maści.
Przyjemnie jest patrzeć jak się uwijają pośród gałęzi drzew i nawet coś na nich obdziobują.
Co do motyli to się nie znam, ale podobno można przezimować karmiąc sokiem lub wodą z cukrem rozlanym na talerzyku.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Nie nakrywaj obornika folią! Już lepiej, zeby leżał odkryty. Pod folią może zapleśnieć.
Nie nalezy pozostawiać rozłożonego obornika, bo wtedy traci azot, ale w pryzmie nic mu sie nie stanie. Jak chcesz nakryć, to słomą, jakimiś matami, ale rolnicy trzymają obornik w odkrytych pryzmach i nie narzekają
Motylek pewnie długo nie pozyje ...
Obrazki jak zwykle przepiękne!
Nie nalezy pozostawiać rozłożonego obornika, bo wtedy traci azot, ale w pryzmie nic mu sie nie stanie. Jak chcesz nakryć, to słomą, jakimiś matami, ale rolnicy trzymają obornik w odkrytych pryzmach i nie narzekają
Motylek pewnie długo nie pozyje ...
Obrazki jak zwykle przepiękne!
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
A ja miałam przykryty folia i nic się nie stało.
Może latem, kiedy temperatura wysoka to zapleśni.
Ale zimą nie ma szans.
Może latem, kiedy temperatura wysoka to zapleśni.
Ale zimą nie ma szans.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Grażynko - kamulce na razie są tylko rzucone na kupkę. Czekają na pomysł, na zagospodarowanie.
Ptakom na próbę powiesiłam siatkę z ziarnami. Zobaczymy, czy będą jeść. Ptaków zwłaszcza rano jest
całkiem sporo. Śmigają nad ziemią, aż miło na nie popatrzeć.
A motylek gdzieś zniknął.
Witaj Izuniu! Obornik chciałam przykryć ziemią, którą miałam pozbierać z kretowisk, ale niestety
kontuzja unieruchomiła mnie w domu, a i teraz nie mogę nic dźwigać.
Nie umiem sobie przypomnieć, czy ostatnio przykrywałam pryzmę folią czy nie, ale coś mi się kołacze
po głowie, że chyba zimą używałam folię i raczej nic się nie działo.
Wczoraj jechałam na działkę chyba przez różne strefy klimatyczne. A najzieleniej i najbardziej słonecznie
było na Opolszczyźnie (ech, czemuż tam gór nie ma?
).


Tutaj zbierali chyba jeszcze buraki

A w Kotlinie niestety już po jesieni i zamiast słońca na niebie czarne chmury wisiały

Na działce już nieźle sypało

Na szczęście drewno na zimę przygotowane

Można grzać się przy kominku

A rano wyjrzało piękne słońce, niesamowita przejrzystość powietrza pozwalała podziwiać niezłe widoczki


Tak że do mnie zawitała już zima ......
Okryłam jeszcze agrowłókniną kilka roślin, podsypałam niektóre korą, owinęłam siatką drzewa
i krzewy, i teraz CZEKAM NA WIOSNĘ!
Ptakom na próbę powiesiłam siatkę z ziarnami. Zobaczymy, czy będą jeść. Ptaków zwłaszcza rano jest
całkiem sporo. Śmigają nad ziemią, aż miło na nie popatrzeć.
A motylek gdzieś zniknął.
Witaj Izuniu! Obornik chciałam przykryć ziemią, którą miałam pozbierać z kretowisk, ale niestety
kontuzja unieruchomiła mnie w domu, a i teraz nie mogę nic dźwigać.
Nie umiem sobie przypomnieć, czy ostatnio przykrywałam pryzmę folią czy nie, ale coś mi się kołacze
po głowie, że chyba zimą używałam folię i raczej nic się nie działo.
Wczoraj jechałam na działkę chyba przez różne strefy klimatyczne. A najzieleniej i najbardziej słonecznie
było na Opolszczyźnie (ech, czemuż tam gór nie ma?


Tutaj zbierali chyba jeszcze buraki

A w Kotlinie niestety już po jesieni i zamiast słońca na niebie czarne chmury wisiały

Na działce już nieźle sypało

Na szczęście drewno na zimę przygotowane

Można grzać się przy kominku

A rano wyjrzało piękne słońce, niesamowita przejrzystość powietrza pozwalała podziwiać niezłe widoczki


Tak że do mnie zawitała już zima ......
Okryłam jeszcze agrowłókniną kilka roślin, podsypałam niektóre korą, owinęłam siatką drzewa
i krzewy, i teraz CZEKAM NA WIOSNĘ!
Pozdrawiam serdecznie
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
No to ja czekam z tobą.
U mnie wprawdzie śnieg nie padał nawet przez chwilkę, ale ja nie tęsknię za nim.
Chociaż wiem, że roślinkom potrzebny.
U mnie też kominek w cenie, kiedy przymrozki.
Jeszcze tylko święta i już będzie z górki.
U mnie wprawdzie śnieg nie padał nawet przez chwilkę, ale ja nie tęsknię za nim.
Chociaż wiem, że roślinkom potrzebny.
U mnie też kominek w cenie, kiedy przymrozki.
Jeszcze tylko święta i już będzie z górki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Grażynko - w towarzystwie zawsze raźniej czekać.
Tosia, widziałam, skrupulatnie liczy dni i widzę, że do wiosny już nie tak daleko.
Za śniegiem również nie tęsknię, ale muszę przyznać, że chwila, w której padał śnieg,
w kominku buzował ogień, a w radiu poszczali świąteczne piosenki, miała w sobie wiele uroku.
A w nocy, gdy zza chmur wyjrzał księżyc i oświetlił swoim blaskiem zaśnieżoną okolicę, a ja mogłam
wyjść za próg i to wszystko widzieć - to było takie ... magiczne.
Ale żeby nie straszyć Was już zimą:
I motylkowa sesja



Tosia, widziałam, skrupulatnie liczy dni i widzę, że do wiosny już nie tak daleko.
Za śniegiem również nie tęsknię, ale muszę przyznać, że chwila, w której padał śnieg,
w kominku buzował ogień, a w radiu poszczali świąteczne piosenki, miała w sobie wiele uroku.
A w nocy, gdy zza chmur wyjrzał księżyc i oświetlił swoim blaskiem zaśnieżoną okolicę, a ja mogłam
wyjść za próg i to wszystko widzieć - to było takie ... magiczne.
Ale żeby nie straszyć Was już zimą:
I motylkowa sesja



Pozdrawiam serdecznie
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Jadziu
piękne foteczki, dziękuję 
-
hutkow
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 845
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Witaj Wisienko!
Wspaniałe widoki pokazałaś, u Ciebie jeszcze piękna jesień,bo u nas szarówka.Kiedyś miałem do możliwość zrobienia zdjęć takiej masy motyli,poszedłem po aparat samochodu ale gdy wróciłem nie było ani jednego.
Pozdrowienia Edward
Wspaniałe widoki pokazałaś, u Ciebie jeszcze piękna jesień,bo u nas szarówka.Kiedyś miałem do możliwość zrobienia zdjęć takiej masy motyli,poszedłem po aparat samochodu ale gdy wróciłem nie było ani jednego.
Pozdrowienia Edward
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
No tak....
W tym roku magii chyba nie będzie według zapowiedzi meteo.
Ale będzie magia za to po świętach bo do wiosny coraz bliżej już będzie.
W tym roku magii chyba nie będzie według zapowiedzi meteo.
Ale będzie magia za to po świętach bo do wiosny coraz bliżej już będzie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Wisienko, zdjęcie ośnieżonych drzew piękne
Bardzo żałuję, że nie mam takich widoków 
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Halinko - proszę bardzo!
Edwardzie - to u mnie w takim razie chyba motyle są oswojone. A może po prostu grzeczne?
Najczęściej czekają, aż zdążę pójść po aparat i zrobić im zdjęcia.
Szkoda, że Twoje nie poczekały, bo na pewno byłoby co oglądać.
Grażynko - nigdy nic nie wiadomo. Pogoda już nie raz sprawiała niespodzianki.
Mam nadzieję, że Twoje rejony wichura oszczędziła? Znowu nieciekawie to wygląda w wielu
miejscach...
Atka - niestety nie da się mieć wszystkiego naraz. Niestety ...
aha! Kupiłam ten kompostownik. Ostatnio wiatr nam zdmuchnął go pod płot.
Mam nadzieję, że mąż tak go teraz "zakotwiczył", że żadny wiatr mu nie straszny.
Każe się.
A propos kompostownika - czy dodajecie do niego łupiny z orzechów włoskich?
Trochę ich
teraz nazbiera się.
Myślę, że taki biały mimo wszystko jest ładniejszy: duecik czarnego bzu z rugosą.
Rugosa wyrosła z kompostowanych, pociętych gałązek. Kompostownik tam zlikwidowałam
a rugosa została i ma się coraz lepiej.

Edwardzie - to u mnie w takim razie chyba motyle są oswojone. A może po prostu grzeczne?
Najczęściej czekają, aż zdążę pójść po aparat i zrobić im zdjęcia.
Szkoda, że Twoje nie poczekały, bo na pewno byłoby co oglądać.
Grażynko - nigdy nic nie wiadomo. Pogoda już nie raz sprawiała niespodzianki.
Mam nadzieję, że Twoje rejony wichura oszczędziła? Znowu nieciekawie to wygląda w wielu
miejscach...
Atka - niestety nie da się mieć wszystkiego naraz. Niestety ...
aha! Kupiłam ten kompostownik. Ostatnio wiatr nam zdmuchnął go pod płot.
Mam nadzieję, że mąż tak go teraz "zakotwiczył", że żadny wiatr mu nie straszny.
Każe się.
A propos kompostownika - czy dodajecie do niego łupiny z orzechów włoskich?
teraz nazbiera się.
Myślę, że taki biały mimo wszystko jest ładniejszy: duecik czarnego bzu z rugosą.
Rugosa wyrosła z kompostowanych, pociętych gałązek. Kompostownik tam zlikwidowałam
a rugosa została i ma się coraz lepiej.

Pozdrawiam serdecznie


