Krysiu przez wiele lat starego grudnika czarowałam

zeby kwitł na Boze Narodzenie,niestety nic nie pomogło.Kwitł zawsze od polowy pazdziernika do maksymalnie połowy grudnia.Na święta zawsze był" goły"

Młodzieniec powinien dotrwać do świąt bo ma jeszcze duzo pąków.Martwię sie natomiast młodymi fiołkami które wypuściły juz nowe listki(są nawet po trzy młodziutkie sadzonki) ale od dłuższego czasu stoją jakby w miejscu

Boję się że się zmarnują.Zastanawiam sie również kiedy usunąć listek mateczny i czy jest to konieczne.
A może należy tylko przyciąć listek matkę?Szukałam w internecie informacji na ten temat ale bez rezultatu.
Cyba zwróce sie o pomoc do osoby u której kupiłam listki i sadzonkę.
Zapraszam do kolejnej części mojego wątku,który znajduje się TUTAJ