Hiacynt - wszystko o uprawie

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Hiacynt w domu

Post »

No proszę twoje hiacynty o wiele dorodniejsze niż te sprzedawane ostatnio w Lidlu. A jakie będą kolory?
presik
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 13 paź 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hiacynt w domu

Post »

Cebulki są z fioletowego Hiacynta, więc dzieci też będą fioletowe.
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Hiacynt w domu

Post »

Aha, ja czekam na biały, różowy i niebieski, bo takie kupiłam cebule, a ten z lidla to prawdopodobnie różowy.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiacynt w domu

Post »

W zeszłym roku sama sobie wyhodowałam hiacynty w doniczce.
Stały na początku pod łóżkiem, z narzuconym na doniczki kawałkiem gazety ( bo ciemniej) i naprawdę pięknie mi zakwitły.
Takie zacienienie im posłużyło.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Hiacynt

Post »

Mnie hiacynt po zeszłorocznym pędzeniu zwariował na amen. Pierwszy raz kwitł (pędzony) w styczniu. Drugi raz w lipcu. Trzeci raz ? właśnie teraz. Pędy kwiatowe są niedorobione, tak że nie ma nawet czego focić i czym się chwalić, ale powaliło mnie to na amen. A liści ma tyle i takich długaśnych, że w życiu bym się nie spodziewał, że hiacynt tak może się zazielenić.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Hiacynt

Post »

Hiacynty po pędzeniu tak mają - odbija im (czasem tylko w przenośni, a czasem dosłownie). Mnie kilka razy "ratowany z marketu" na przedwiośniu i potem wsadzony do ogródka zakwitł w ogródku - tylko że na przełomie styczeń/luty, to trochę dość niezwykła pora na hiacynty :)
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Hiacynt

Post »

Ciekaw jestem czy to się w końcu unormuje, czy taka cebulka jest już definitywnie spisana na straty.

Przy okazji: cebulek potomnych to natworzyła jak wariatka.

Pozdrawiam!
LOKI
Lucia
200p
200p
Posty: 222
Od: 17 paź 2011, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hiacynt

Post »

Przyłączam się do pytania również jestem ciekawa czy taka pędzona cebula ma szanse na ' normalne życie"?
Pozdrawiam Paulina
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Hiacynt

Post »

W większości tak. :) Tak w ogóle to chyba opracowałam technologię :) Takiego hiacyntka po wsadzeniu do większej doniczki żeby się odżywił, trzymam w doniczce aż mu listki same nie zaczną zasychać, Jak zaschną całkiem, wyjmuję z ziemi chowam do papierowych torebek i trzymam w średnio suchym miejscu do września / października, wtedy wsadzam do gruntu i traktuje jak zwykłego hiacynta. Z reguły zakwitają wcześniej niż normalnie ale różnica nie przekracza 2 tygodni. Moje pierwsze pędzone były takie dziwne i kwitły w lutym, ale to chyba dlatego że ich nie zasuszałam tylko po przekwitnięciu wsadziłam od razu do gruntu.
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Hiacynt

Post »

Jeszcze w zeszłym roku pewnie powiedziałabym że tak... mają szansę na normalny rozwój. Mam wiele hiacyntów w ogrodzie wcześniej pędzonych przez producenta. W tym roku wiosną kupiłam w biedronce cebule do pędzenia w wodzie ( taki zestaw cebula + naczynko do pędzenia ). Hiacynty pościły korzenie ( bardzo ładne ), wykluł się kwiatek ( nawet spory ) i to było wszystko. Po przekwitnięciu korzenie odpadły od cebuli a sama cebula wyschła i rozsypała się.

Hiacynty preparowane do pędzenia w wodzie ( chyba nie tylko u mnie ) nie mają szans na dalszy rozwój. Być może popełniłam gdzieś błąd ?? i ktoś inny ma inne zdanie na podstawie swoich doświadczeń.
pozdrawiam
Edyta
_fox_

Re: Hiacynt

Post »

Nie wiem jak zachowują się cebulki pędzone w wodzie, ale te pędzone w podłożu jak najbardziej mają szansę na dalszy wzrost i kwitnienie :) Na foto rośliny 2 lata po wysadzeniu do gruntu cebul pędzonych /marketowskie pędzenie/ kupione w zestawie hiacynt, żonkil, krokus. Tylko żonkil nie przetrwał, ale ja nie mam ręki do żonkili ;:108

Obrazek

A nie wydaje mi się żeby cebule sprzedawane do pędzenia w wodzie, jakoś inaczej były preparowane.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Hiacynt

Post »

Ja przesadziłam z wody do ziemi, to w sumie też nie wiem jakie one są po pędzeniu w wodzie.
Nie sprawdzałam w jakim stanie są cebule jak wsadzałam do ziemi w ogrodzie. Na pewno wszystko było suche jak wiór, bo po przekwitnięciu doniczkę odstawiłam gdzieś na bok do wywalenia. Wiosną się na nią natknęłam i wiadomo.. :D wykopałam dziurę w ziemi i wrzuciłam wszystko co było w doniczce (razem z rozsypującą się ziemią) i zielone wyszło, co widać na obrazku. Gdybym posadziła jesienią to może na wiosnę bym się doczekała, a tak wyszły za wcześnie
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Hiacynt

Post »

esony, z tego, co czytałam, to każdą cebulę możesz pędzić w ziemi lub w wodzie, tyle, że te pędzone w wodzie na pewno nie nadają się do ponownego pędzenia w wodzie.
Ktoś chyba na tym forum opisał fajny sposób, że ma dwa komplety cebul i na zmianę pędzi je w doniczce i w ziemi w ogrodzie i to funkcjonuje jak trzeba.
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Hiacynt

Post »

poszperam na forum, być może jakość/wielkość cebul też ma znaczenie. U mnie cebule ( miałam ich dwie ) po kwitnieniu zamieniły się w nicość, nie miały szansy na dalszy rozwój ( "piętka" z korzeniami odpadła od cebuli ).
pozdrawiam
Edyta
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Hiacynt

Post »

Galadriela pisze:(...) Tak w ogóle to chyba opracowałam technologię :) (...)
Sęk w tym, że ja tego mojego późną wiosną wystawiłem na balkon ? gdzie ma już całkowicie naturalny rytm tak temperaturowy jak i dnia i nocy. I co? I nic mu nie zaschło, lecz zachowywał się tak, jak to napisałem.

Pozdrawiam!
LOKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”