Chrapkowe doniczki :)

[Chrapka]

Przestań wizje tworzyć bo kolejny scenariusz powstanie

U mnie ze zmian to tyle, że wspomnianego już wcześniej Bananowca muszę obfocić, o ile go nie ukatrupię /może podpowiedz jak Ty swojego traktujesz?/ jakieś roszady na oknach i stolikach porbić bo nie mieszczę się i straty ponoszę. Wczoraj znalazłam odłamany 3-centymetrowy, kwiatowy pędzik od Falka. A tyle czasu na niego czekałam. Został jeszcze jeden i muszę cosik pomyśleć bo zeschnę jak mi te sterczulce nie pokwitną wreszcie. Przecież ja nawet nie wiem jakie niektóre z nich mają kwiaty. Nie wiem czy ten pęd to wina zasłonki, dzieci, moja, przypadku, czy jeszcze czegoś innego Ale złość i żal niesamowity rodzi taki smutny widok. Liczę cicho, że te wszystkie ocalone za grosze z hipermarketów po okresie odpoczynku i odnowy biologicznej zaczną się wdzięczyć

[Lidka lmw]

Samą prawdę mówię !!!!!!!!! Co jak wywalą to mi kartonowa zostanie !!!!! Baśka ustaw storczyki osobno ! W jednym miejscu wtedy ich nie przestawiasz tylko do moczenia !! No przecież mówiłam Ci że kwiatki nie pro...... nie lubią co chwilę miejsca zmieniać Banan grzecznie na podłodze stoi ziemia wilgotna zraszanie uwielbia tyle że korzenie z doniczki mu wylazły miejsca szukają ! Muszę przesadzić . Właśnie się zastanawiam czy do uniwersalnej ziemi nie dosypać trochę piasku co by bardziej luźna była .

[rapunzel]

Basiu, ja z kolei dziękuję za wirtualne ciacha
Bardzo ładna paczka, a i storczyk prześliczny. Czy tę fatsję ukorzeniarz w takich kuleczkach, co się powiększają pod wpływem wody? Kupiłam coś takiego wczoraj w chińskim sklepie i zastanawiam się, jak wykorzystać. Cena zachęcająca, bo całe 50 groszy.

[Magic83]

No tak!!! Najlepsze na koniec

[Xg-2]

Basiu storczykiem się nie martw mam takiego samego i jest bardzo chętny do współpracy

[Chrapka]

Jagódko te akurat ukorzeniałam w właśnie w takich kulkach w wodzie. W tych kulkach właśnie dostałam Fatsje od Lidzi i... tak już zostały Ciacha-smacznego

Lidzia ależ ja w ogóle tych storczyków nie przestawiam! Nie krzycz tu na mnie od razu. Od samego początku wszystkie Falki zajmują kuchenne okno i przemieszczają się od czasu do czasu o zaledwie kilka centymetrów w celu wciśnięcia kolejnej Falkowej doniczki. Poza tym nic się u nich nie zmienia. Myślę więc, że złamany pędzik to wina zasłonki lub moich "szkrabulców"...
Jeśli chodzi o przesadzanie... to jaki piasek dodajesz aby ziemię "poluzować"? Ten banan, którego dostałam też ma ziemię jak glina i chyba coś też kiedyś będę musiała z nim zrobić. na razie go suszę bo taki zalany i zbity przyjechał bidul...

Małgosiu- sterczul ze złamanym pędzikiem i ten na ostatniej fotce to dwie różne roślinki. A o którym piszesz, że chętny do współpracy? Ruzumiem, że o tym imieninowym? To od teściowej, więc domniemam, że "od serca" dany więc powinien dobrze się "chować"

[Lidka lmw]

Baśka ja tam zwykły z piaskownicy ! Sąsiad do budowy przytargał to ja z michą po piaseczek !! Ta uniwersalna to coraz gorsza no jakaś taka dziwna jak piasku dodałam to fajna przepuszczalna na wiosnę każdego którego będę przesadzała tak zrobię

[Chrapka]

I to taki najzwyklejszy powiadasz... z podwórka? Oj takiego u mnie jeszcze po budowie pod dostatkiem A też mam sporo takich doniczek, co to zawartość trzeba by spulchnić...

[Lidka lmw]

Baśka błagam nie zimą !!!!!!!!!!!! Na wiosnę ! Tak najzwyklejszy jakoś ładnie rosną te które tak wsadziłam !!

[Chrapka]

Lidzia w gorącej wodzie kąpana Nikt nie mówi, że ja teraz cokolwiek przesadzać zamierzam. Ani mi sie śni

[Lidka lmw]

Basiu nie ale się kapkę wystraszyłam że Cię łupie !!!!!!!!!!

[Xg-2]

Basiu takiego jak Twój imieninowy mam ale generalnie storczyki to twarde sztuki i naprawdę wszystkie są bardzo chętne do współpracy mówię oczywiście o falkach Ułamanym pędzikiem się nie martw ja tez jednego mam na sumieniu

[Lidka lmw]

Basiu

[Chrapka]

Lidzia widzę, że od rana już tu kawkę pijesz?

Gosiu wiem, że Falki są wytrwałe Niektóre z moich ciągle nad czymś pracują-najczęściej nad korzonkami, bo kupione w opłakanym stanie, najczęściej muszą najpierw się zregenerować. A jak już pędzik wyprodukują to ja zazwyczaj zrobię coś, nawet nie wiem co, aby się ich pozbyć

Imieninowa Gwiazdeczka:





I Bananowiec-mam nadzieję, że uda mi się go nie ukatrupić



To chyba tyle z nowości Reszta to starzy weterani, ale i na nich wkrótc przyjdzie czas

[felekkartofelek]

Piękna gwiazda. Trzymam kciuki za bananowca.