Anturium choroby liści

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

szymka w jaka ziemię posadziłaś roślinę i jakie ma warunki opisz je.
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Rośnie w ziemi uniwersalnej, raczej jej nie przelewam, roślinka stoi w pokoju o temp. ok. 16-18 stopni. Niestety liście całkowicie padły i byłam zmuszona je obciąć :( Boje się, że ten stan roślinki to moja wina, bo kiedy przewoziłam ją do domu na dworze było stosunkowo chłodno, wiało... a Wy tu piszecie, że to piecuszek jest... sama już nie wiem... idę szukać pajęczynki na obciętych listkach :(
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

I wszystko jasne roślina dostała zimnego powietrza, poza tym w takiej temp jak piszesz podlewa się raz na dwa tygodnie sądzę że miała za zimno i za dużo wody. :D
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Więc to nie żadne choróbsko, które mogłaby mi się roznieść po innych kwiatkach... ufff... przesadzę jutro w suchą ziemię i ustawię w cieplejszym miejscu. Mam nadzieję, ze to pomoże... na początek na południowym oknie może. Biednie teraz wygląda bez liści :(
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

Szymko powiem Ci,że anturium takim piecuchem jest,że uwielbia nawet miec ciepłą ziemię,w której rośnie...tylko trochę trudno to zorganizowac,ale ponoc potrzeba matką wynalazku... :wink:
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Miałam podobny problem z usychaniem liści i gdzieś na necie wyczytałam, że anturium musi mieć ziemie podobną do storczyków czyli kora i torf, przesadziłam ją, anturium ładnie rośnie, nie mam teraz problemu z zalaniem, spróbuj, może uda Ci się ją uratować.
Awatar użytkownika
agnieszka26
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 8 lip 2008, o 13:59

Post »

A moje anturium niestety nie kwitnie :( czy jest jakiś sposób aby pobudzić tę roślinę do kwitnięcia?
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Oczywiście pozwolić jej odpocząć (okres powegetacyjny ok 2 miesięcy), po czym zacząć intensywne podlewanie i regularne nawożenie. :D
Awatar użytkownika
agnieszka26
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 8 lip 2008, o 13:59

Post »

Dziekuje bardzo Przemo :lol:

Znalazlam na tym kwiatku takie małe robaczki ale to raczej chyba nie od tego ten kwiatek nie kwitnie :roll:
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Zrób zdjęcie i pokaż jutro się im przyjrzę, jeśli jest na niej jakiś szkodnik z pewnością jej szkodzi. :D
bona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 30 wrz 2007, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

mpje anturium bardzo wyłysiało nad doniczką,jak je przesadzić?,czy w wysoką doniczkę ,zeby zasypać ziemią te wyłysiałe części? Ono cały czas kwitnie....
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Post »

Witam,
Anturium hoduję od 5 lat. W tej chwili kolos mierzy z donicą prawie metr wysokości i trudno go unieść.

Obrazek Obrazek

Rośnie w podłożu złożonym z kompostu, torfu wysokiego, keramzytu i kory sosnowej, na dnie donicy drenaż - 5 cm keramzytu. Podlewam wyłącznie deszczówką (można też przegotowaną wodą), raz na tydzień w zimę, 2 razy na tydzień latem. Od marca do października zasilam co 2 tyg. płynnym nawozem do rododendronów. Roślina ma kwiaty praktycznie przez cały rok, są one bardzo trwałe, jeden wytrzymał nawet 6 miesięcy. Kwiaty przestaje wypuszczać w listopadzie, nowe pojawiają się w marcu-kwietniu. Pożółkłe, czasami wręcz zbrązowiałe brzegi liści to efekt działania suchego powietrza w okresie grzewczym.

Proszę pamiętać, że ta roślina wręcz nie znosi wapnia! Podlewanie kranówką, a nawet tzw. wodą odstaną prędzej czy później doprowadzi do problemów z rośliną.
Poza tym anturium nie toleruje ostrego słońca, chociaż ceni sobie światło rozproszone. Trochę słońca z rana na pewno mu jednak nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie - pozytywnie wpłynie na intensywność kwitnienia i wybarwienie kwiatów.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Beaataa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 4 kwie 2008, o 10:37

Post »

No i już nie wiem co jest z tym moim anturium :?
pozbyłam się tych robaczków, a liście nadal brązowieją

Obrazek Obrazek Obrazek

co to może być? Grzybica??
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Post »

Rośnie w złej ziemi. Pewnie jest zasolona, nieprzewiewna i mokra. Jeśli chcesz poprawić stan rośliny wyjmij ją z doniczki i obejrzyj korzenie. Anturium ma podobne korzenie do storczykowych, sprawdź czy są zdrowe, czy nie gniją. Jeśli tak, nie wahaj się wypłukać korzeni pod kranem. Następnie obsusz je troche (np. połóż roślinę na ręcznikach papierowych). Potem wytnij wszystkie zgnite aż do zdrowej tkanki. Przesadź w mieszaninę kory sosnowej i torfu - może być pół na pół. Podlej (tylko bez przesady) przegotowaną letnią wodą i zostaw roślinę w spokoju, w półcieniu przynajmniej na tydzień. Chore liście wytnij w pierony. W początkowym okresie rekonwalescencji możesz spryskiwać roślinę przegotowaną wodą - dobrze jej to zrobi. Jak zacznie wypuszczać młode liście możesz zacząć normalnie podlewać (np. raz, 2x na tydzień) i ostrożnie nawozić. Nawóz rozcieńczaj 3-4 razy bardziej niż podano na etykiecie. Powodzenia!

pozdrawiam, arkandor
Awatar użytkownika
Beaataa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 4 kwie 2008, o 10:37

Post »

A czy mogę wymieszać ziemię z podłożem dla storczyków??
Mam po prostu trochę tego i tego w domu :oops:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”