Kolorowy Ogród Geni 2011 cz.3

[AGNESS]

Geniu tulipany przepiękne, uwielbiam czas w ogrodzie, kiedy one wychylają swoje kolorowe główki z każdego zakątka
Twoja wiosna przepiękna i bajecznie kolorowa Aż radość ogarnia oglądając takie pozytywne, wesołe widoki

[e-genia]

Andrzej pewnie że zasilam wiosną .

Agnieszko, Tadku rzeczywiście te czerwone i żółte są bardziej odporne , ale u mnie też zginęły ,być może nornice je mimo wszystko zjadły.

Troszkę nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez tulipanów , ale cóż zobaczymy jak będzie
wiosną


























Genia

[x-U-ie]

Gieniu tulipany to moje ukochane kwiaty.

[e-genia]

Ulka więc jeszcze dla Ciebie tulipany też uwielbiam tulipany , ale najbardziej irysy i liliowce



























-- Pt 18 lis 2011 10:10 --

[hala67]

Uwielbiam tulipany pełne i strzępiaste. Sporo ich wsadziłam tej jesieni. Ciekawa jestem ile moich cebul doczeka wiosny U mnie przy lesie jest pełno gryzoni .

[e-genia]

Halinko mnie też te pełne i strzępiaste bardzo się podobają ,szkoda że po jakimś czasie giną .

Genia

[hala67]

To mnie Geniu zmartwiłaś tym, że nie są długowieczne.
Hmm... a ja zwalałam winę na gryzonie.
W takim razie co roku będę je sadzić.

[e-genia]

Halinko gryzonie też mają swój udział

[Locutus]

Piękne te tulipany ? mam nadzieję, że w przyszłym roku też będę miał czym się pochwalić na forum? W końcu ? jak na warunki balkonowe ? posadziłem tego jakieś niemożliwe ilości?

Wracając do irysów ? o minus dwudziestu nawet nie ma co mówić. Tu, we Francji, tym, co media określają mianem syberyjskich mrozów (i jednocześnie najniższą temperaturą, jaką zanotowałem w aglomeracji paryskiej) jest -6°C.

Natomiast kartoników żadnych nie mam, bo irysy przyszły ze szkółki Iris Cayeux, którą polecił mi jeden z forumowiczów, zapakowane w trociny i zaopatrzone jedynie w słowne etykietki. Natomiast mogę poniżej wrzucić ich zdjęcia ze strony producenta ? http://www.iris-cayeux.com/ ? powiedz, jeśli Ci to przeszkadza, a natychmiast usunę. Oczywiście jeśli moderatorzy uznają, że wklejenie tych zdjęć ? mimo klarownego podania źródła ? narusza §2.1.k Regulaminu Forum, też natychmiastowo je usunę.










A to niezamawiany bonus, który znalazł się w paczce opatrzony etykietka "prezent":


Ponadto mam jeszcze pięć irysów z Bakkera ? niestety były w zeszłym roku w za małej skrzyneczce, a do tego razem z chabrami i w efekcie zakwitł mi tylko jeden (Jane Philips) ? i do tego kłącze tego jedynego ananasa później wygniło... Inne też, gdy wreszcie usunąłem chabry, wyglądały makabrycznie ? aczkolwiek udało mi się je uratować (wykopując, oczyszczając ze zgniłych części i sadząc do głębokiej donicy; obecnie wyglądają w miarę zdrowo). A oto jak miały wyglądać (fotka ze strony producenta: http://www.bakker.fr/ )



Pozdrawiam!
LOKI

[x-d-a]

Geniu, o ile irysów nie mam wcale, liliowców sporo, ale ograniczam ich liczbę, o tyle tulipany uwielbiam!
Ja też ich nie wykopuję, bo nie jestem w stanie, ale co roku po prostu dosadzam około setki i w ten sposób każdej wiosny mam ich mniej więcej tyle samo :P

[e-genia]

Loki cudne te iryski ,nie mam chyba z tych żadnego .
Trzymam za nie kciuki .

Dalu ja też tak robiłam co roku dokupowałam , ale już z 3 lata nie kupowałam i prawie wszystkie wypadły ,zobaczymy wiosną ile będzie .

Liliowce

























Genia

[Edyta1]

Wszystkie piękne, ale ten niezrównany . Czy to ten od syna .

[dawidbanan]

Śliczne te liliowce

Co do tulipanów-ja wykopuje co roku i niestety w tym roku nie miałem kiedy wysadzić (szkoła, nie chciało mi się ) i wysadziłem wszystkie te największe cebule i te średnie, a w kartonie mam jeszcze małe cebulki, których niestety już nie posadzę-miejsca brak i już za późno..Zastanawiam się nad wsadzeniem tych pozostałych cebulek do donic, a następnie zaniesieniu ich na zimny strych..Wiosną bym ściągnął je ze strychu i wysadził z donicami do gruntu (może coś tam by zakwitło, ale te cebulki nie są duże, więc jakby nie zakwitły, to bym się nie zdziwił)..
Co sądzisz o właśnie takim ich przechowaniu przez zimę? Szkoda je wyrzucić, bo za dwa lata pewno by wszystkie ładnie zakwitły..
Na strychu jest minusowa temperatura, więc je przemrozi, co skłoni te największe cebule do kwitnięcia wiosną..Bo już za późno żeby je wsadzić do gruntu-raczej już się nie ukorzenią..

Teraz już wiem, żeby nie wykopywać co roku, bo potem wsadzać się nie chce

[hala67]

Przepiękny

[jacekbielsko]

Popieram robi wrażenie