Ogródek Raczka cz.6

[ElzbietaaG]

Mój zebrinus, który pojawił się na mojej rabacie dzięki uprzejmości koleżanek powyżej
też ma się dobrze i nawet doczekał się młodych zebrinusków. Tak więc życie gatunku przedłużone

[ElzbietaaG]

...jeszcze gorące zdjęcie zebrinusków z dzisiejszego dnia

[Raczek]

W połowie listopada zapowiadają przymrozki,więc trzeba kończyć przygotowania do zimy.
Dziś do południa postaram się podsypać nowo posadzone powojniki kompostem,dodać trochę potłuczonych skorup od jajek.
W sobotę planuję zrobić kopczyki różom,zadołować głębiej doniczki małych żurawek no i oczywiście,po popołudniu wielkie grabienie liści.
Ostatnio wzięłam się na sposób i zapisuje sobie na kartce co mam jeszcze zrobić i po zrobieniu wykreślam z kartki.
Starość nie radość. Ten sposób mi się sprawdził w ostatnią sobotę.Już nie było,że przecież miałam to zrobić i oczywiście zapomniałam.
W piwnicy karpy cann i dalii czekają w kotłowni na przeniesienie do innej piwniczki.Podsypuje je torfem i pakuje w plastykowe kosze wyłożone folią lub kartony.
Każdą roślinę zaopatrze w etykietę wyciętą np.z plastykowej pokrywki od pudełka lodów,którą przywiązuję do końcówki pęda.
Wiosną,jak sadzę karpy,tę etykietę przywiązuje obok rośliny.W tym roku do każdej przechowywanej dalii dołączę jej zdjęcie.
We wtorek wymieniłyśmy się z moją siostrą daliami,dostałam piękne odmiany,oj będzie się działo w następnym sezonie.

Barwy jesieni:

Pierwiosnek pruhonicki odm.Wanda:


róża Papageno:


krokus jesienny:





na pierwszym planie ciemiernik korsykański,za nim cuchnący:


róża miniaturka:


róża Papageno:

[JacekP]

Aniu, u mnie barbula podobnie zwiesiła listki. Ona chyba wrażliwa na najmniejszy przymrozek.
Zaciekawił mnie Twój kuklik zwisły, bo jego kielichy rozchylone są na boki a nie w dół. Właśnie wstawiłem zdjęcie u mnie i zawsze mój ma taki układ kwiatów. A jak jest u Ciebie?

[stasia_ogrod]

Aniu, wiosna i jesień to to czas najbardziej intensywnych prac ogrodniczych
jesienią wykopujemy i zabezpieczamy a wiosną wsadzamy od nowa,ot syzyfowa praca
No ale jak mus to mus,a potem pielęgnacja,dokarmianie,podziwianie i w końcu zachwyty
Pięknie rozrośnięte Twoje ciemierniki i cudownie wybarwione żurawki ,prawdziwa złota jesień
Cieplutko pozdrawiam, Stasia

[korzo_m]

Aniu ja moją małą sadzonkę barbuli trzymam w doniczce, na zimę przenoszę ją do piwnicy, stoi na oknie. U mnie też już zrzuciła listeczki.
Teraz wiem, że mam ciemiernika cuchnącego, a dostałam go jako korsykańskiego, muszę wyprostować nazwę poprzedniej właścicielce.

[Raczek]

No właśnie Stasiu,syzyfowa praca,na domiar złego ciągle sobie obiecuję,że zrezygnuje z części roślin,
które trzeba wykopywać i wkopywać i ciągle mi się nie udaję.
W tym roku obiecałam sobie,że zrezygnuję z części dalii na jesieni i niestety nie dotrzymałam obietnicy,mam więcej do wysadzenia na drugi rok.
Byłam na dobrej drodze,wyrzuciłam na kompost tzw.'kundelki",ale moja siostra zadbała o to,aby moja kolekcja się nie zmniejszyła.
W zeszłym roku powyrzucałam wszystkie zielonolistne canny indica,ale na wiosnę dokupiłam sobie nowe odmiany.
Wszystkie ciemierniki mam z małych siewek,w tym roku mam pierwsze kwitnienia.

Korz_o,ja postanowiłam zadbać o barbulę tak jak o róże,zrobię jej kopczyk.Jak nie przeżyję dam sobie z nią spokój.
Fajnie,że się przydałam do identyfikacji ciemernika.

Prace jesienne posuwają się u mnie w ogrodzie powoli.
Wczoraj do południa grabiłam liście do worków na kompost.Mam tylko zwykłe grabie,więc się namachałam okrutnie.
Na rabatach zostawiłam liście,jako zabezpieczenie dla sporej ilości nowych roślin.

Przed:








Po:













część worków z liśćmi przeznaczonymi na kompost


moja rabata hostowo-żurawkowa pod klonami,przybyło na niej sporo roślin,szczegóły w przyszłym roku


Rabata otoczona kamieniami została powiększona,tam gdzie widać zielone liście bodziszka korzeniastego była granica,
nie miałam gdzie posadzić cebul tulipanów,więc wpadłam na taki pomysł na szybko


rozplenica japońska

[Raczek]

Ciąg dalszy zdjęć:










kuklik zwisły,tylko na początku ma pąk wzniesiony do gór,potem zwisa tak jak sugeruje odmiana







góra skalniaka do przerobienia,króluje tam w tej chwili barwinek większy








moja glicynia z nasiona,chcę ją poprowadzić na pniu i teraz nie wiem,kiedy zacząć usuwać dolne pędy?


Na koniec zagadka,co to za skalniaczek:
Niestety rośnie u mnie jako NN

[ElzbietaaG]

O rany ! Liści do grabienia tyle co w parku miejskim Ale efekt imponujący...
Różowe chryzantemy prześliczne

[adrian_lasek]

Tylko teraz czekać aż spadnie deszcz i przyklepie liście na rabatach, bo jak wiatr będzie pierwszy to wszystko rozwieje

[Comcia]

Piękny jesienny ogród :P
Liście kompostujesz w workach ?
Bo czytałam dzisiaj że nie za bardzo coś z tego wychodzi....

[ewamaj66]

U siebie liście palę, ale widzę dosłownie morze tego dobra u Ciebie Zdawało mi się, że mam dużo, ale u Ciebie to szaleństwo liściowe Ze zdjęcia wynika, że "kilka" zaledwie tulipanów kupiłaś.

[korzo_m]

Aniu przepiękne jesienne zdjęcia.
U mnie tego roku padł rekord lisciowo- workowy, ale widzę że i Ty masz co grabić. Gdzieś czytałam, że dobrze jest dołożyć do liści garść mocznika w przyszłym roku spróbuję.

[stasia_ogrod]

Aniu, u mnie też kłopot z daliami ;ciężko przechować a na grządce zajmują sporo miejsca,którego mam niewiele.Za to kwitną obficie i bardzo długo,no i dlatego żal się ich całkowicie pozbywać.
Też miałam Barbulę klandońską ,niestety zmarzła,to samo u innych działkowców.
taki park oczyścić z liści ,kawał dobrej roboty odwaliłaś chylę czoła

[Raczek]

O rany ! Liści do grabienia tyle co w parku miejskim Ale efekt imponujący...
Różowe chryzantemy prześliczne

Elu,do parku to mi daleko,ale mam co robić,liście jeszcze są na drzewach,ponownie czeka mnie grabienie.
Różowa chryzantema,to ta sama,którą zawiozłam na grób taty.Przypomnij się na wiosnę,to ci dam.

Adrian,te liście na rabatach są raczej wilgotne,dużo do zwiania wiatr nie ma.

Mariola,kompost z liści robię trzeci rok i jestem zadowolona,rabaty nim wyłożone pieliłam może raz w tym roku.
I była to raczej kosmetyka.

Ewa,ja liście "nie marnuję",sprawdzają mi się jako kompost.
Tulipany,które posadziłam na dorobionej rabacie,nie są kupione w tym roku.
To tulipany wykopane z brzegów rabat latem,miejsca po nich zajęły żurawki,ja widziałaś w realu.

Dorota,ja w tym roku pakuję tylko liście do worków,nawet zapomniałam o dodaniu przyśpieszacza do kompostowania.
Druga sprawa,to właściwie nie wiem,gdzie ten przyśpieszacz położyłam.

Stasiu,miejsce na dalie jeszcze mam,gorzej z ich wkopywaniem i wykopywaniem,zdrowie a szczególnie kręgosłup dokucza.
Zmartwiłaś mnie tą barbulą,może ją jednak wykopię?


pączek na dziurawcu od Izy Tu.ja :



pączek na chryzantemie NN,chyba też od Izy,ponieważ przy okazji odnalazł się pierwszy dziurawiec,który gdzieś zaginął i poprosiłam Izę o drugiego.
Chryzantema i dziurawiec rosną w jednej kępie.