Goniu - już zaczyna się ten okres, kiedy człowieka ciągnie do ogrodu jak wilka do lasu. Fakt, że odkrywanie coraz nowych kwiatków na grządkach jest wielką frajdą. A myślę, że początki wiosny już widać u mnie na dobre.
Niestety nie wiem, co to za odmiana tulipanów, bo mam je już 3 lata w donicy, która przetrzymywana jest w szklarni. I dlatego mają już kwiatki. Chodzę sobie więc do szklarni i wącham pierwsze tulipanki ciesząc nimi oczy. :P :P :P
Guciu - jaka tam czarodziejka.

Wiosna przychodzi i tyle.
Jeśl;i chodzi o ismenę to też możesz dać ją do mleka. Jednak radziłabym wsadzić ją do pojemnika, gdyż bardzo nie lubi, kiedy uszkadza się jej korzenie, które powinny być zawsze nie zwiędnięte. Wsadzoną do ziemi trudno jest potem wykopać, żeby nie uszkodzić jej korzeni.
Ulino - ta roślinka na przedostatnim zdjęciu została wyłopatkowana przeze mnie z lasu. Nie znam jej nazwy,

ale kiedy się rozkwitnie jest bardzo ładna. Mam kilka kępek i bardzo ją lubię bo długo kwitnie. Ma około 20 cm wysokości.
Dorotko - niestety nie mam podgrzewanej działki

Za to mam żywopłot z tui, który chroni ogród od zachodnich wiatrów. I to są właśnie skutki tej ochrony. Moje kwiatki widać to lubią, bo patrzą w górę coraz wyżej.
